PROMOTOR WILDERA ODPOWIEDZIAŁ LENNOXOWI LEWISOWI

Lou DiBella, promotor Deontaya Wildera (39-0, 38 KO), odpowiedział na słowa Lennoxa Lewisa, który próbował niedawno strofować mistrza WBC w wadze ciężkiej.

Wilder stwierdził, że pokonałby każdego, włącznie z młodym Mike'em Tysonem, na co Lewis odparł, że "Brązowy Bombardier" powinien się skupić na swojej erze.

- Prerogatywą Wildera jest mówienie bez ogródek, bycie krzykliwym i pewnym siebie. A prerogatywą Lennoxa jest odpowiadanie na to i wchodzenie w dialog. Nie ma tutaj żadnej urazy. Jest jak jest. To nawet ciekawe. Deontay przecież musi wierzyć w samego siebie. Gdyby nie wierzył, byłby w poważnych tarapatach - oświadczył DiBella.

Wilder był w swojej karierze wielokrotnie krytykowany za dobór rywali. - Myślę, że to nieuzasadniona krytyka. Leciał już do Rosji, aby zmierzyć się z Powietkinem, ale okazało się, że Powietkin nie jest czysty. Z Ortizem miał już walczyć w swoim ostatnim pojedynku. Zmierzył się ze Stiverne'em tylko dlatego, że u Ortiza pojawiły się problemy podczas badań. Czy mógłby sobie poradzić ze Stiverne'em lepiej? Czy mógłby wypaść lepiej w walce z obowiązkowym pretendentem? Nie! - stwierdził DiBella.

Wspomniany Luis Ortiz (28-0, 24 KO) będzie kolejnym przeciwnikiem Amerykanina. Pojedynek odbędzie się 3 marca w hali Barclays Center na Brooklynie.

- Jeśli spierze Ortiza, to nie chcę potem słyszeć narzekań od ludzi, którzy tak długo nalegali na ten pojedynek. Nie chcę czytać, że Wilder pobił zawodnika, który był już skończony - powiedział promotor.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: KnockinOnHeavensDoor
Data: 01-02-2018 14:11:26 




Wyobrazcie sobie mlodego prime Mike'a Tysona wchodzacego w obnizonej pozycji ze zwodami na pelnej predkosci w tego miernego technicznie i dziurawego jak ser szwajcarski Buma z lukami w obronie na kilometr....

https://www.youtube.com/watch?v=51090bGcoR8

Nie byloby czego zbierac, Mike robi go w pierwszej rundzie przez ciezkie KO.




 Autor komentarza: zeitgeist
Data: 01-02-2018 14:18:16 
Tysona zajebiscie sie ogladalo ,tytle ze Evander byl lepszy ,co udowodnil w ringu
 Autor komentarza: gluton
Data: 01-02-2018 14:55:50 
Zobaczymy z Ortizem czy będzie błyszczał
 Autor komentarza: Cooperek
Data: 01-02-2018 14:58:22 
@KnockinOnHeavensDoor
Też tak to widzę.

A DiBella myli pewność siebie z arogancją i głupotą. Wielu ludzi to robi, tak jak wielu ludzi myli szczerość z brakiem ogłady i bredzeniem co ślina na język przyniesie. Tu podobnie.
 Autor komentarza: PPS
Data: 01-02-2018 15:01:10 
Mike by zabił Wildera w pierwszej rundzie, no ale pewność siebie jest ważna:D Do tego musi dobrze wypromować oddanie pasa dla Antka, tylko ciekawe co powie po solidnym laniu, po robieniu z siebie nie wiadomo kogo... Będzie bolało, przynajmniej soczysty czek na otarcie łez dostanie. Może mu nawet wszystko jedno, byleby się dobrze sprzedać?
 Autor komentarza: Kilisonel
Data: 01-02-2018 15:18:07 
Łilder tak już sie przymierza do AJ jakby Ortiz był jakimś bumem.
Może i wygra z kubańczykiem a może nie.
W każdym razie nie będzie to taki słaby przeciwnik jak Dumpass, Szpila czy Łoszyngton,że o zramolałym Stivernie nie wspomnę, bo Stiverne z rewanżu z wilderem to by dostał wpierdol od boksera wagi średniej i nie jednego co lepszego w te klocki gościa z ulicy.
 Autor komentarza: strzelacz
Data: 01-02-2018 16:56:07 
Mike'a wszyscy się bali . Nie dlatego że miał super nokautujące uderzenie . Wszyscy się bali jego stylu walki .
Mike sam otwarcie przyznawał w wywiadach , że chce zabić przeciwników w ringu i zrobi wszystko żeby tak się stało .
Traktował walki za bardzo personalnie i nie nawidził przegrywać . Bluzgał dziennikarzy , kończył kontrakty łamiąc warunki umowy , rozdawał samochody , lubił nocne życie ... dlatego się go wszyscy bali ...
 Autor komentarza: Riddick
Data: 01-02-2018 17:42:17 
Bali się go bo rozdawał samochody :D :D :D
 Autor komentarza: Bongo
Data: 01-02-2018 18:29:37 
Ostatnio jeden taki samozwańczy mistrz świata tez mówił ze pokonał by Tysona a znosili go na noszach, liczę ze i tym razem arogancja zostanie potraktowana równie dobitnie. Pozatym sadze ze do tej walki nie dojdzie !
 Autor komentarza: Adih4sh
Data: 01-02-2018 19:29:12 
"Nie byloby czego zbierac, Mike robi go w pierwszej rundzie przez ciezkie KO."

Nie ta epoka boksu. Wilder nie jest typowym zabijaką który idzie do przodu. Woli uciekać przez cały dystans by poczekać na ciekawą kontrę. Zobaczmy jak walczył z Tysonem Thony Tucker. Dobra praca nóg, szybkość, trochę techniki i Tyson się gubi a także każdy inny bokser. Nie wydaje mi się aby taki prime Tucker rozwikłał Wildera i wygrał.
 Autor komentarza: XaXa
Data: 02-02-2018 05:38:07 
Szanowni Koledzy

KnockinOnHeavensDoor
Cooperek
PPS
Bongo

PROPONUJE WLOZYC GLOWE DO LODOWKI NA 15 MINUT TO BYC MOZE UJRZYCIE SWIAT W REALNYCH KSZTALTACH

Naturalnie, ze obecny Wilder pokonalby Alego, Tysona, Lenoxxa, a to co wy o nim mowicie nie ma zadnego znaczenia. Ten rok pokarze ile warte sa wasze opinie na temat wildera
 Autor komentarza: Tomszczon
Data: 02-02-2018 23:16:58 
Ali,Tyson,Lewis,Holyfield,Foreman itd.masakrują Wildera,0% szans dzikiego.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.