SULĘCKI O WYGRANYM PRZETARGU PRZEZ KINGA: NO COMMENT
- Dwóch moich promotorów nie przebiło oferty kulawego Kinga - komentuje przegrany przetarg na swoją eliminacyjną walkę z Vanesem Martirosyanem (36-3-1, 21 KO) numer jeden rankingu WBC wagi junior średniej Maciej Sulęcki (26-0, 10 KO). Kilka dni temu odbyło się spotkanie przetargowe dotyczące tego pojedynku. Grupa Don King Production wygrała przetarg, przebijając obóz Polaka o około 20 tysięcy dolarów - o czym Andrzej Wasilewski wspominał w rozmowie z portalem Boxing.pl
Wasilewski powiedział w niej, że ich oferta opiewała na sumę w okolicach 80 tysięcy dolarów. Po publikacji artykułu z wypowiedziami współwłaściciela Sferis Knockout Promotion polski pięściarz odniósł się do tego na jednym z portali społeczniościowych.
- Jak na to wszystko patrzę to chyba najsłuszniejszą drogą byłoby zmienić ring na oktagon... Czas jest wtedy, kiedy jest się młodym. Zajdziesz do celu, jeżeli masz wokół siebie ludzi, którzy chcą w Ciebie inwestować. Ja takich nie mam, co dokładnie pokazał ten przetarg. Dwóch moich promotorów nie przebiło oferty kulawego Kinga - napisał popularny "Striczu".
Nie wiemy jeszcze gdzie odbędzie się pojedynek obu pięściarzy. Po wynikach przetargu maleją jednak szanse na organizację starcia nad Wisłą.
Sądzę, że Sulęcki osiągnął więcej od Ciebie.
A Sulęcki ma w tym sporo racji. Jego promotorzy są skąpi, ale również za ciency. Teraz chcą na Sulęckim zarobić, co po części rozumiem, bo zainwestowali w niego trochę pieniędzy.
Proksa to był talent jeśli chodzi o scenę pięściarską , tak samo Szpilka ... Jednemu Golovkin zakończył karierę , drugiemu czołówka wagi ciężkiej . Obydwoje walczyli z dobrymi pięściarzami ....Najwidoczniej promotorzy za bardzo łasi na kasę , zniszczyli karierę swoich podopiecznych.
VitaliQuitschko jeszcze nie napisał dziś nic twórczego albo jest nagrzany :)
Daruj sobie i pomysl najpierw.
1. Sulecki jest sportowcem i osiagnal na polu sportowym wiecej niz ja. Zgadza sie.
2. Jestem osoba prywatna i w mojej dziedzinie zycia osiagnalem wiecej niz on.
Sulecki jest sportowcem, osoba publiczna. Ja jestem kibicem, fanem, obserwatorem i moge wyrazac swoje poglady. Skoro koles od miesiecy narzeka, ze jest mu zle, ze nie dbaja o niego, ze stoi w miejscu to moze cos z tym zrobic. Jak nie robi to niech nie narzeka tylko zabiera sie do roboty.
Nasi bokserzy maja jedna ceche wspolna. Odlatuja po jednym/dwoch dobrych pojedynkach. Co wiecej te pojedynki nie sa zwyciestwami ewidentnymi tylko wymeczone, sczesliwe.
Sulecki ociera sie dopiero o eliminatora, a zachowuje sie jak obrazona panienka, ktorej sie nalezy.
zapewne ma kontrakt i nie może nic z tym zrobić. Nie raz było wspominane, jak Wasyl manipuluje przy podpisywaniu kontraktów. Akurat Sulęcki pokazuje, że mimo wszystko ciężko pracuje, bo musiał walczyć z jakimiś ogórami na początku zeszłego roku. Natomiast Proksa, Centeno, a szczególnie Culcay to bardzo dobrzy pięściarze, więc należy mu się coś więcej. Wydaje mi się, że nie raz rozmawiał z promotorami i nic z tego nie wynikło, więc postanowił narobić trochę szumu i bardzo dobrze.
no niestety, ale w sportach walki OBECNIE wazniejszy jest szum jaki sie robi dookola siebie niz faktyczny skill - a przynajmniej u nas, na naszym polskim rynku. sami zobaczcie kto i co napedza gale KSW ktore sa najwieksze w europie: walka strongmana i powszechnie nienawidzianego najmana, walka kontrowersyjnego rapera i aktora z bandycka przeszloscia. to generuje wielkie pieniadze i promotorzy takich ludzi sa w stanie zaplacic im za walki duzy hajs.
sulecki nie generuje wielkiego HYPE, jego walka z jakims majtaskiem w polsce przeszlaby KOMPLETNIE bez echa, poza fanami boksu ktorzy troche w tym siedza - nikt by na to nie wydal zlotowki.
niestety, sulek nie walczy w HW, wiec musi zbierac ochlapy do poki nie znokautuje jednego badz drugiego mistrza w swej kategorii, wtedy i tylko wtedy bedzie mogl zbierac zniwa ze swoich umiejetnosci.
Prezentujesz podejscie, ze mu sie nalezy. Sprawa jest prosta. Sulecki to dla przecietnego kibica noname. CO wiecej jego rywale to tez dla przecietnych kibicow nonamy( no moze z wyjatkiem Culcaya).
Skoro caly swiat sportowy wie, ze trzeba byc choc troche rozpoznawalnym zeby zarobic to Sulecki zamiast kilkanascie miesiecy narzekac, marudzic powinien sie zabrac za podniesieniem swojej rozpoznawalnosci. W obecych czasach jest mnostwo mozliwosci. Troche piaru, troche neta, troche roznych akcji spolecznych i wszytsko sie zmienia. Myslisz, ze gdyby Suelcki byl bardziej rozpoznawalny, marketingowy itd to nie wywaliliby wiecej siana na przetarg. Wszystko sie laczy ze soba.
Przyklad Szpilki pokazal, ze nawet z gowna bata ukrecisz, jak masz troche pomyslu na siebie w mediach spolecznosciowych.
Gość jest tyle warty, ile inni za niego zapłacą. Wiecznie żale i pyskówki na każdym kroku, a prawda jest taka, że jego nikogo on prawie nie interesuje.
Niech zmieni promotora jak mu tak wszystko przeszkadza.
Parzeczewski na Częstochowę, 1000.
Ile sprzedał kiedykolwiek Sulęcki?
Niech sobie odpowie na to pytanie i niech się dalej zastanawia dlaczego promotorzy przegrali przetarg.
On dalej nie rozumie, że swoim dresiarskim zachowaniem, tylko zniechęca ludzi do boksu.
Szpilkę uratowało to, że walczył w HW po wyjściu z więzienia. Jakby walczył w cruiser jak przed paką, to by nie był tak popularny.Nawet Tomek Adamek w Polsce nie był tak popularny, jak walczył w Cruiser czy LHW. Sulęcki tego nie łapie i próbuje to kopiować walcząc w średniej.
Od robienia PR, neta, akcji społecznych, czyli od promowania jest promotor, jak sama nazwa wskazuje, a nie bokser!
Krytyka Wasilewskiego co do metody budowy stajni jest rowniez sluszna i niesluszna, bo dysponujac okreslonymi srodkami finansowymi na malym rynku bokserskim w PL, dawal zawodnikom calkiem niezle warunki. Przede wszystkim stabilnosc. Mogli sie skupiac na boksie i przec do przodu w rankingach i RAZEM mogli nabijac kiese poprzez progres sportowy. Oczywiscie mogli nie akceptowac jego propozycji i szukac sami szczescia gdzies indziej. Takze nie powiedziabym , ze Wasilewski kogos krzywdzil specjalnie. Po prostu wymyslil taka formule wspolpracy i chyba w PL jedyna rozsadna na obecne czasy. Pisze to obiektywnie, a za gosciem nie przepadam, bo dopiero teraz zycie uczy go pokory i wspolpracy.
Sulecki ma troche racji, niewielu na niego stawialo, a on poskladal kilku gosci i zblizyl sie do walki o tytul. Czarny kon polskiego boksu. Chcialby wiecej, chcialby miec karty w swojej rece w tak waznej walce i tez go rozumiem,a prawdopodobnie bedzie musial walczyc na warunkach Kinga (teren, sedziowie, komfort ogolny). Ale nie wydaje mi sie, zeby Wasilewski realnie mogl obecnie wyciagnac wiecej z kieszeni przez wzglad na rozwoj sytuacji sportowo-biznesowej.
Krytyka Wasilewskiego co do metody budowy stajni jest rowniez sluszna i niesluszna, bo dysponujac okreslonymi srodkami finansowymi na malym rynku bokserskim w PL, dawal zawodnikom calkiem niezle warunki. Przede wszystkim stabilnosc. Mogli sie skupiac na boksie i przec do przodu w rankingach i RAZEM mogli nabijac kiese poprzez progres sportowy. Oczywiscie mogli nie akceptowac jego propozycji i szukac sami szczescia gdzies indziej. Takze nie powiedziabym , ze Wasilewski kogos krzywdzil specjalnie. Po prostu wymyslil taka formule wspolpracy i chyba w PL jedyna rozsadna na obecne czasy. Pisze to obiektywnie, a za gosciem nie przepadam, bo dopiero teraz zycie uczy go pokory i wspolpracy.
Sulecki ma troche racji, niewielu na niego stawialo, a on poskladal kilku gosci i zblizyl sie do walki o tytul. Czarny kon polskiego boksu. Chcialby wiecej, chcialby miec karty w swojej rece w tak waznej walce i tez go rozumiem,a prawdopodobnie bedzie musial walczyc na warunkach Kinga (teren, sedziowie, komfort ogolny). Ale nie wydaje mi sie, zeby Wasilewski realnie mogl obecnie wyciagnac wiecej z kieszeni przez wzglad na rozwoj sytuacji sportowo-biznesowej.
Sulęcki niech zejdzie na ziemię.
To nie KSW które może zapełnić Narodowy.
Sulęcki jest perspektywiczny ale mało znany.
Podobnie było z Proksą.
Aby się wypromować wyszedł miesiąc po walce Hope II do GGG... Wyszło jak wyszło.
to chyba nie wiesz jak się interesy z kingiem robi. zrobi ze 3 razy datę walki, dodatkowo jego sędziowie i całe zaplecze na gali. na pkt striczu nie będzie miał szans wygrać.
"Kownacki ostatnio na galę sprzedał 700 biletów.
Parzeczewski na Częstochowę, 1000.
Ile sprzedał kiedykolwiek Sulęcki?
Niech sobie odpowie na to pytanie i niech się dalej zastanawia dlaczego promotorzy przegrali przetarg."
Amen. To jest właśnie obiektywna i chłodna analiza problemu Maćka.
Ja to odwrócę. Ten przetarg pokazał, że promotorzy postąpili słusznie. Nie warto w Ciebie inwestować.
"Wasilewski przegral przetarg, ale kwota 80k USD to 320.000 PLN."
Na dzień dzisiejszy 80 tys. dolarów to niecałe 280 tys. złotych - ale to tylko tak na marginesie.
Owszem, ale w idealnym swiecie. Jezeli bokser jest zwiazany z promotorem i widzi, ze ten marketingowo kuleje(a ze Wasilewski w tej kwestii jest cienki, to kazdy lekko rozgarniety widzi) to bierze sprawe w swoje rece. Ja nie bronie Suleckiego, ale sam kilka razy czytalem aluzje Macka do promotora w mediach. Pewnie bylo tego wiecej, ale nie sposob wszytskiego wyczytac u sledzic non stop jego wypowiedzi. Moze Wasilewsli sie najnormalniej w swiecie podqurwil, a kazdy z nas ma prawo jak mlody Ciebie jedzie w mediach. Jezeli Wasilewski nie wywiazywal sie z kontraktu to do sadu pracy i sprawa zalatwiona. Prawda jest taka, ze Sulecki bez Wasyla nie pierdnie glosniej, bo nikt inny sie nim nie zainteresuje.
Teraz musi zlać niemiłosiernie Vanesa, bo inaczej kariera stanie w miejscu.
A Damiana Jonaka pamiętacie?
Daj sobie spokoj.A co Sulęcki ma jeszcze zrobic???Pokonał Centeno,deklasujac go w ringu.Ten walczy o pas a Sulęcki eliminator.Ktos tam pisze że Sulecki jest noname w świecie boksu i że walczył z takimi.No tak jak ktoś nie ma pojecia wogole o boksie to nie zna,poza tym przeciwnikow kto ma zalatwil???On cwaniakuje bo chce walczyć o mistrzostwo świata???Jak o jedyny obok Głowackiego ma w Polsce najwieksze szanse,żeby to zrobić bo jest dobry.Problemem w Polsce nie są bokserzy tylko brak inwestorow.Ta sama sytuacja z Łaszczykiem i innymi.Nie ma kasy dlatego beda tylko PBN i zawodnicy z Tanzani,Bialorusi i Gruzji i pompowanie zawodnikom bilansow
przeciez trzeba zorganizaowac cala karte miejsce itd, minimum to 2 tyle przy slabej karcie za ktora nikt nei zaplaci.
Walczy glowacki i wlodarczyk i szczytem jest 3tys nysa...
Nie dam sobie spokoju, bo nie kumasz co pisze:)
Zgadzam sie z Toba, ale nie o tym wogle jest temat. Jezeli jest jak jest i wiesz to Ty, ja, orgowcy, Sulecki itd. to Sulecki albo siedzi cicho i robi swoje, albo robi cos w swoim zyciu(rzuca boks, idzie do pracy, zmienia promotora, idzie do sadu pracy, inwestuje w siebie nie tylko na sali). Koles od miesiecy zali sie jak to ma zle, juz tych wypocin czytac nie mozna. Jezeli tak mu sie nie podoba to zmienia cos Pani Sulecki w swoim zyciu. Tymczasem koles jezdzi po Wasilewskim, potem oczekuje cudow. Zaloze sie, ze jeszcze nie raz bedzie narzekal, ze sparingpartnerzy slabi, ze lot z przesiadka, ze to, ze tamto. Takich Suleckich w USA, Meksyku, UK itd. sa tysiace. Wybija sie maly procent tego. Jezeli dodamy inne sporty: pilke, kosza, hokej to mamy juz miliony. Myslisz, ze kazdy tam ma lepiej niz Sulecki. Panie Macku do roboty. Wygrac eliminator, wygrac walke mistrzoska, obronic ja w dobrym stylu dwa/trzy razy to bedzie Pan zarabial kase i walczyl u siebie. W innym razie dziekowac chociaz za to co juz ma.
niestety sodówka pochłania kolejne ofiary - zobaczymy jak teraz będzie bo choć walkę wygrał to fachowców nie zachwycił ...
Czyli uważasz,że to normalne,że Sulęcki deklasuje takiego Centeno on walczy o pas a Sulęcki dalej w miejscu???Ma siedziec cicho i nic nie gadac???Mówi prawde o polskim boksie i tyle...To Sulęcki walczy w finale eliminatora a nie te tysiace Meksykanow.Przypuszczam,że gdyby miał mozliwość zmiany promotora zrobilby to od razu.Ja uwazam Sulęckiego za świetnego pięściarza a nie mamy ich w Polsce zbyt wielu i twoim zdaniem to źle ze jest ambitny i chce walczyc o mistrzostw świata a nie obijac ogorkow na PBN???