PARKER: DOSTRZEGAM SŁABE STRONY U JOSHUY
Joseph Parker (24-0, 18 KO) jest bardzo zadowolony z tego, jak przebiegają przygotowania do wielkiego pojedynku unifikacyjnego w wadze ciężkiej z Anthonym Joshuą (20-0, 20 KO).
- Czuję się inaczej. Gdy walczysz z kimś takim jak Joshua, jednym z najlepszych zawodników świata, musisz dawać z siebie sto procent. Walka z najlepszym wyzwala też wszystko co najlepsze we mnie. Jest inaczej niż na innych obozach. Ostatni rok nie był dobry, nie miałem dobrych występów. Ale teraz chcę pokazać wszystkim, na co mnie stać w ringu - oznajmił Nowozelandczyk.
26-latek trenuje w Las Vegas, gdzie mieszka jego trener Kevin Barry. Panowie razem analizują styl Joshuy i szukają wad w jego boksie.
- Dostrzegam u niego słabe strony, które można wykorzystać. On na pewno dostrzega też słabe strony u mnie. Każdy zawodnik ma strony mocne i słabe. Ważne jest to, kto poradzi sobie lepiej z presją - powiedział Parker.
Dodał, że na pewno nie ugnie się pod cieżąrem owej presji.
- To tylko kolejna walka, kolejny rywal, który akurat jest jednym z najlepszych na świecie. Będzie na nim ciążyć presja, ale pokazał już, że sobie z nią radzi. Wiem, że czeka mnie trudna walka. Cios za cios. To naprawdę dobry czas, żeby być częścią wagi ciężkiej - stwierdził.
Walka Joshua-Parker odbędzie się 31 marca na Principality Stadium w Cardiff. W stawce znajdą się pasy IBF, WBA, WBO oraz IBO w wadze ciężkiej.
Hehe, jak się staje naprzeciw gościa, który jest silniejszy, większy i bardziej zły to naturalne są myśli typu "o ja pierdole, on mi wjebie..." i to jest realna presja :)
Parker-AJ 20%-80%