PBN: JOEY ABELL RYWALEM TOMKA ADAMKA!
Dobrze znany polskiej publiczności Joey Abell (34-9, 32 KO) będzie kolejnym rywalem Tomasza Adamka (52-5, 30 KO). O wszystkim poinformował Andrzej Wasilewski.
To będzie główne danie gali "Polsat Boxing Night: Noc Zemsty", która 21 kwietnia odbędzie się w Częstochowie. Tak oto poznaliśmy już wszystkie karty tej imprezy.
Mocno bijącego pięściarza z Minnesoty eksperci znali od dawna, ale przeciętny polski kibic poznał go dopiero we wrześniu ubiegłego roku, gdy ciężko znokautował Krzyśka Zimnocha. Od "Górala" będzie zapewne wolniejszy, ale i... dużo silniejszy. Poniżej prezentujemy Wam już pełną rozpiskę gali w Częstochowie.
TOMASZ ADAMEK: SERWIS SPECJALNY >>>
Tomasz Adamek (52-5, 30 KO) vs Joey Abell (34-9, 32 KO)
Mateusz Masternak (40-4, 27 KO) vs Youri Kalenga (23-4, 16 KO)
Adam Balski (11-0, 8 KO) vs Denis Graczew (16-6-1, 9 KO)
Damian Jonak (39-0-1, 21 KO) vs Lukas Ndafoluma (11-1, 3 KO)
Ewa Brodnicka (14-0, 2 KO) vs Sarah Pucek (8-2-1, 1 KO)
Robert Parzęczewski (18-1, 11 KO) vs Emmanuel Danso (28-2, 23 KO)
Łukasz Wierzbicki (15-0, 6 KO) vs Michał Żeromiński (13-3-1, 1 KO)
Michał Chudecki (11-2-1, 3 KO) vs Damian Wrzesiński (13-1-1, 5 KO)
Generalnie karta walk podoba mi się bardziej niż ta na gali Najmana, oby tylko ta Częstochowska nie była w PPV
to mamy powtórkę z Erica, będą emocje i za to chwała organizatorom.
izu ma leszcza kassi ale jak walczyl z adamkiem to byl ok :) Wach ma kiepskiego Molinę :O ale pielegniarz mega bo kilka pierwszych rund niebezpieczny :) za to Molina jest niebezpieczny do konca pojedynku :) i Abell dla emeryta fajny przeciwnik moim zdaniem i Molina dla Wacha super :) ludzie ogarnijcie sie :))))
ja tak ogólnikowo nie miałem na myśli Ciebie :) kurcze jak Molina zły dla Wacha to ja już nie wiem :) co ci ludzie wypisują :)nawet ten Abell dla starego Adamka jest ok przecież wiadomo, że Tomek już to dla zabawy robi:) bo nie dla piniędzy :) ale jak na polskie warunki to i tak super Master ma super walkę no nie jest źle ;)
Taką Abell ma mocną szczękę,że 7 walk przegrał przed czasem.
dokładnie Tomek te kilka pierwszych rund potrafi poskakać na nogach,potrafi przyjąć po tej walce Zimnocha ułożą plan na te kilka pierwszych rund bez jaj nie będzie stał jak Zimnoch :)
Kain ten z Polski, już właśnie się czai
szykuję arsenał, niskiego kalibru
będą to glocki, zobaczysz dziku
stary już jestem, wyłącznie w metryce
a biologicznie, to zobaczycie
będę tak kicał i strzelał seriami
rozstrzelam Joey'a i to go zrani
dopadnę jak zwierzę, już nie wypuszczę
poczuję krew i nie odpuszczę
będzie jak w Biblii, Księga Rodzaju
gdy Abell padnie, nie będę w raju
refren
Scenariusz trzeba, taki napisać
czy uda się wygrać, wiem trudno to czytać
życie pokaże, co się wydarzy
najpierw więc Abell, a on też marzy
Następnie wygnanie, al'a Joshua
spotkanie z Anglikiem i wielka pula
wielki też łomot, od Króla ringu
nokaut tak szybki,zero wysiłku
nie dzielę skóry, tu na niedźwiedziu
bo w beczce miodu. za dużo dziegciu
I Joey odpali. swe rewolwery
będzie to koniec. tu jestem szczery
dam dobrą walkę i się nie boję
Americano. jakoś rozbroję
ogarnę temat. nie będzie łatwo
byle nie zgasło. mi w ringu światło
refren
Scenariusz trzeba, taki napisać
czy uda się wygrać, wiem trudno to czytać
życie pokaże, co się wydarzy
najpierw więc Abell, a on też marzy
jest już gdzieś do obejrzenia Gloves Are Off Parker vs AJ? Ty bardziej zorientowany tam na miejscu :)
no proszę bardzo ładnie. jeśli TA poradzi sobie z Abellem, to co znaczy wieczny PROSPEKT Zimnoch?
Znaczy tyle samo co przed walką z Abellem, czyli nic. Tomek ograłby Zimnocha do zera, nie tak widowiskowo jak Abell ale do zera.
Kogos d#pa zapiecze/zapiekla juz konkretnie.. W zyciu Szpilce czy Izu nie daliby Abella. A tu stary Adamek bierze tego bizona na klate.
A Zimnochowi dali ...
Izu dali Breazeale, Szpilka miał groźniejszych.
Walka ciekawa, rywal dla Adamka konkretny ale po co wyjeżdżasz, że inni unikają wyzwań?
A wy jak typujecie wyniki walk?stawiacie na tego kogo bardziej lubicie?patrzycie kto z jakiego kraju pochodzi itd?mnie interesuja tylko umiejetnosci
Jak typuję walkę to patrzę na umiejętności.
A jak kibicuję to na to kogo bardziej lubię albo mniej nie lubię. Na kraj nie patrzę, bo nie mam krajów, których nie lubię, no może jest taki jeden ale jego tam nie ma boksu.
Na pewno jak kibicuję to faworyzuję zawodników o niepowtarzalnym stylu albo wyglądzie (Mike Tyson, Rigo, Wilder, Ruiz Jr, Byrd, Wałujew, O. Rivas, Butterbean, Hamed) niż nudziarzy/przeciętniaków. No i chyba raczej jestem po stronie czarnoskórych, po prostu wolę ich oglądać.
Odnosze sie do uszczypliwosci jakie serwowane byly przez promotora AW na tt.. Poza tym to o czym piszesz,to są walki wyjazdowe..Szpilki,Warzyki,Kolodzieje czy teraz Maciek mieli wyzwania sportowe..Owszem,jako mieso armatnie. Poza tym ktos kto mowi o aspektach spotowych serwowal nam regularnie turbobumow.. Ostatniej gali w Nysie to juz sie wspominac nie chce..Zresztą,walic to,nie interesuje mnie to od teraz,niech sie kazdy tapla w swoim wyhodowanym błotku.
Odnosze sie do uszczypliwosci jakie serwowane byly przez promotora AW na tt..
Zachowanie A.W. to ogólnie jest dla mnie jak coś brązowego opakowanego w papierek. Niby taki wykształcony, kulturalny, wywążony, dyplomatyczny, ąąą, ęęę a tak naprawdę to szkoda gadać. Dawno już to zauważyłem, jeszcze w czasach, gdy np. Najman był powszechnie wyszydzany. A okazuje się, że Borek, Najman jakoś potrafią coś fajnego zrobić bez oglądania się i atakowania innych. Borek mógłby sobie tylko odpuścić te dyskusje z Wasilewskim, bo nic mu nie daje i ogólnie jest to nudne.