HATTON: BROWNE ZNOKAUTUJE WHYTE'A, POTEM MOŻE WALCZYĆ Z JOSHUĄ

Ricky Hatton, który pełni funkcję promotora Lucasa Browne'a (25-0, 22 KO) spodziewa się, że ten rok będzie przełomowy dla australijskiego pięściarza. A wszystko ma się zacząć 24 marca od zwycięstwa nad Dillianem Whyte'em (22-1, 16 KO).

Obaj pięściarze skrzyżują ze sobą rękawice w hali O2 Arena w Londynie. Nie da się ukryć, że "Big Daddy" i pięściarz z Brixton nie darzą się sympatią, co zresztą często zdarza im się demonstrować za pomocą portali społecznościowych.

- Byłem dumny z Lucasa, że ten potrafił w czasie ostatniej konferencji prasowej utrzymać swoje nerwy na wodzy. Niestety tego samego nie mogę powiedzieć o Dillianie. Nie chcę go oceniać, przecież na bokserskich konferencjach prasowych często zdarza się zawodnikom mówić kontrowersyjne rzeczy. Ci dwaj jednak naprawdę się nie lubią, tutaj nie ma żadnej gry pod publikę - mówi Hatton.

Ricky ma nadzieję, że jego pięściarz w efektownym stylu rozprawi się z Brytyjczykiem, a potem stanie do walki o mistrzostwo świata wagi ciężkiej z samym Anthonym Joshuą (20-0, 20 KO).

- Anthony Joshua to obecnie numer jeden w wadze ciężkiej, Lucas zaś jest niepokonanym, byłym mistrzem świata z dużą liczbą zwycięstw przed czasem. Myślę, że perspektywa walki z Anthonym będzie dla niego ogromną motywacją. Lucas może nie jest najbardziej utalentowanym i najszybszym ciężkim, ale kiedy trafi, masz pewność, że to koniec. Uważam, że Whyte nie będzie w stanie przetrwać jego ciosów - wyznał Hatton.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: matd
Data: 06-02-2018 22:38:35 
Joshua musi wziac chyba jakies nadgodziny,zeby obskoczyc wszystkich z kolejki... Albo niech Hearn zrobi rzecz bezprecedensową i przygotuje ktoregos Browne'a albo Millera na zastepstwo, jakby jakiemus Parkerowi odechcialo sie walki po 2 rundach - jak Martinowi XD Funt nie smierdzi,dac se jechac strzelic w morde za ustawke do konca zycia? Toc to lepiej niz w lotka.. Chwila strachu i zyjesz jak pan ;D A tak na powaznie to niech ten klocek Browne cieszy sie,ze zaszedl w ogole juz tak daleko.. Przeciez to stara kloda drewna.. A jak patrze na jego starą twarz to wydaje mi sie,ze jeszcze w trwalej, zasuwal po dyskotekach w latach 80-tych...
 Autor komentarza: marcinm
Data: 06-02-2018 23:06:44 
hehehe,

ja mysle, ze ograniczony Whyte z nim wygra, chyba ze sie na cos nadzieje. W ogole to "zaplecze" czołówki to de facto wielkie kloce bez polotu: Browne, Whyte, Miller, Kownacki.. poza topem - AJ, Wilder, Parker, Ortiz, Povetkin to trzecia liga, a drugiej ligi brak praktycznie.
 Autor komentarza: marcinm
Data: 06-02-2018 23:07:40 
troche malo po polsku - sorry,

top: AJ, Wilder (...)
a Browny, Whyty (...) - trzecia liga

drugiej brak
 Autor komentarza: xionc
Data: 07-02-2018 00:52:40 
top: AJ, Wilder, Fury, Powietkin
potem: Ortiz, Parker, Pulew, Breazele
potem: Bellew, Kownacki, Browne, Miller
 Autor komentarza: mishkakitkov
Data: 07-02-2018 08:14:38 
powietkin bez soku to idealna druga liga
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.