MAŁE PIĘŚCI: SEKTA
Pulpa nagrodzona w konkursie ''Fantastyczny Tuwim'', organizowanym przez Ministerstwo Kultury. ''Chuliganeria za państwowe'', ''liga niezwykłych dżentelmenów'', jak krytyk zwał, tak zwał. Ta wojna się nigdy nie skończy.
Noc, mgła, kilku mężczyzn w garniturach i kaszkietach wychodzi z gliwickiej piwiarni. Wchodzą do budynku naprzeciwko, zrujnowanego skłotu. Padają na kolana przed nagim, brodatym człowiekiem, boksującym z cieniem w zagraconym żelastwem pokoju. Peaky Blinders modlą się do Kacmajora - taką mam pierwszą myśl, gdy patrzę na to przez szczelinę w podłodze i słucham ich pieśni:
Wyjdą z okrutnym hymnem podziemni mściciele,
Sto tysięcy ziębnącej i głodnej Gołoty,
Rozbiją kasy, podrą spęczniałe portfele
I do gardła wam zaczną pięścią pchać banknoty!
Chciałem zostać bokserem, wirtuozem z Ukrainy
ringowym maestro, fachowcy-zobaczymy
były prognozy, dobre rokowania
Anatolij czuwa, Usyk zaiwania
Mistrzostwo Świata, czy też Olimpiada
amatorski geniusz, teraz zawodowców składa
robi to z rozmachem, spełnia też nadzieje
czaruje kibiców, w ringu wręcz szaleje
składa kombinacje, jakich zwykle mało
to prawdziwe combo, piekło rozpętało
niejeden przeciwnik, robi co też może
na nic się to zdaję i niewiele też pomoże
refren
Talent to pięć procent,reszta ciężka praca
litry potu wszędzie, bo to się opłaca
technika z Tekkena, taniec wręcz z gwiazdami
każdego rozniosę, wszyscy pokonani
Będę niekwestionowanym, to są moje cele
Usyk jest najlepszy, bo potrafi wiele
to nie tylko słowa, za tym idą czyny
ring weryfikuje, patrzcie sukinsyny!
lewy nie dochodzi,prawy głowę mija
refleks to potęga, w tym jest moja siła
szybkość zawsze spala, wszyscy dobrze wiedzą
byłem po prawej, a już mnie nie widzą
rzucam kombinacje, mnóstwo jest tych ciosów
łepetyna odskakuję, to efekt combosów
wszystko jak w Matriksie, pokonałem tylu
gromię wiec ponownie, w wielkim o to stylu!
refren
Talent to pięć procent,reszta ciężka praca
litry potu wszędzie, bo to się opłaca
technika z Tekkena, taniec wręcz z gwiazdami
każdego rozniosę, wszyscy pokonani
kurwa duzo w tej redakcji cpacie zbyt duzo...
Trzymając poziom twórczości po dopalaczach:
Szedłem łąką, kwiaty pachły,
Wiater wiał, ona mnie odepchła,
Więc weszłem do domu, trzasłem drzwiami,
Pierdłem, rzygłem i wyszłem,
Bo chamstwa nie zniesę.
Można się tylko z tego nabijać, naprawdę żenujące.
Mam tak samo.
Dlaczego i po co wstawiasz takie treści. Jestem Twoim fanem, nawet wyznawcą i jesteś jedyną osobą z kręgu userów-redaktorów, z którą b. chętnie poszedłbym na piwo (albo lepiej), ale tego artykułu nie rozumiem ... Być może masz o nim inne informacje, być może oficjalne notki są propagandą, ale na razie widzę tu rzadkiego zwyrola.
I co on ma wspólnego z boksem? W sumie nieważne, ale w kontekście tej sytuacji - ważne.
Jakub, pozdrawiam, zero napinki, zero prowokacji, po prostu pytam, bo nie rozumiem ... Równie dobrze (prawie równie "dobrze") mogłeś dać Trynkiewicza.
to serial a do tego fajny razem z zona ogladałem, i nie jakas sekta tylko mafia która sie rozwijała... :))) polecam , ps widac redaktorowi tez sie spodobał :)))
ale godzina, czy co..? morda!
zaczęli, lewy prosty
4 runda, qrwa dość z tym.
ile razy już wstawałem,
oglądałem, znów zachlałem,
tyle lat to już minęło.
andrew chłopie, byłeś heros.
"Przyjdzie bokser i NAS zbawi"