GARCIA: CZUŁEM RDZĘ. TERAZ CHCĘ REWANŻU Z THURMANEM
Danny Garcia (34-1, 20 KO) zastopował nad ranem Brandona Riosa (34-4-1, 25 KO), a teraz chce się zmierzyć z Keithem Thurmanem (28-0, 22 KO) - jedynym zawodnikiem, z którym przegrał na zawodowym ringu.
- Bardzo chcę rewanżu z Thurmanem, ale to zależy od niego. Kiedy tylko będzie gotowy, możemy walczyć - stwierdził.
Walkę z Riosem, która odbyła się w Mandalay Bay w Las Vegas, Garcia wygrał przez techniczny nokaut w dziewiątej rundzie.
- Na początku czułem rdzę, nie byłem tak dokładny, jak chciałem. Rios dobrze walczy w półdystansie, trafiał mnie niezłymi podbródkami. Ale ogólnie boksowało mi się dobrze. To było dziewięć dobrych rund - powiedział.
Pojedynek został przerwany przez sędziego Kenny'ego Baylessa. Rios wstał wprawdzie po nokdaunie, ale miał miękkie nogi i arbiter nie pozwolił mu na kontynuowanie walki.
- Jestem zły, nie lubię przegrywać w ten sposób. Jestem wojownikiem. Wstałem i byłem gotowy walczyć dalej. Jestem, ku**a, wściekły - skomentował pokonany.