EUBANK JR: NIE SZUKAM PRZYJACIÓŁ, CHCĘ TYLKO WYGRYWAĆ WALKI
Chris Eubank Jr (26-1, 20 KO) nie zalicza się do pięściarzy cieszących się największą sympatią wśród kibiców, ale 28-letni Anglik podkreśla, że bynajmniej mu to nie przeszkadza.
- Nie jestem szaleńcem. Gdybym miał wybór, to wybrałbym oczywiście, żeby ludzie mnie lubili. Nie jest to jednak dla mnie duży problem. Niektórzy chcą być uwielbiani, chcą wsparcia. Ja nie mam takiej potrzeby, może dlatego, że przywykłem do robienia wszystkiego po swojemu - powiedział.
- Nie jestem tutaj po to, żeby nawiązywać przyjaźnie, tylko po to, żeby wygrywać walki. Poza światem boksu jestem spoko kolesiem, lubię się zabawić. Ale wewnątrz tego świata jest miejsce wyłącznie na interesy - dodał.
Eubank stoczy kolejną walkę w najbliższą sobotę w Manchesterze. Jego rywalem w półfinale turnieju World Boxing Super Series w wadze super średniej będzie George Groves (27-3, 20 KO), a w stawce znajdą się pasy WBA Super oraz IBO.
Eubanka seniora uwielbiał mój śp.Ojciec, Czy ja polubię juniora ciężko powiedzieć, na pewno w jakiś tam sposób jest to nazwisko dla mnie sentymentalne..
Poza tym jest mega kotem i dalej się rozwija. Trzymam kciuki za niego bo styl w jakim boksuje naprawdę budzi mój podziw.
Siedzisz w boksie zawodowym to wygrywaj, zgarniaj kasę i pasy bez zbytniego filozofowania.
Jeśli nie potrafisz pozostaje sparingpartnerka lub boks rekreacyjny.
Mi nie chodzi o naśladowanie ojca boksersko, jr. po prostu świruje w ringu tak samo jak stary.