PARKER: WILDER POKAZAŁ, ŻE MA SERCE MISTRZA
Mistrz świata federacji WBO w wadze ciężkiej Joseph Parker (24-0, 18 KO) jest pod wrażeniem tego, jak Deontay Wilder (40-0, 39 KO) przetrwał krytyczne dla siebie momenty w walce z Luisem Ortizem. Nowozelandczyk uważa ponadto, że wygrana "Brązowego Bombardiera" to dobra wiadomość dla całej wagi ciężkiej.
- To była ważna wygrana zarówno dla Wildera, jak i całej sceny wagi ciężkiej. Ortiz to stary wyga. Walka była świetna, szala zwycięstwa przechylała się raz w jedną, raz w drugą stronę. Podobało mi się - ocenił czempion federacji WBO.
Parker przyznaje, że nie spodziewał się, że Amerykanin przetrwa kryzys, jaki dopadł go w siódmej rudzie potyczki z mocno bijącym Kubańczykiem.
- Martwiłem się o niego, ale pokazał, że ma serce mistrza. Wrócił do walki i udowodnił, że może pozostać na mistrzowskim tronie przez wiele lat - powiedział Nowozelandczyk.
- Oczywiście oglądałem tę walkę jako kibic, ale również jako potencjalny rywal jednego z tych gości. Przeanalizowałem ich mocne i słabe strony, mam pewne wnioski, ale teraz skupiam się wyłącznie na Joshui - zakończył Joseph Parker.
Przypomnijmy, że Parker powróci na ring 31 marca w Cardiff unifikacyjną walką z Anthonym Joshuą. W Polsce ten pojedynek będzie można śledzić na antenach TVP.
Bumobijem Wilder jest i będzie ale jednak walką z Ortizem udowodnił że dziś to jest numer dwa w HW a dopiero potem povietkiny i cała reszta
Ciekaw jestem starcia Parkera z Ajotem czy rzeczywiście tak łatwo pójdzie Dżoszóji o ile sędziowanie będzie normalne a nie jak w walce z Takamem
wildera jako wieloletniego mistrza jakos nie widze, bo gosc bazuje na szybkosci. a ta bokserzy traca najszybciej. foreman nigdy szybki nie byl, mial za to inne atuty dzieki ktorym mogl zostac najstarszym mistrzem swiata w HW.
Klient ma dobre filmiki. Joshua rozpoczynajac oboz pod Parkera mial juz lepaszą forme niz z Kiczką czy Takamem. Teraz wyglada to montrualnie koszmarnie dla Parkera. Cios zycia musialby wejsc Josephowi,zeby pokonac AJ. Nic innego.
a to prawie jak wygrać w totolotka.
Może nie zdajesz sobie z tego sprawy,ale takie uderzenia są zakazane w boksie
Czyli Wilder pokonał Ortiza dzięki temu ze walczył nie zgodnie z regułami gry
Gdyby kickbokser wyszedł walczyć z bokserem i zsjebal mu mawashi geri to tez piał byś z zachwytu nad jego technika?
nie ośmieszaj sie piszac do mnie w taki sposób..
jakby każdego mieli karać za to ze w ferworze walki uderzył w tył to by nie było boxu zawodowego a tylko by w kaskach biegali...
ogarnij sie
A co do Parker - Joshua. Stawiam na tę walkę 50/50, mały błąd jednego z bokserów i może przegrać. Parker jest bardzo inteligentnym bokserem i ma szansę to wygrać, ale musi przyjąć dobrą taktykę na boksera, którego jak kolega wyżej nazwał "wygląda jak Mike Tyson, tylko że jest znacznie wyższy". Przekonamy się za 2 tygodnie
"Rules are rules"-mowi ci to cos?
A co ty tutaj robisz?