WŁASOW ZMUSIŁ DO PODDANIA DURODOLĘ
Podczas dzisiejszej gali World Boxing Super Series w Soczi swój kolejny poważny zawodowy test pozytywnie zaliczył Maksym Własow (42-2, 25 KO). 31-latek tym razem pokonał przed czasem doświadczonego i niezwykle solidnego Olanrewaju Durodolę (27-5, 25 KO).
Pojedynek rozpoczął się dość spokojnie i zadziwiająco długo musieliśmy czekać na jakiekolwiek emocje. Pierwsze rundy były jeszcze względnie wyrównane, ale czym dalej w las, tym większa przewaga Rosjanina. Własow wyprowadzał zdecydowanie większą ilość ciosów i z czasem zaczął "zajeżdżać" Nigeryjczyka, który wyraźnie nie spodziewał się, że ten będzie w stanie boksować przez dziesięć rund w podobnym tempie. A tak właśnie było. W konsekwencji gdy wybrzmiał gong oznajmiający początek jedenastej rundy, skonsternowany Durodola pozostał na stołku.
Tym samym przez RTD w dziesiątej rundzie zwyciężył Maksym Własow, który przy okazji zgarnął tytuł WBC Silver w wadze cruiser. Wydaje się, że walka o mistrzostwo świata jest w przypadku Rosjanina tylko kwestią czasu.
wagi junior ciężkiej, tylko bez szans na poważny tytuł.
w tej walce "zajechal" durodole kondycyjnie i fizycznie, bo technicznie niczym sie nie wykazal. lubie opluwac ruskich braniem kozackich dopalaczy i vlasov to wlasnie typowy rusek na jagodach. z kazda kolejna runda szybszy, silniejszy i twardszy.
od pierwszej rundy walil z calej sily, nie musial roznicowac ciosow, ani bac sie o kondycje. te same tempo, w miare slabniecia przeciwnika co raz odwazniejsze ataki.
to samo murat.
Czym jesteś od nich lepszy, typowy przedstawicielu polactwa?