MILLER NA GALI JACOBS-SULĘCKI. 'POLIGON PRZED JOSHUĄ I WILDEREM'
Na zaplanowanej na 28 kwietnia gali w Barclays Center na Brooklynie, na której Maciej Sulęcki (33-2, 29 KO) zaboksuje z Danielem Jacobsem (33-2, 29 KO), kolejny pojedynek stoczy też dopraszający się walki o mistrzostwo wagi ciężkiej Jarrell Miller (20-0-1, 18 KO).
Pochodzący z Brooklynu 29-latek skrzyżuje rękawice z Johannem Duhaupasem (37-4, 24 KO).
- Ta walka to będzie tylko kolejny krok na drodze do bycia uznawanym za najlepszego na świecie, a także poligon przed walkami z Anthonym Joshuą i Deontayem Wilderem - oznajmił Amerykanin.
Rywal Millera odniósł trzy kolejne zwycięstwa od czasu porażki w szóstej rundzie z Aleksandrem Powietkinem w grudniu 2016 roku. Wcześniej Duhaupasa zastopował też wspomniany Wilder.
- Czołowy zawodnik wagi ciężkiej nie musi być ani ciężki, ani lekki, ani gruby, ani chudy. Musi być po prostu silny. Pokażę, że jestem dość silny, aby pokonać Millera - zapowiada 37-letni Francuz.
MACIEJ SULĘCKI: POKONAM JACOBSA!
Na gali wystąpi też m.in. Katie Taylor (8-0, 4 KO), która zmierzy się z Victorią Noelią Bustos (18-4) w pojedynku o pasy IBF i WBA w wadze lekkiej. Transmisję z zawodów przeprowadzi za oceanem telewizja HBO.
P.s. Sulęcki 33-2-29KO??
dupas musialby zawalczyc sprytnie, miec jakis pomysl na millera. bo z pewnoscia ciezko byloby sie z nim "bic" - musialby wyprzedzac jego ciosy, albo doskonale kontrowac i robic uniki. no chyba, ze potrafi sie bic z koniem, ale jakos mi na takiego nie wyglada. no i ciezko sie kopac ze 130 kilogramowym swiniakiem. teoretycznie moglby sprobowac obskoczyc i wypykac knura, ale w to tez nie wierze. dupas az takim wirtuozem nie jest.
na moje oko, to miller go klasycznie "zajedzie" i ustrzeli w jakiejs z pozniejszych rund - zakladajac, ze wczesniej jakis punch przypadkiem nie wskoczy na szczeke.
Ty analfabeto, pisze się "Joszułom"!
gatekeeperzy na drodze do elity w swoich dziedzinach.