GILBERTO RAMIREZ CHCE WALCZYĆ ZE ZWYCIĘZCĄ WBSS
Mistrz WBO w wadze super średniej Gilberto Ramirez (36-0, 24 KO), których nadchodzącej nocy wróci na ring, wyraża chęć walki ze zwycięzcą turnieju World Boxing Super Series.
- Zróbmy ten pojedynek. Sam chciałbym boksować w turnieju. Wszyscy, którzy tam walczą, to dobrzy zawodnicy. Nie dbam o to, kto wygra, nie mam żadnych preferencji. Chcę po prostu walczyć ze zwycięzcą - oznajmił Meksykanin.
Półfinały WBSS odbędą się 17 lutego (Groves-Eubank Jr) i 24 lutego (Brahmer-Smith). Zwycięzcy zmierzą się później w majowym finale. Ramirez miał ofertę udziału w turnieju, ale jego promotor Bob Arum ją odrzucił, ponieważ miał wątpliwości, czy projekt wypali.
- Nie wierzyłem w ten turniej. Wyglądało to niedorzecznie, ale organizatorzy udowodnili swoje. Chciałbym, żeby Ramirez zmierzył się ze zwycięzcą, jednak turniej żyje własnym życiem. Zobaczymy, kto wygra - stwierdził Arum.
W nocy na ringu w Corpus Christi w Teksasie Ramirez skrzyżuje rękawice z Habibem Ahmedem (25-0-1, 17 KO) z Ghany. Będzie to dla Meksykanina trzecia obrona pasa WBO.
Hart niech wywalczy sobie szanse, która zmarnował.