TYSON: WILDER? NIE SĄDZĘ, BY BYŁ W STANIE MNIE POKONAĆ
Mistrz świata federacji WBC w wadze ciężkiej Deontay Wilder (39-0, 38 KO) stwierdził niedawno, że pokonałby znajdującego się w szczycie formy legendarnego Mike'a Tysona. Co na ten temat sądzi sam zainteresowany?
- Jestem za wysoki, za długi, moja sprawność fizyczna, praca nóg - wszystko to daje mi przewagę. Z całym szacunkiem do Tysona, w swojej erze był najlepszy, ale teraz mamy nową erę. Żaden zawodnik ze starej szkoły nie powinien pokonać zawodnika z nowej. Spójrzcie, jaką mamy teraz technologię. Nikt nie ma takiego instynktu zabójcy jak ja, nikt nigdy nie mógłby mnie znokautować - mówił kilka dni temu "Brązowy Bombardier".
"Iron Mike" odniósł się do słów czempiona federacji WBC krótko, ale dosadnie.
- Czy Wilder mógłby mnie pokonać? Nie sądzę - obwieścił Tyson.
Słowa 32-latka postanowił też skrytykować jeden z największych mistrzów wagi ciężkiej w historii i dawny rywal Tysona, Lennox Lewis.
- Lubię Wildera, ale on nigdy nie był w ringu z kimś tak okrutnym. Z kimś, kto każdym ciosem chce złamać ci żebra. Nie widzę tego - skomentował Lewis.
Nigdy nie bylem fanem Mike ani jego stylu. Ale ten facet napisal historie. To taki Ozzy Osbourne boksu. Mozna go nie lubic ale co jego trzeba mu oddac. Gdyby Mike wszedl w Ciebie na pelnej predkosci patyczaku to bys sie obudzil w szatni. Boks Tysona to sila, dynamika i agresja. Zbiera Ci sie za pierdolenie takich glupot. Nie wiesz kiedy zamknac morde. Mozesz pyskowac do Ortiza czy Antka bo to zrozumiale zes zadny kasy i slawy ale pewne rzeczy warto zatrzymac dla siebie.
Wilder:"Żaden zawodnik ze starej szkoły nie powinien pokonać zawodnika z nowej."
Treningi Mike'a Tysona:
https://youtu.be/XO8N842tOAo
https://youtu.be/3gHcQe8Q56s
A tu macie tego pajaca:
https://youtu.be/69lBUDynQVw
O jakiej nowej szkole on mówi? Tyson to było zwierze. Nie bez powodu miał przydomek Iron. Mike to nawet ten po walce z Lennoxem by go najebał. Niech ta ciota Wilder zacznie coś pokazywać w ringu. Pierdolił się ze Szpilką przez 9 rund i jeszcze porównuje się do Mike'a Tysona... WSTYD! ZERO KLASY! Fury i Joshua pomimo tego, że są 10 razy lepszymi bokserami od tego pajaca z Alabamy to nie wygadują takich rzeczy. Mike spaliłby tego pedała jednym spojrzeniem.
Gołota z walki z Bowe mógłby spokojnie pokonać Wildera
"Gołota z walki z Bowe mógłby spokojnie pokonać Wildera"
Nie "mógłby" tylko by go po prostu pokonał. Gołota to był naprawde dobry bokser. Tego spedalonego czarnuch rozwaliłby w 2 rundy.
Psychika w boksie jest wazniejsza niż umiejętności taka prawda.
Jeśli wierzysz ,że jesteś najlepszy to tak musi być.
Jak miglanc Wilder nie będzie walczył z Ortizem, tak jak w pierwszej walce ze Stivernem to moim zdaniem tą walkę przegra po jakiejś kontrze.
"Wilder wygrywa tylko psychiką to jest chore."
A co on wygrywa? Obija samych bumów, a gdy przyjdzie mu walczyć z prawdziwym bokserem to dostanie po mordzie.
"Psychika w boksie jest wazniejsza niż umiejętności taka prawda."
A skąd ty to wiesz? Psychika jest ważna ale nie tak ważna jak umiejętności. Za przykaład podam walkę Euban jr-Groves. Zobacz jaką psychikę i pewność siebie ma ten pierwszy. Ale walki mu już ta psychika nie wygrała. Zabrakło umiejętności.
"Jeśli wierzysz ,że jesteś najlepszy to tak musi być."
Czyli Wilder jest najlepszy? Po walce Joshua-Takam napisałeś, że "Takam rozjebał/rozwalił by Wildera". Takam, który przegrał z Joshuą...
Tyson w swoim prime zmiotlby Buma z powierzchni w pierwszej rundzie walki - najpierw blyskawiczne skrocenie dystansu jak ponizej:
https://www.youtube.com/watch?v=tvEJcuOulB8
a potem juz tylko przestawianie sierpami po katach....Nie widze Wildera ze swoja dziurawa jak sito obrona i notorycznym traceniem balansu wychodzacego poza pierwsza runde z kims o poziomie agresji, precyzji i sile ciosu mlodego Mike'a Tysona....
Mike Tyson vs o glowe wyzszy kolos.
https://youtu.be/NP0oAbiIeMs?t=49
ci 2 metrowcy tez nie walczyli stojac na bacznosc lub na palcach. idac ta droga mozna by dojsc do wnioskow, ze 2 metrowiec w walce z tysonem powinien tylko chronic doly a glowe trzymac wysoko, przeciez do niego nie doskoczy. a jesli juz zada jakis cios, to (uwaga uwaga) "z KILKADZIESIĄT procent mniejszą siłą" xD
wpis uzytkownika Blacky to albo trolling, albo wysypisko kompletnych bredni. najwyrazniej chlopak malo walk jeszcze obejrzal.
DZISIEJSZY WILDER STLUKLBY WSZYSTKICH BYLYCH MISTRZOW - Kliczkow, Lewisa, Hollyfileda, Bowe, Tysona, Allego itd.
ci co pisza o WILDERZE BUM/bumobijca za 10 dni beda mieli problem, jak Ortiz skonczy na deskach
a za kilka miesiecy, jak Antek wyleci z ringu po ciosach Wildera
pytanie co wtedy beda pisac
Tak się składa, że jak na swoją wagę jestem wysoki i nie raz sparowałem z gościami ważacymi +20kg a niższymi o głowe. To nigdy nie było proste, boksować pod ciągłą presją z takim taranem.
Z Wilderem bez szans ?? Ile Ty masz lat człowieku ?? 5 ?
Wiesz czemu tyle ludzi pisze o nim BUM ?? BO gość nikogo nie pokonał.A jak walczył z kimś średnim to sie męczył.Patrz walka np. z moliną czy Szpilką.A wiesz czemu sie męczył z łysym ?? bo jego ciosy są tak sygnalizowane,że artur potrafił ich unikać przez tyle rund.Jest słaby technicznie i to bardzo.Bazuje na szybkości,warunkach i ciosie ale pojecię technika jest obce dla niego.Ma takie luki w obronie,że głowa mała.
Powiedz mi jak miałbym ten BUM pokonać Tysona? Skoro ten nigdy, nie został znokautowany pojedyńczym ciose.A uderzeniem sygnalizowanym (patrz wiatrak Wildera) byś go nie trafił.
I nawet jak Bum pokona Ortiza to i tak nic wielkiego nie udowodni. Ortiz nie jest kimś wyjątkowym .....
https://youtu.be/ogpm74HQ27E
en wzrost,szybkość i cios by tu nie pomogły.
XaXa
a ciekawe co ty napiszesz jak za kilkanaście dni Ortiz zniszczy Wildera.
Wszedzie... Czytacie? Wszdzie..w wyimaginowanej walce Wlider vs top Ever mamy powtorke z walki Lewis vs Grant ;)
Panowie,wiem,ze jestem umiarkowanie szanowy...NIech tak zostanie ..... ;)
"Gość niższy prawie 20cm prawie nigdy nie posadzi mocnego ciosu na szczęce przeciwnika." Wiekszej bredni nie slyszalem
To poczytaj sobie inne "mądrości" Rafałka z Tworek to przepukliny dostaniesz :)
1/
WILDER MA RACJE TWIERDZAC, ZE POKONALBY TYSONA, TAK JAK TEZ POKONALBY WSZYSTKICH BYLYCH MISTRZOW
2/
TYSON BYL GENIUSZEM, ALE TO ZA MALO NA OBECNEGO WILDERA
3/
WILDER TO NAJWIEKSZY DZIWOLAG W HISTORII BOKSU I CZY TO SIE KOMUS PODOBA CZY NIE ZA 20-30 LAT BEDZIE UWAZANY ZA NAJWIEKSZEGO BOKSERA WSZECHCZASOW
A O WASZYM ISTNIENIU NIKT NIE BEDZIE WIEDZIAL, BEZ WZGLEDU NA TO ILE POMYJ NA NIEGO WYLEJECIE
4/
CZEKA WAS BARDZO PRZYKRY ROK
- ZA TYDZIEN NOKAUT NA ORTIZIE
- ZA KILKA MIESIECY PEKNIECIE BANKI ANTONIEGO
CIEKAWE CO WTEDY BEDZIECIE PISAC a jak porownujecie wypowiedzi Naszego Arturo do wypowiedzi Wildera to proponuje jeszcze raz obejrzec, co Wilder zrobil z Naszym Mistrzem, a to ze Arturo stawial jakis opor to juz przekracza granice absudru - Wilder tylko polowal na upierdliwa muche, az ja zabil
Po drugie to on by do Tysona nie wyszedł nawet na face to face na konferencji prasowej.
Wiesz dlaczego dzwon głośny? Podpowiem ci - bo pusty xD
PORUSZA SIE PAN W SWIECIE WLASNYCH UROJEN
Tyson z lat 80-tych byl dla mnie najwiekszym bokserem wszechczasow, ALE ...
- mialby duzy klopot z Witkiem Kliczko, bo ten gosc "mial to cos" w sobie (Lewisa stluklby bo Tyson z walki z nim byl tylko cieniem Tysona z lat 80-tych i ta wygrana Lewisa w zasadzie nic nie znaczy)
- nie mialby szans z dzisiejszym Wilderem, ktory prawdopodbnie ma najmocniejszy cios ze wszystkich znanych mi czempionow, a do tego pomimo ewidentnych brakow w wyszkoleniu ma skrajnie dziwaczny i skuteczny styl walki
Szanowny Panie Snapcase
DZWON NIE DZWON Tyson i tak nie mialby szans z Wilderem
To gdzie ten cios się podział w walkach z Duhaupas, Arreola, StiverneI nie wspominając Moliny, którego Antek w 4 rundy wciągną z butami i wypluł sznurówki a Wilder męczył sie 9 ze starym kabanem i jeszcze go wieprzek podłączył. Ten mityczny cios Wildera to się wziął z tych 32 bumów sprzed Stiverne 1 czy od Malika?