EUBANK SR KRYTYKUJE SYNA: TO NIE BYŁ ŻADEN WYSTĘP
Ojciec Chrisa Eubanka Jr (26-2, 20 KO) skrytykował postawę syna w przegranym jednogłośną decyzją sędziów pojedynku z George'em Grovesem (28-3, 20 KO).
- To nie był żaden występ - odparł Chris Eubank Sr na pytanie dziennikarza, jak oceniłby występ syna. - Chrisa stać dużo więcej niż to, co dzisiaj pokazał. Zero kombinacji, walczył bardzo siłowo. Ale OK, uczysz się całe życie. Co do George'a, stoczył bardzo poprawną walkę. Ciągle robił zwody, udawał, że atakuje, ale nie atakował. Kiedy zaś junior się do niego dopadł, ten klinczował. Perfekcyjna taktyka.
Dodał, że jego zdaniem werdykt sędziów był słuszny. Nadmienił, że syn uważa podobnie, a ten wszedł mu wtedy w słowo: - Muszę obejrzeć tę walkę. Sądzę, że zrobiłem dość w późniejszych rundach, żeby wygrać, ale muszę ją zobaczyć. Nie miałem takiego obrazu, jaki mieli kibice i sędziowie.
Ci po dwunastu rundach punktowali 117-112, 116-112 i 115-113. Groves tym samym dołożył pas IBO do posiadanego już przez siebie WBA Super. Awansował też do finału turnieju World Boxing Super Series w wadze super średniej.
Wilder może skończyć tak samo bo Eubank to pikuś w porównianiu Do Wildera jeśli chodzi o pewność siebie.
Ja tam chcę żeby wygrał lepszy, ale widzę że przy ewentualnej wygranej Alabamy serwery nie wytrzymają. Patrząc po rekordzie Ortiz to jeszcze większy bum od Wildera, ale że Cubano i tamtejsza szkoła boksu to musi być kozakiem.
Wyszło że napieprzanie w tarczę 100 podbródków na minutę nie ma absolutnie niczego wspólnego z prawdziwą walką. Dobrze że przegrał to powinno go nauczyć żeby nie słuchał tatusia a trenera traktował jak na to przystało, że trener nie jest do podawania ręczników jak to kiedyś powiedział. Stary traktuje swojego syna jak swój własny produkt marketingowy na którym chce wciąż istnieć na salonach. Nie zdaje sobie sprawy że jr. będzie przegrywał tak długo jak jego stary będzie w narożniku. Chłopak ma talent i potencjał ale starego musi się pozbyć.
1) widzialem trening z dzis, dalej to samo szybkie kombinacje w nieruchome cele
2) Chlopak ma talent - zgadza sie - po ojcu - Zdolny ruchowo, zajebista szczeka, zajebista kondycja.
Tylko przez ten talent nikt go boksowac nie nauczyl bo ze sredniakami jakos to bylo
3) Teraz jest za pozno gosc ma 28 lat i jest juz mocno uksztaltowanym fighterem z masa nawykow - oraz podejzewam - z nie malejacym przekonaniem o wlasnej zajebistosci - ktore to przekonanie wlasnie nie da mu sie rozwinac