TRENER PARKERA PORÓWNUJE GO DO TUY I DODAJE: JOSHUA TO NIE LEWIS!
Kevin Barry prowadził w latach świetności znakomitego Davida Tuę. I choć Samoańczyk nigdy nie zdobył tytułu mistrza świata, to w przyszłości zapewne będzie częściej i lepiej wspominany niż wielu innych championów, którzy pojawiali się na moment i znikali. Teraz Barry kieruje karierą Josepha Parkera (24-0, 18 KO), porównując go w wielu aspektach do "Tuamana".
Unikany przez większość Tua doczekał się tylko jednej szansy mistrzowskiej, ale jego sławny lewy sierp nie dosięgnął będącego w szczycie kariery Lennoxa Lewisa. Przegrał wtedy na punkty. Mimo wszystko w swoim bokserskim CV ma wygrane nad takimi asami jak John Ruiz (KO 1), David Izon (TKO 12), Oleg Maskajew (TKO 11), Hasim Rahman (TKO 10) czy Michael Moorer (KO 1). Poza Izonem wszyscy wymienieni byli potem (lub w przypadku Moorera wcześniej) mistrzami królewskiej kategorii. Teoretycznie Parker już osiągnął więcej. Pokonując pod koniec 2016 roku Andy'ego Ruiza Jr zdobył wakujący pas World Boxing Organization, a następnie obronił go dwukrotnie. Tą najważniejszą potyczkę ma jednak dopiero przed sobą. Już 31 marca na obiekcie Principality Stadium w Cardiff w obecności 80 tysięcy kibiców skrzyżuje rękawice w unifikacji trzech pasów (WBO/WBA/IBF) z Anthonym Joshuą (20-0, 20 KO).
- Joseph ma wiele cech wspólnych z Davidem. Obaj są bardzo silni fizycznie, tylko że Joseph to dużo wyższy zawodnik i do tego jest dziś jednym z najszybszych ciężkich na świecie. Tua polował na jedno nokautujące uderzenie, natomiast Joseph jest świetnie wyszkolony technicznie i potrafi zadać praktycznie każdy cios. A co najważniejsze, na pewno Joshua nie jest jeszcze Lennoxem Lewisem. Tua trafił wtedy na najlepszego pięściarza swojej ery i jednego z najlepszych w historii. Zmotywowany i skoncentrowany Parker może zszokować świat. Jeśli pokaże wszystko co potrafi i co pokazuje na treningach, zejdzie z ringu w glorii zwycięstwa. Joshua jest bardzo silny, będzie miał przewagę warunków fizycznych, trzeba będzie więc korzystać ze swoich atutów. A atutami mojego zawodnika w tym pojedynku powinno być poruszanie się między linami i szybkość rąk. Jeśli Joseph będzie wybierał odpowiednie momenty do ataku i nie będzie przestojów w jego boksie, wówczas pokona Joshuę - przekonuje Barry.
Joshua to sztywny na nogach kołek ale mający za to inne atuty
Gasijew też nie jest wirtuozem w poruszaniu się w ringu a według mnie to właśnie on jest fawortyem w walce z tym szczerbatym brzydalem z ukrainy, jak mu tam było Usyk ?
-Podkreślasz jaki to ty dorosły jesteś, a wszyscy inni top małolaci
-Obiecujesz tu innym podjazdy i awantury b jak twierdzisz w bitce nie ma na ciebie mocnych :)
-No i cowekkendowe życie w nocnych klubach haha
Rozumiem że to twoje nieosiągalne marzenie taki haha wirażka, urka burka szef podwórka hehehe
Juz rozumiem skąd to uwielbienie do bumobija, macie podobną mentalność tylko ciebie pewnie nie stac na złoty łańcuch...
Wiesz co życie mnie nauczyło jednego że ten kto ciagle próbuje coś udowadniać w szczeólności w internecie, temu najwyraźniej tych rzeczy brakuje i nie trzeba być psychologiem żeby cię rozkminić.
I w tym momencie powiedzenie "Krowa która dużo ryczy mało mleka daje" idealnie do ciebie pasuje...
Dziękuje, pozdrawiam przeserdecznie i dobranoc - wyjaśniłem lamusa :D
no i te jego nogi wygladaja coraz lepiej, parker za to uwaza a moze to bardziej jego team zeo n juz jest wspanialy lepszy od aj. byle by sie stydem nie skonczylo w 1-2rundzie