JOSHUA: WYGRAM DO KOŃCA ÓSMEJ RUNDY - PARKER: ZSZOKUJĘ ŚWIAT!
- Nie obawiam się nikogo i jestem gotowy na każde wyzwanie. Żaden rywal nie jest mi straszny - zapewnia Anthony Joshua (20-0, 20 KO), mistrz świata wagi ciężkiej federacji WBA i IBF. Za dokładnie dwa tygodnie Anglik skrzyżuje rękawice w unifikacji trzech pasów z championem według federacji WBO, Josephem Parkerem (24-0, 18 KO).
Nowozelandczyk przybył kilkanaście godzin temu do Londynu. Ma czternaście dni na dostosowanie się do nowego czasu. Pojedynek na szczycie królewskiej kategorii zostanie rozegrany na obiekcie Principality Stadium w Cardiff w obecności 80 tysięcy kibiców.
- Jestem gotowy. Dam najlepszy występ w mojej dotychczasowej karierze i zaszokuję świat. Fajnie, że zostało już tak mało czasu i powoli rozpoczynamy końcowe odliczanie do tego starcia. Nie mogę się już doczekać. Jestem młody, bardzo ambitny, silny, dobrze przygotowany, a za mną stoi naprawdę znakomity zespół. Czuję się gotowy, zarówno od strony fizycznej, jak i mentalnej. Sparowałem aż sześć tygodni. Teraz czeka mnie dziesięć dni w Londynie, a ostatnie cztery spędzę już w Cardiff. W naszym pojedynku nie będzie chodziło o to, który z nas bije mocniej, tylko który z nas będzie szybszy i lepiej poruszał się w ringu. Tu będzie klucz do wygranej - uważa Parker.
- Jeśli tylko rywal zacznie trafiać lewym prostym, który ma naprawdę dobry, to będzie dla mojego zawodnika długi i bolesny wieczór. Joseph musi omijać ten jab i na tym się będziemy skupiać w ostatnich dniach - wtrącił Kevin Barry, szkoleniowiec Nowozelandczyka.
TU ZNAJDZIESZ WSZYSTKO O WALCE JOSHUA vs PARKER >>>
- Nastawiamy się na przeciwnika, który będzie w życiowej formie, ale ja również będę przygotowany lepiej niż kiedykolwiek. Wyciągam wnioski, uczę się na swoich walkach i wiem już, że najważniejsze w boksie są nogi. Jeśli szukasz dobrego ciosu, wszystko tak naprawdę zaczyna się od twoich stóp. Pracowałem nad tym prawie trzy miesiące i teraz zamierzam pokazać to wszystko podczas oficjalnej walki. Do końca ósmej rundy będzie po wszystkim. Gdybym miał obstawiać, to postawiłbym na swoje zwycięstwo pomiędzy szóstą a ósmą rundą - zakończył Joshua.
Czemu uważasz że będzie to bardzo trudna walka dla AJ? Przecież to Parker będzie musiał się dostosowac do AJ, a nie odwrotnie. parker też nie jest typem tancerza. Może jest bardziej ruchliwy, ale dużo mniejszy wiec różnicy to nie zrobi. Zresztą to nie jego styl. To będzie twarda walka. W takiej sytuacji AJ jest dużym faworytem. Przypominam że Parker dał równą walkę z Takamem.
imponował w swoich walkach,równie dobrze zamiast niego mógłby wystąpić w tym pojedynku
Takam lub Ruiz jr.a że Carlos już miał przyjemność, to Parker dopiero odczuję siłę takiego
tura jakim bez wątpienia jest Joshua.
Teraz przepowiadam zwyciestwo Parkera nad Koksownikiem
Tutaj sytuacja jest odwrotna.
Przed walką Wildera z Ortizem miałem swój typ, ale nie wykluczałem żadnego scenariusza. Tam Ko na jednym lub drugim w pierwszej rundzie by mnie nie zdziwiło, pkt Ortiza, demolka na Wilderze, itp.
Joshua-Parker, to zupełnie coś innego. To jest do bólu przewidywalne zestawienie. Tu nie może się nic innego wydarzyć jak dominacja Joshuy, i jedyną zagadką jest, czy będzie KO na Parkerze w drugiej połowie walki, czy 12 rund.
Joshua jest dla Parkera po prostu ZA DUŻY. Dlatego szukanie na siłę argumentów na jego korzyść nie ma sensu.
No bo, co z tego, że rzekomo ma "szybsze ręce", czy "lepiej porusza się na nogach", czy "ma lepszą kondycję"
Takie same argumenty przeciwko AJ ma np. Keith Thurman
Walki Parkera z tym grubym meksykiem, Takamem, Hujem, pokazały, że ten gość fizycznie nie ma szans przełamać Antka.
Zgadza się,lekceważenie i skreślanie Parkera byłoby dużym błędem.
Jesli Parker rzeczywiscie jest tak dobrze przygotowany, tak jak zapowiada kibicom, że pokaze swoj najlepszy wystep i zaszokuje swiat to czekam na to. Mam nadzieje ze nie zawiedzie kibicow i nie przegra jak typowy boom (strasznie mi to slowo kojarzy sie z Martinem :))
Oczywiscie tez moze wygrac, prosze nie zrozumiec mnie zle :)