HUGHIE FURY: WILDER POKAZAŁ, ŻE NIKOGO SIĘ NIE BOI
Hughie Fury (20-1, 10 KO) pochwalił Deontaya Wildera (40-0, 39 KO) za jego zwycięstwo nad Luisem Ortizem (28-1, 24 KO). W weekend Amerykanin zastopował Kubańczyka w dziesiątej rundzie na gali na Brooklynie.
- To była emocjonująca walka, Wilder pokazał, że jest groźny, kiedy jest zraniony. Pokazał, że nikogo się nie boi. Wziął pojedynek z Ortizem, do którego nikt nie chciał się zbliżać. Brawa też dla Ortiza, to twardziel, pokazał wielkie serce i jestem przekonany, że jeszcze wróci - powiedział 23-letni Anglik.
Fury przygotowuje się obecnie do zaplanowanej 12 maja walki w Boltonie, gdzie zaboksuje o mistrzostwo Wielkiej Brytanii w wadze ciężkiej z Samem Sextonem (24-3, 9 KO). Ma nadzieję, że później znowu nadarzy się okazja, by walczyć o mistrzostwo świata, którego nie udało mu się zdobyć w ubiegłym roku, gdy boksował z Josephem Parkerem.
- Waga ciężka ożyła, to idealna pora, żeby wrócić do gry i niebawem zaboksować o tytuł, czy to z Wilderem, Joshuą czy Parkerem - oznajmił.
skargę na decyzję sędziowską, zarzucając organizatorom gali przekręt i niesprawiedliwy wyrok.
Hugie jest jeszcze bardzo młody ... może za parę lat poprawi umiejętności , ale jak narazie do czołówki pięściarskiej to mu jeszcze brakuje.
znamionują typowe cechy kurczaka, w sumie mogliby go złapać na dopingu, miałby czas,
aby zrobić porządną kuracje i wróciłby by nam Hughie Fury turbo.
Od dzisiaj zaczynam cię obserwować. Taka już moja rola że muszę walczyć z chamstwem.
Ma szacunek szacunek dla obydwu i Ortiza i Wildera
wiadomo, ze lil fury vs zimnoch to taka walka dla krzyska na przetarcie, ale swietnie by sie na wyspach sprzedala. to stanowiloby genialne podwaliny do starcia o szczypiorzasty pas kategori CBL ze szpilka o ile ten wygra swoje starcie na narodowym z wybitnym wirutozem laszlo fekete.
Zapraszam do sledzenia czwartkowych i piątkowych testów.Williams zrobił błąd podpisując kontrakt w Sirotkinem.#FW41
Jak na jednorękiego śmigasz po torze, jak urodziwa lala emanującą wdziękiem na wybiegu.
Czas wysadzić z siodła Pana Sirotkina, trzymam kciuki Robercie.
Ja w tym roku mam nadzieję, że w końcu Red Bulle odpalą i Max zostanie Mistrzem Świata.
Uwierz mi,od momentu wypadku w 2011 nigdy ani przez moment nie pomyslalem ze powrót do F1 bedzie niemozliwy.
odp: https://i1.kwejk.pl/k/obrazki/2011/12/1e396bf44ece53269aad4a2bb7ef3cfe.jpg