NELSON: USYK ZDOMINUJE KATEGORIĘ CRUISER, A POTEM RÓWNIEŻ CIĘŻKĄ

Już tylko godziny dzielą nas od starcia Mairisa Briedisa (23-0, 18 KO) z Aleksandrem Usykiem (13-0, 11 KO) w ramach półfinału turnieju World Boxing Super Series.

Będzie to również pierwsza od dłuższego czasu unifikacja w limicie 90,7 kilograma. Łotysz wniesie do ringu w Rydze swój pas WBC, natomiast Ukrainiec tytuł w wersji WBO. Jeszcze przed rozpoczęciem całego projektu Usyk zapowiadał, że najpierw zatriumfuje w WBSS, a potem ruszy na podbój wagi ciężkiej. Czy taki scenariusz jest możliwy? Jak najbardziej. W realizację jego wierzy nie tylko Aleksander, ale również Johnny Nelson, który wraz z Marco Huckiem piastuje rekord w największej ilości skutecznych obron mistrzostwa świata w kategorii cruiser. Anglik bronił pasa WBO aż trzynaście razy z rzędu, odchodząc na sportową emeryturę jako wielki champion.

- Ten turniej to coś wspaniałego, szczególnie w wadze junior ciężkiej, ponieważ wykreował kilka naprawdę bardzo dobrych pojedynków. Ponadto wykreuje on nowe gwiazdy. Usyk nie tylko jest świetnym bokserem i technikiem, lecz przy tym również mocno bije i wydaje mi się, że zastopuje w końcówce Briedisa. Świetnie zapowiada się również drugi półfinał, w którym, moim zdaniem, Gasijew pokona Dorticosa. W tej czwórce każdy jest mocny, tylko że Usyk ma w sobie to coś wyjątkowego. On jest o poziom wyżej niż ci pozostali zawodnicy. W mojej ocenie on pozostanie nieosiągalny dla innych, wygra ten turnieju, zunifikuje wszystkie pasy kategorii cruiser, a potem, po jakimś czasie, zostanie również bezdyskusyjnym królem wagi ciężkiej - przekonuje Anglik.

Przypomnijmy, że Usyk odebrał pas World Boxing Organization naszemu Krzyśkowi Głowackiemu we wrześniu 2016 roku, pokonując Polaka jednogłośnie na punkty. Obronił go do tej pory trzykrotnie, odprawiając kolejno Thabiso Mchunu (KO 9), Michaela Huntera (PKT 12) oraz Marco Hucka (TKO 10) w ćwierćfinale WBSS.