FURY JEST NA ZASIŁKU DLA BEZROBOTNYCH? 'MEDIA WYDRUKUJĄ WSZYSTKO'
Tyson Fury (25-0, 18 KO) oświadczył, że jest bankrutem, ale szybko wycofał się z tych słów i dał do zrozumienia, że okłamał media.
O problemach finansowych byłego mistrza wagi ciężkiej poinformował w niedzielę tabloid "Daily Record", jedna z największy gazet w Szkocji. Cytowała ona samego Fury'ego, który miał powiedzieć: - Szczerze mówiąc, jestem spłukany. Nie mam w banku ani grosza. Pobieram zasiłek dla bezrobotnych.
29-latek stwierdził też, że połowę pieniędzy zarobionych w boksie oddał swojemu sztabowi, a drugą połowę fundacjom charytatywnym i potrzebującym. - Uważam, że ludzie nie powinni zarabiać na okładaniu innych po twarzach. Ja walczę, bo to kocham. Będę boksować do pięćdziesiątki, do momentu, kiedy nie będę już mógł tego dłużej robić - mówił.
Wypowiedzi Fury'ego cytują media na całym świecie, ale on sam jeszcze tego samego dnia podkreślił na Twitterze, że nie ma w nich krzty prawdy. - To tylko kolejne przypomnienie co do mediów. Wydrukują wszystko - napisał. W innym poście zaznaczył, że to fake news.
Anglik zamierza w tym roku powrócić na ring po przeszło dwóch latach przerwy. Ostatni pojedynek stoczył w listopadzie 2015 roku, kiedy pokonał na punkty Władimira Kliczkę.