ŁOMACZENKO: WALKA Z PACQUIAO NIE BYŁABY W PORZĄDKU
Wasyl Łomaczenko (10-1, 8 KO) nadal podkreśla, że nie chce walczyć z Mannym Pacquiao (59-7-2, 38 KO). Są plany, aby pojedynek ten odbył się jesienią.
- Na razie to tylko rozmowy i mam nadzieję, że na rozmowach się skończy. Nie chciałbym boksować z legendą, która jest już blisko emerytury, to raczej nie byłoby w porządku. Pięć lat temu może patrzyłbym na to inaczej, ale teraz nie chcę takiej walki - oznajmił Ukrainiec.
Negatywnie o tym pomyśle wypowiadał się też Egis Klimas, menedżer Łomaczenki. Za jest natomiast Freddie Roach, trener Pacquiao, a i Bob Arum, promotor obu pięściarzy, wyraża zainteresowanie organizacją tej potyczki.
39-letni Pacquiao ma wrócić na ring 14 kwietnia. Łomaczenko, który w sobotę będzie świętować trzydziestkę, kolejną walkę stoczy również w kwietniu bądź w maju.
"Nie chciałbym boksować z legendą, która jest już blisko emerytury"
Loma jaki klaun, przeciez dopiero co obskakiwalcietego z metra 37 letniego emeryta z dwoch kategorii wagowych nizej lol
Szkoda ze mu sie nie zebralo na refleksje co do tego co jest "w porzadku" a co nie przed walka z Rigondeaux :)
Jezeli dla Ciebie legenda jest Rigo to cos tu jest nietak albo klepiesz posty, zeby nabijac, bez wzgledu jakie glupoty wypisujesz.
A nie jest? Ty osiolku? Widac ze boks znasz z Onetu.
Zaczalem sie interesowac dopiero kilka miesiedy temu.
Pamietam jak zobaczylem Twoje komentarze i zaczalem je notowac i czerpac z nich.
Zakochalem sie w boksie dzieki Twoim celnym analizom.
Mistrzuniu, a tak na serio Rigo to legenda:)
Dobry jestes, ale nie bede polemizowal z mistrzuniem.
Zadanie na dzis dla Ciebie. Sprawdz w slowniku pojecia: LEGENDA, TALENT, NIESPELNIONY TALENT, GENIUSZ.
Jak juz odkryjesz znaczenie tych slow to oczywisice nie pisz tu nic, ze pomyliles sie. Nie pozwoli na to Tobie twoje ego. Brnij dalej i najlepiej dobierz kilka okreslen typu osiolek, bo takie slowka widac sie nauczyles i co ciekawsze zapamietales.
Zadania to mozesz dawac swojej mamie. Biorac pod uwage poziom twojej wiedzy najwyrazniej wystarczaja wiedza nie zostala ci przekazana przez odpowiedzialne za twoja edukacje osoby w kluczowych momentach rozwoju we wczesnych etapach twojego zycia lol
Giullermo Rigondeaux to jedna z legend tej dyscypliny sportu, ty maly nieswiadomy osiolku :)
Rigo z nikim poważnym w zasadzie nie wygrał. Raz go puścili na Wasyla i został ośmieszony. Pacquiao to wielki mistrz i tutaj nie trzeba nawet nic specjalnie dodawać.
Nie masz racji. Rigo to wielki talent, ale niespełniony. Porównując go z Mannym, to Filipińczyk stoczył wiele zapadających w pamięć bojów, podbijał kolejne kategorie wagowe i to on jest legendą tego sportu. Podobnie jak Floyd, Cotto, Marquez, Oscar DLH. Rigo też mógł być wielki ale tego, że jego kariera nie potoczyła się tak jak powinna, jest winien sobie sam.
Może inteligencie nie zauważyłeś, ale Rigo strasznie parł do walki z Wasylem, był niepokonany i sporo osób, w tym ekspertów stawiało na niego. Z Pacmanem zupełnie inna sprawa. Od dłuższego czasu wiemy, że pewnych spraw już nie zmieni.
Dokładnie.
Daj spokoj, Rigo to kapitalny zawodnik, kompletny, pobija 99% rywali. Jedyny problem to super_aktywny styl Lomaczenki i na 10 walk zadnej Szakal by z nim nie wygral.
Ogolnie to wyglada tak, Pacman to zawodnik, ktory juz powinien zejsc w glorii chwaly z ringu, niczego juz wiecej nie osiagnie, bo osiagnal wszystko, dal jedne z najlepszychwalk w historii boksu.
Dziwne, ze taka persona tak sie marnuje, ze jeszcze nikt Ciebie nie wylowil i nie realizujesz sie w powaznym bokserskim biznesie.
Zadanie na jutro, bo dzis pewnie podrabiasz zwolnienie z wf, w koncu jutro skok przez kozla i juz bezsenna noc.
Zadanie: sprawdzic w slowniku definicje wyrazu samozwańczy.
Dobrze - osiolku :)