SZEREMETA: NIE DAM WYPROWADZIĆ SIĘ Z RÓWNOWAGI
Za kilka godzin Kamil Szeremeta (16-0, 2 KO) przystąpi do walki o pas mistrza Europy wagi średniej, mierząc się w Rzymie z Alessandro Goddim (33-2-1, 16 KO). Polak zapowiada, że nie boi się konfrontacji na trudnym terenie rywala.
Wielu pięściarzy miało okazję się przekonać, że wygrać we Włoszech jest niezwykle trudno - pewnym końcowego werdyktu można być właściwie tylko wówczas, gdy pokona się reprezentanta gospodarzy przed czasem. Kamil zapewnia, że zdaje sobie z tego sprawę, ale jednocześnie zaznacza, że ma swój plan na walkę i nic nie wyprowadzi go z równowagi.
- Co by nie zrobili to i tak mnie nie wyprowadzą z równowagi. Mam obrany cel i muszę go spełnić. Opuszczam - jak to się teraz ładnie mówi - własną strefę komfortu, bo wiem, że w Polsce nie byłoby szans na taką walkę - powiedział w rozmowie z "Super Expressem" Szeremeta.
Transmisja z walki Szeremeta-Goddi od godz. 20.15 w Figthtklubie.
Kto teraz walczy?
Brawo!