HOLYFIELD: JOSHUA I WILDER MOGĄ ZAROBIĆ 250 MILIONÓW DOLARÓW
Po wygranej Deontaya Wildera (40-0, 39 KO) wzrosły apetyty na jego walkę z Anthonym Joshuą (20-0, 20 KO), jednak słynny Evander Holyfield radzi Anglikowi, aby póki co skupił się na swoim najbliższym przeciwniku.
Joshua zaboksuje 31 marca w Cardiff z Josephem Parkerem (24-0, 19 KO).
- Parker to dobry zawodnik. Ma szybkie ręce i bije równie mocno jak Joshua. Nikogo nie można lekceważyć, bo styl robi walkę - stwierdził Holyfield.
Wilder pokonał w weekend Luisa Ortiza (28-1, 24 KO) i czeka teraz na zwycięzcę potyczki w Walii. Promotor Joshuy nie wyklucza jednak, że wcześniej jego zawodnik zmierzy się z innym Amerykaninem, Jarrellem Millerem (20-0-1, 18 KO). Holyfield odradza zwłokę.
- Jeśli Joshua wygra, to obaj mogą z Wilderem zarobić ok. 250 milionów dolarów. Dlaczego nie wziąć tych pieniędzy, póki są na stole? Kto zresztą wie, czy Joshua nadal będzie w grze. Mówię wam, że Parker jest świetny. To kolejny zawodnik z bardzo dobrym nastawieniem - oznajmił.
W stawce pojedynku Joshua-Parker znajdą się pasy IBF, WBA, WBO oraz IBO w wadze ciężkiej.
Parker ma trochę podobny styl do Joshuay dlatego nazywam go słabszą wersją Antka,to bedzie długa 9-12 rundowa walka.60-40 dla Anglika.
Będzie,pytanie raczej powinno brzmiec-Kto wie,czy Wilder nadal będzie w grze.Po jego walce z Ortizem stwierdzam ze np.Kownacki ma 40% szans na zwyciestwo z Deontay'em,dlatego rozumiem ze amerykanie beda chcieli szybko doprowadzic do walki z Anglikiem.
Parker? Mit silnego ciosu..takam łeb twardy ale w ogole nie robily nan im wrazenia ciosy parkera za to on plywal pare razy
haumono...
dimitrienko obsraniec poddal sie bez wielkiego ciosu
z ruizem prali sie na wzajem i nic
cojanu zadna gwiazda a wytrzymal
fury watlak tez dostawal a jakos sien ei przewracal
czyli puncher na 6 walk wygrywa 2 przez watpliwe tko
bez zartow, kownacki ma sie przy ortizie jak pies do jeza. Chetnie zobaczyl bym taka walke przy moze jeszcze pod koniec roku przy eliminatorze do dw
Łeb ok twardy, zerszta dosc przecietna a straszenie aj sila czy jego niby slaba szczeka jest zabawne.
Wilder by kownasia skrzywdzil i to bardzo. Kowncaki to tkai mlodszy arreola
Wilder sporo musial bic w beben moliny czy duhaupa aby ich polozyc, wlasnie przez nieczystosc ciosu albo brak odpowiedniej techniki
i 250 mln. baksów wyparowało ze stołu, niemniej niespodzianki nie przewiduję, a raczej
typowe świniobicie, to będzie 21 nokaut Anglika.
Co on pieprzy...???
PS jeszcze rok temu wielu ekspertów z orga darło łacha z Wildera 'bumobijcy' jakoś ich nie widać nie wiadomo czemu
Moim zdaniem jeżeli chodzi o ten pojedynczy cios to od czasów Tysona nikt nie bił tak mocno. I nie chodzi tu kompletnie o te wiatraki w chaosie, a o ten długi prawy. To takimi ciosami podłącza rywali, a te wiatraki to już tylko kończą robotę. On ten prawy rzuca tak szybko jakby to była waga średnia. Wilder przewraca nawet ciosami na czoło. Ortiz chwiał się po obcierkach. Wilderowi brakuje tylko precyzji Władymira. Jak Wilder trafi takim ciosem czysto w szczękę to jest krzyżyk na drogę dla każdego w tym momencie.
Również darłem z niego łacha przez jego dobór rywali i głupie gadanie . W sobotę mi jednak zaimponował walczył naprawdę mądrze , nie podpalał się czekał, badał , wiatraki poszły dopiero jak poczuł że zranił Ortiza . Do tego pokazał że ma naprawdę mocną szczękę , bo większość po tych ciosach które Wilder przyjął poszła by spać albo przynajmniej usiadła na dupę . DW wirtuozem nigdy nie był i raczej już nie będzie , jego warsztat stricte bokserski jest bardzo ubogi , ale ten gościu ma to coś czym może rozwalić każdego : szybkość , refleks , i atomowe pierdoln...e .
Co do ewentualnej walki z AJ to dla mnie 50/50 , wcześniej stawiałem wyraźnie na Anglika 80/20
ale Holyfield ma sporo racji
JEŻELI DWA KURDUPLE niejaki Flojd Mejłewer czy jak mu tam oraz ten drugi Mak Grzegorz rozbili bank to 2 największych gladiatorów obecnego boksu tez ma szansę to zrobić
Ja kurdupli nie oglądam bo zawsze interesowała mnie tylko waga ciężka, a na resztę szkoda mi czasu i nawet nie wiem kim oni są - pamiętam jedynie Roya Jonesa bo to byl ktos i sila rzeczy Michalczewskiego bo byl czas ze bylo o nim glosno, choć zadnej jego walki nie ogladalem
A zatem jak dojdzie do walki Wilder Joshua to na pewno kupię PPV nawet gdyby miało kosztować 100 USD bo to największa walka w naszych czasach i jedna z największych w historii
Za tlusciocha Furego nie zapłaciłbym nawet zlotowki
dla Wildera ta walka będzie znacznie łatwiejsza niż z ortizem, który łeb ma chyba ze stali
99% do 1% dla Wilda
Antek ma szansę zostać mistrzem, jak Wilder pójdzie na emeryturę mając bilans 50/0 w tym 49 ko
Adas to moze sobie pograc na kompuetrze
Juz w pierwszej rundzie Adaś zostałby zniesiony na noszach, a po przebudzeniu może by do niego dotarło, że
- jest porażająca wolny
- głowa nie jest 3 rękawica i nie służy do przyjmowania ciosów tylko należy ją chronić
- jego odporność jest znacznie niższa niż myślał
- szczytem jego możliwości jest pas Polsatu i tytuł mistrza ksw
Adas to moze sobie pograc na kompuetrze
Juz w pierwszej rundzie Adaś zostałby zniesiony na noszach, a po przebudzeniu może by do niego dotarło, że
- jest porażająca wolny
- głowa nie jest 3 rękawica i nie służy do przyjmowania ciosów tylko należy ją chronić
- jego odporność jest znacznie niższa niż myślał
- szczytem jego możliwości jest pas Polsatu i tytuł mistrza ksw
przyglup jesteś i tyle w temacie