Z KIM PODPISZE KONTRAKT TYSON FURY?
Tyson Fury (25-0, 18 KO) gubi kilogramy, odzyskuje formę i za kilkanaście tygodni powinniśmy zobaczyć go znów między linami. W tej chwili pozostaje bez promotora, ale sławny Eddie Hearn, który kieruje między innymi karierą Anthony'ego Joshuy (20-0, 20 KO), kusi byłego króla wagi ciężkiej perspektywą konfrontacji z aktualnym mistrzem WBA i IBF.
AJ za trzy tygodnie skrzyżuje rękawice z Josephem Parkerem (24-0, 18 KO), championem według WBO. Jeśli pokona Nowozelandczyka, będzie miał już trzy z czterech liczących się pasów. Na pewno bardzo interesujące powinno być również jego starcie z Deontayem Wilderem (40-0, 39 KO) zasiadającym na tronie WBC, lecz kto wie, czy największe zyski nie dałby właśnie pojedynek z charyzmatycznym i kontrowersyjnym Furym.
- Pojawiły się plotki, że Tyson związał się już z nami kontraktem. To nieprawda, choć rzeczywiście prowadzimy negocjacje. Niestety nie mogę powiedzieć, że jesteśmy blisko porozumienia. Moim zdaniem Tyson rozmawia w tej chwili z kilkoma promotorami. Jeśli przyjdzie do nas, to będzie miał otwartą drogę do wielu ciekawych walk. Jest przecież Tonny Bellew, Dillian Whyte no i oczywiście Joshua. Walka z AJ-em naturalnie będzie wisienką na torcie. To byłoby wielkie wydarzenie - stwierdził Hearn, szef stajni Matchroom.
W mediach brytyjskich spekuluje się, że głównym kandydatem do podpisania kontraktu promotorskiego z Furym pozostaje Frank Warren. Czy taki ruch skomplikowałby negocjacje w sprawie walki Tysona z Joshuą?
"Ja już mówiłem, że jeśli ma dojść do starcie z Joshuą, to na moich warunkach, a nie Hearna. Przy podziale 60/40" - napisał kilka dni temu sam Fury na jednym z portali społecznościowych.
???
Jest młody ale grubo przegiął i niedostatek fizyczny jest przecież tutaj oczywisty, jeszcze długo nie będzie w swojej topowej formie, bo do niej, jeżeli to w ogóle jeszcze możliwe, będzie wracał latami nie miesiącami.
Jego kuzyn z Parkerem pokazał, że brak naturalnej siły fizycznej to ogromne utrudnienie, Fury jest co prawda ciut większy i silniejszy, ale jeżeli nie będzie w pełni sił, to jego walka z takimi turami jak Wilder i Joshua może wyglądać podobnie, nie będzie miał sił i wydolności by ich po prostu zatrzymać, a jak wiadomo siłą swojego ciosu tego nie zrobi. W takiej konfrontacji jego bronią będzie wydolność, poruszanie się i topowa forma siłowa, jeżeli nie będzie miał tych argumentów na 100% to zostanie rozbity, to tak jak zabrać AJ 10 cm wzrostu.
Walka Furego z najlepszymi jest w tym roku wykluczona, ja nie pozwoliłbym mu walczyć z nikim dobrym w 2018 i to bez dyskusji, Wildera i AJ można rozpatrywać pod koniec 2019.
Tyson nie ma szans wrócić do pełnej formy fizycznej w pół roku, ja w to nie wierze, może schudnąć, zrzucić bebzun ale formy startowej na najwyższym poziomie po prostu nie wypracuje.
nigdy nie odmawiał, wagę robił na kotletach
dramatycznie rosła, aż wystrzeliła w górę
kariera przed nim w sumo,robi to co umie
celebryta jeden, słowem operuję
bredzi dużo gada, przy tym nie krępuję
prowokuję wszystkich, zgiełk niesamowity
z furią atakuję,efekt celebryty
refren
Fury na ekranie, także to lodówce
Fury na imprezie, nawet jest w kreskówce
wszędzie jest obecny, aż do zniechęcenia
przesyt wszechobecny, na drobne się rozmienia
Był tylko jeden Tyson, nikt tutaj nie zaprzeczy
ten był z Ameryki i pożerał dzieci
ścinał swych rywali, w ringu niebywale
królem był nokautu, walczył w wielkim szale
Tyson ten obecny, to wyłącznie imię
Fury nieobecny, nieźle ćpa i pije
ponoć król powraca, zaczął już treningi
mistrzem znowu będzie, będą niezłe cyrki
refren
Fury na ekranie, także to lodówce
Fury na imprezie, nawet jest w kreskówce
wszędzie jest obecny, aż do zniechęcenia
przesyt wszechobecny, na drobne się rozmienia