OFICJALNIE: POWIETKIN-PRICE NA GALI JOSHUA-PARKER
Organizatorzy gali Joshua-Parker, która 31 marca odbędzie się na Principality Stadium w Cardiff, potwierdzili, że przed walką wieczoru dojdzie do konfrontacji Aleksandra Powietkina (33-1, 23 KO) z Davidem Price'em (22-4, 18 KO).
Powietkin jest oficjalnym pretendentem do tytułu WBA w wadze ciężkiej, który Anthony Joshua (20-0, 20 KO) położy na szali pojedynku z Nowozelandczykiem.
- Bardzo się cieszę, że wystąpię na tej wielkiej gali. Zamierzam dać świetny występ, a potem zmierzyć się jeszcze w tym roku ze zwycięzcą walki Joshua-Parker - oświadczył Rosjanin.
- To dla mnie olbrzymia szansa, która pojawiła się właściwie znikąd. Nie spodziewałem się takiej oferty, przyjęcie jej było więc oczywistym ruchem. Przystąpię do tej walki bez żadnej presji, myślę, że dzięki temu ludzie zobaczą najlepsze, co mam do zaprezentowania. Wyjdę po zwycięstwo. Początkowo byłem po prostu wdzięczny za szansę, ale teraz wiem, że muszę wygrać. To może zmienić moje życie - powiedział z kolei Price.
Powietkin w ostatnim pojedynku pokonał na punkty Christiana Hammera, Price z kolei wygrał decyzją sędziów z Kamilem Sokołowskim.
Galę na stadionie narodowym w stolicy Walii ma oglądać z trybun 78 tys. kibiców.
Ta walka nie ma prawa trwac 12 rund z jednego prostego powodu - pomijajac juz wszystkie inne czynniki Price po prostu NIE MA SZANS przetrwac w ringu 36 minut i nie upasc z wycienczenia....
Bardziej prawdopodobne wydaje sie ze po ok. 4 rundach bedzie wygladal jak alpinista na 7000 metrow, zostanie zachaczony byle czym i skonczy z zawrotami glowy czolgajac sie do naroznika (o ile w ogole bedzie w stanie samodzielnie sie poruszac)...
Zobaczmy co sie dzieje w marcu w HW...
03.03 - Wilder vs Ortiz
24.03 - Whyte vs Browne
31.03 - Joshua vs Parker
-||- - Povetkin vs Price
Sztos. Piatka topowych ciezkich walczy w jednym miesiacu,z czego czterech miedzy sobą ;)
Zadne posmiewsko,tylko umiejetne wprowadzenie Povietkina na rynek UK. Posmiewisko to by bylo jak to by byla walka wieczoru z PPV w roli glownej. Tak to jest pokazanie Saszy,dla ktoego to juz ostatni dzwonek, brytyjskiej publicznosci na undercardzie walki unifikacyjnej w krolewskiej dywizji. Do tego Price jest wielki(duzy) i bardzo znany,a do tego kruchy i odpowiedni do ladnego KO. Bardzo dobry ruch Eddiego,ktory po raz kolejny pokazuje,ze ma leb na karku.
Price oczywiscie ma nadzieje ze wejdzie jakis lucky punch ,ktory pozwoli zmienic jego zycie ,choc tylko do pierwszej mocniejszej bomby od rywala ,bo na tyle go natura szczena obdarzyla
Powietkinowi świadomie i celowo oszuści odebrali parę najlepszych lat. Bo był zbyt groźny.
Cała bzdura z "dopingiem" nie trzymała się kupy.