GASIJEW: CHCĘ SIĘ SPRÓBOWAĆ W WADZE CIĘŻKIEJ
Zunifikowany mistrz IBF i WBA w kategorii junior ciężkiej Murat Gasijew (26-0, 19 KO) potwierdził, że w niedalekiej przyszłości może spróbować swoich sił w wadze ciężkiej.
Trener Rosjanina mówił o takiej możliwości jeszcze przed pojedynkiem z Yunierem Dorticosem (22-1, 21 KO). Gasijew wygrał tę walkę i awansował do finału turnieju World Boxing Super Series, w którym zmierzy się z Aleksandrem Usykiem (14-0, 11 KO). Jeśli zwycięży, będzie miał pasy wszystkich czterech najważniejszych federacji, a do tego prestiżowy tytuł magazynu The Ring oraz puchar im. Muhammada Alego. Skończą mu się tym samym wyzwania w dywizji junior ciężkiej.
- Chciałbym zmienić wagę, przejść do ciężkiej, ponieważ to ona jest najbardziej prestiżowa. Chciałbym się tam spróbować. W tej chwili nadal jednak jestem zawodnikiem kategorii junior ciężkiej. Muszę wygrać najbliższą walkę, aby stać się absolutnym mistrzem świata. A potem zobaczymy - powiedział 24-latek.
USYK: NIEDŁUGO BĘDĘ GOTOWY NA JOSHUĘ >>>
Walka z Usykiem, czempionem WBC i WBO, ma się odbyć 11 maja w Arabii Saudyjskiej.
- Jestem przekonany, że to będzie świetny pojedynek, postaram się o to. A czy walka będzie łatwa, czy trudna, o tym będę mógł powiedzieć dopiero po jej zakończeniu - oznajmił Gasijew.
Jeśli przejdzie do ciężkiej "na poważnie" tzn. przebuduje ciało (powiedzmy 102-104 kg mięcha) i styl boksowania, to powrót może być niemożliwy.
No chyba że chodzi tylko o "spróbowanie" bez istotnych zmian (czyli przestanie intensywnie zbijać - wniesie 95 kg. i będzie boksować "po staremu").
będzie miał szanse z najlepszymi.
Murat ma dopiero 24 lata. Nie skreślam go w wadze ciężkiej ale jeszcze sporo przed nim. Jedna/dwie duże walki w cruiser, potem stopniowo przez dwie/trzy walki z coraz lepszymi zawodnikami do pojedynku o pas