FEDERACJE WYZNACZĄ WSPÓLNEGO PRETENDENTA DLA ZWYCIĘZCY WBSS?
Mauricio Sulaiman, prezydent federacji WBC, ma nadzieję, że nie dojdzie do tego, że po turnieju World Boxing Super Series w wadze junior ciężkiej zwycięzca straci część swoich pasów.
Triumfator będzie posiadał trofea wszystkich czterech najważniejszych federacji (z tym że w przypadku WBA będzie to tytuł w wersji regularnej). W efekcie może dojść do konfliktu interesów. Jedna federacja może mu nakazać walkę z jednym pretendentem, a druga z drugim. W ten sposób któryś z tytułów zostałby mu odebrany.
Sulaiman liczy, że uda się takiej sytuacji zapobiec.
- Chciałbym, aby cztery federacja wypracowały porozumienie, na mocy którego byłby tylko jeden obowiązkowy pretendent. Byłby to błąd, gdyby każda federacja wyznaczyła swojego - powiedział.
W gronie pretendentów jest m.in. Krzysztof Głowacki (28-1, 18 KO), który zajmuje pierwsze miejsce w zestawieniu WBC. Mistrzem tej federacji jest Aleksander Usyk (14-0, 11 KO), który pokonał Polaka we wrześniu 2016 roku. W finale WBSS Ukrainiec zaboksuje 11 maja ze zwycięzcą sobotniej walki Gasijew-Dorticos.
Skonczy sie pewnie tym, ze Usyk pojdzie do HW i pasy sie rozejda.
Jak wygra ktos inny to pewnie federacje sie nie dogadaja, bo jaki maja w tym cel? zaden