ZYŚK NIE DAŁ ŻADNYCH SZANS 'NAUCZYCIELOWI'
Przemysław Zyśk (6-0, 3 KO) poszedł w ślady Ukraińca Czerkaszyna i szybko rozprawił się podczas trwającej gali w Nysie ze swoim przeciwnikiem, Kevinem Ongenae (10-5-1, 1 KO). Mający przydomek "Nauczyciel" belgijski pięściarz dostał bolesną lekcję od niepokonanego Zyśka.
Od pierwszych chwil po gongu Zyśk dominował Ongenae, nie dał ani przez chwilę rozkręcić się Belgowi, który po pierwszej przegranej rundzie, w drugiej zainkasował kilka uderzeń na korpus, po których przyklęknął. Sędzia ringowy zaczął go liczyć, ale przeciwnik Zyśka miał już zdecydowanie dość i nie chciał kontynuować pojedynku.
Był to pierwszy tegoroczny występ Przemysława Zyśka. Pięściarz Sferis Knockout Promotion po kłopotach zdrowotnych mógł wreszcie powrócić występem w Nysie. Czekamy na kolejne pojedynki z jego udziałem.