DORTICOS: POKAŻĘ, ŻE JESTEM KRÓLEM NOKAUTU
Yunier Dorticos (22-0, 21 KO) zapowiada, że w brutalnym stylu rozprawi się z Muratem Gasijewem (25-0, 18 KO), z którym w sobotę na ringu w Soczi zaboksuje w półfinale turnieju World Boxing Super Series w wadze junior ciężkiej.
- Chciałbym zaprosić wszystkich kibiców na sobotnią walkę. Tego wieczoru pokażę, że jestem królem nokautu i mogę robić, co tylko chcę. Mam oczywiście przygotowaną bombę atomową dla Gasijewa. Przekonamy się, czy jest gotowy ją przyjąć. I mam też dla niego leki przeciwbólowe - oświadczył Kubańczyk.
Zwycięzca sobotniej potyczki zmierzy się w zaplanowanym na 11 maja finale WBSS z Aleksandrem Usykiem (14-0, 11 KO), który w minioną sobotę pokonał decyzją sędziów Mairisa Briedisa (23-1, 18 KO)
- Myślę, że w drugim półfinale górą był Briedis. Usyk dostał prezent. W tym turnieju wszyscy zawodnicy są mocni, nie przejmuję się więc jakoś szczególnie Usykiem. Teraz skupiam się wyłącznie na sobotniej walce - oznajmił Dorticos.
Poza awansem do finału w stawce pojedynku Gasijew-Dorticos znajdą się pasy IBF i regularny WBA.
Boksersko obaj są świetni
W szczególności Włodar był mocny...
Data: 01-02-2018 18:48:53
Jeżeli wygra z Gasijewem co być może ale wcale nie musi to wtedy na bank wygra z Usykiem.Ale jeżeli Gasijew wygra z Dorticosem to z Usykiem przegra.
Dzięki za ciekawą analizę.