KOWNACKI: WALKA TRUDNIEJSZA NIŻ POWINNA BYĆ
Adam Kownacki (17-0, 14 KO) miał od początku pod górkę. Już w pierwszej rundzie Iago Kiladze (26-2, 18 KO) złamał mu nos, więc Polak walczył nie tylko z nim, ale również bólem i własnymi słabościami. Wygrał efektownie przed czasem, lecz mimo wszystko nie był do końca zadowolony ze swojej postawy.
Od trzeciego starcia nasz "Babyface" zaczął powiększać przewagę. Posłał rywala na deski w czwartej odsłonie, a w szóstej po ładnej akcji dokończył dzieła zniszczenia. Tylko że on mierzy znacznie wyżej niż w zawodników pokroju Kiladze.
ADAM KOWNACKI: SERWIS SPECJALNY >>>
- Cóż, ta walka była dla mnie dużo trudniejsza niż powinna być. I to z mojej winy. Ale to kolejne cenne doświadczenie i nauka. Wygrałem, a to przecież najważniejsze - powiedział Kownacki, notowany w ostatnim rankingu federacji WBC na dwunastym miejscu.
Z wagą przed walką zaskoczył na minus a walka na plus i tak trzymać.
Ale brzuch straszny... Aż się boję zastanawiać ile Adaś waży pomiędzy walkami.
Ciekawe co teraz zrobią promotorzy? Czy faktycznie będą dążyć do starcia z Wilderem, czy może jeszcze wcześniej ktoś pośredni. Tak czy siak zapowiada się ciekawie.
Najważniejsze, że wygrał.
pzdr
"Adam powinien zacząć od podstaw i nauczyć sie lewego prostego"
-Adam ogrywa dużo szybszego przeciwnika w bezpośrednich lewy na lewy, trafie lewe proste mając przeciwnika teoretycznie poza zasięgiem!
"lepiej niech kończy szybko bo już puchnie"
-Gdzie ktoś widział spuchniętego Kownackiego w tej walce (chyba tylko nosek) Adam zajechał wydolnością podkreślam dużo szybszego zawodnika
"zero poruszania się po ringu i dupa z tyłu"
-i znów Adam zamyka lotnego zawodnika jakby to było dla niego nic! presją niszczy przeciwnika bo ten nie może przygotować akcji, dupa z tyłu (już po walce ze Szpilką to pisałem) widział ktoś Kownackiego Of Balance?
Jedynie obrona na minus jak zawsze, niewiem czy Adaś miał jakiś cynk o ciosach na korpus Kaliadze i stąd ta większa masa czy poprostu więcej burgerów poszło.
Swoją drogą Roach się musiał nieźle zdziwić bo przed walką był raczej pewny swojego zawodnika.
Przyzwoity technik,dosc szybki i mobilny ale bez ciosu i kruchy psychicznie
Chyba wiele sie nie pomylilem
Natomiast co do Adasia,to potwierdzil w tej walce to,co juz o nim bylo wiadomo.Cholernie niewygodny rywal,dla boxerow z ta swoja nieustajaca presja fizyczna i psychiczna
Jako ogladacz walk lubie ten styl
Ale jako kanapowy expert ktory widzial podobnie walczacych zawodnikow niepokoje sie o Adama.Zeby nie siegac daleko i przywolac przyklady piesciarzy z ostatnich lat,ktorzy walczyli podobnie.Slyneli z duzej odpornosci i wiele zbierali,pokazuje ze nic nie trwa wiecznie i nawet najmocniejszy baniak ma swoj "termin przydatnosci"
Czasami nawet wystarczy jeden pozodny lomot od punczera przez 10-12 rund i odpornosc znacznie spada
Arreola,Chisora,Peter,Stiverne sa tego przykladami
Czy nie wspominajac o extremalnym przypadku Abdulsalamonova
Twarda głowa jednak przy ciosach Wildera czy AJ niestety pęknie...
No i nie ma kto się nim zająć- bez wsparcia profesjonalnego sztabu( co widać ewidentnie po nim) z talentem do boksu może nie wystarczyć na mistrza.
Mam nadzieję że go nie zmuszą już teraz do walki o mistrzostwo bo to za wcześnie.
Znając Bumobija korzysta z takich okazji...
Kibicuję mu s całej siły!!
Fajny styl bijatyki.
Z Millerem byłoby ciekawie ale chyba ciężko im się na to zgodzić bo się znają i lubią.
Brawa jeszcze raz!!
Powodzenia Adam!!
kłania się dobry trener, który weźmie się za obronę Kownackiego, a właściwie jej brak, oraz
bezwzględnie dietetyk i będzie coraz lepiej, jest potencjał, niemniej bez wyeliminowania
oczywistych słabości,Babyface nie wskoczy poziom wyżej,czego mu życzę i gratuluję wygranej.
Boka to nie hurra do przodu, a garda to rwkawice nie leb.
Puchla mu lewa czesc twarzy i zlamany noc.
Tylko tyle wad widzisz? Brak nog, obrony, ciosy zadawane bez ladu u skladu.
Do bijatyk ok, moze nawet moze bic się i wygrywać z większością ale tez z ta większością moze przegrać. Trzeba byli pchac go na parkera jak ten tylko zdobyl pas, tam byla szansa
Walki z white, izu, breazeale, pulew
Browne chisora stiverne Miller niepewne chociaz walki moga byc fajne, ale juz Wilder ortiz takam breazeale go leja
noo a adam przyal pelno takich soczystych od kilarze,a jak bedzie trafial ktos zdecydowanie lepszy?
1/
Jak zwykle fajnie sie go oglada i fajnie by bylo, gdyby za rok-dwa dostal walke o tytul
ALE
2/
ADAS TRAKTUJE WLASNA GLOWE JAK REKAWICE - ile mozna przyjmowac ???, przezciez to nie o to chodzi - za duzo naogladal sie Rockyego i Wacha, a za malo Wildera
3/
Nadal bardzo wolny
4/
Popieram opinie ze fajnie bylo zobaczyc jego walke z Abell lub Browne lub White to by dalo nam nieco wiecej wiedzy o tym, gdzie jest teraz Adas