JACK CULCAY JAK SULĘCKI - ON TEŻ IDZIE DO ŚREDNIEJ
Jack Culcay (22-3, 11 KO) to jedyny niemiecki mistrz świata w boksie olimpijskim. W zawodowym również doczekał się pasa WBA, choć tylko w wersji tymczasowej. "Złoty Jack" przegrał pod koniec października ubiegłego roku z Maćkiem Sulęckim, ale napsuł naszemu rodakowi sporo krwi. Teraz nadchodzą spore zmiany w jego karierze.
Niemiec był mały jak na warunki wagi junior średniej, tymczasem zdecydował się na stałe przenieść... do średniej. Zmienił również narożnik oraz promotora. Jego trenerem będzie ceniony za naszą zachodnią granicą Torsten Schmitz, a karierą poprowadzi grupa Agron Sports, należąca do milionera Ingo Volckmanna.
Culcay powróci 10 marca podczas gali w Guetersloh. Jego rywalem będzie solidny i potrafiący sprawić niespodziankę Craig Cunningham (19-2, 4 KO).
Co z tego jak jednemu i drugiemu dał bardzo dobre, dość równe walki..
Jacek jest odporny na ciosy, ma niewygodny styl. Może dać parę niezłych walk..Pewnie liczy że ktoś zunifikuje wszystkie pasy w średniej i je zwakuje..