IAGO KILADZE NA REMIS Z POLAKAMI - KIM JEST RYWAL ADAMA KOWNACKIEGO?
Kiedy ogłoszono ten pojedynek, po fali entuzjazmu, powoli przychodzi czas na głębsze refleksje i analizę Iago Kiladze (26-1, 18 KO), dzisiejszego rywala Adama Kownackiego (16-0, 13 KO). Kim jest ten chłopak?
Iago Guramowicz Kiladze urodził się w mieście Sachkhere w regionie Imeretia w Gruzji jako najmłodszy z rodzeństwa. Ma dwie siostry (Thea i Alice) oraz starszego brata Carlo. Mierzy 194 centymetry wzrostu, a wczoraj wniósł na wagę dokładnie sto kilogramów.
W wieku 17 lat przeniósł się do Tbilisi, czyli stolicy Gruzji. Zaczął trenować boks w wieku 13 lat, a jako 17-latek był już numerem jeden w swoim kraju w reprezentacji do lat 20. Wtedy właśnie zmienił miejsce zamieszkania. W pewnym momencie jego amatorską karierę przerwała poważna kontuzja, a gdy już wrócił do zdrowia, miał kolejną przerwę związaną z konfliktem z trenerem kadry oraz szefem krajowej federacji bokserskiej (134 oficjalne walki w boksie olimpijskim). Wtedy postanowił spróbować swoich sił w boksie zawodowym. Przybywając w Doniecku, związał się z grupą Union Boxing Promotion i przyjął na jakiś czas ukraińskie obywatelstwo.
Regularnie sparował z Władimirem Kliczką, a do walk z Kubratem Pulewem i Bryantem Jenningsem był jednym z głównych sparingpartnerów mistrza. Zresztą to właśnie Kliczko namówił go na przenosiny do królewskiej kategorii. - Zbijając zbędne kilogramy dużo traciłem ze swojej wartości. W oficjalnych startach pokazywałem połowę tego, co robiłem na treningach i sparingach - przyznał potem.
Kiladze sparował również często z Lebiediewem oraz Muratem Gasijewem. Z tym drugim, czyli aktualnym mistrzem IBF kategorii cruiser, przygotowywał się również teraz. Gasijew boksuje oczywiście inaczej niż Adam, lecz - tak jak on, wywiera pressing i o to chodziło Freddiemu Roachowi. Dodajmy przy tym, że schorowany Roach, legendarny szkoleniowiec, ograniczył swoją działalność i postanowił, że będzie trenował maksymalnie dwunastu pięściarzy. Zrobił więc swój prywatny ranking, wybrał tych dwunastu najlepszych i najbardziej perspektywicznych, a w tym tuzinie znalazło się miejsce dla Kiladze. To też swego rodzaju wyróżnienie i potwierdzenie, że dziś niekoniecznie będzie łatwo...
Po wygranej nad Łukaszem Rusiewiczem miał długą przerwę. Wrócił w USA jako ciężki, na co namówił go ówczesny trener Joe Goossen oraz młodszy z braci Kliczko, o czym już wspomnieliśmy. Przebywając kiedyś na sparingu ciężko posadził na tyłku Marco Hucka, i to jeszcze będącego w szczycie formy Hucka. Informacja pewna, bo relacjonowało mi to dwóch naocznych świadków. Jeden z nich to były przeciwnik Kiladze - twardy Łukasz Rusiewicz. Po tych sparingach Ulli Wegner zobaczył w nim ogromny potencjał i sam stanął w jego narożniku w walce z Youri Kayembre Kalengą. Grupa Sauerland Event miała go doprowadzić do zdobycia tytułu w limicie 90,7 kilograma, ale po pierwszej udanej rundzie, w drugiej Kalenga bezlitośnie zatrzymał karierę Gruzina. Czy teraz nabierze ona tempa? A może Adam, tak jak Kalenga, znów zastopuje jego rozwój na jakiś czas?
- Porażka z Kalengą pokazała, że Kiladze jest trochę otwarty na prawy overhand i na pewno poszukamy takiego ciosu - nie ukrywa nasz "Babyface". I jest w tym sporo racji, bo choć Kiladze świetnie kontruje swoją prawą ręką, to nie zawsze zdąży się ustrzec prawego sierpa rywala. - Pracowaliśmy podczas przygotowań nad skracaniem ringu, ciosach na korpus i wymęczaniu przeciwnika. Czuję się znakomicie. W okolicach siódmej rundy powinienem go skończyć - zapowiada Polak. Tylko skoro mówi o szybkości przeciwnika, to czemu wniósł do ringu aż 8,1 kilograma więcej niż podczas konfrontacji ze Szpilką? Oczywiście faworytem nadal jest Kownacki, jednak wnosząc wczoraj na skalę 117,9 kilograma trochę ułatwi zadanie ruchliwemu i dobrze pracującemu na nogach rywalowi.
Co ciekawe Kiladze ma jak dotąd remisowy bilans z polskimi pięściarzami. Jako zawodowiec wypunktował w czerwcu 2015 Rusiewicza na dystansie ośmiu rund (80:73 i dwukrotnie 80:72). Jedenaście lat wcześniej - w maju 2004 roku, sposób na Gruzina znalazł zapomniany już niestety trochę Paweł Tejza (-81kg), który w turnieju o Puchar Brandenburgii zwyciężył go 28:15. Oby Adam powtórzył ten sukces za kilka godzin na ringu w Barclays Center na Brooklynie. Trzymamy kciuki!
Ryk polskich gardeł, gęsia skórka od dopingu
gdzie jest Kiladze, pierwsze pytanie
Gruzin tańczy, zaraz dostanie, już więcej nie wstanie!
lewy prawy, oparty o liny
Kiladze ciężko oddycha, Kownacki napiera
jaka siła, to polskie wędliny!!!
tysiące kibiców, Adasia wspiera
historia rodem z Hollywood, nadchodzi kończąca scena
gdy go naruszysz, musisz być jak hiena
Adam trafia, prosto na szczękę
Gruzin upada, kończy jego mękę-udręke , prosto na szczękę na szczękę, na szczękę…
refren
Chodź tutaj, chamie chamie chamie
pokaż mu, combo Adamie
zaczynamy, decydujące rozdanie
nokaut wieczoru, to główne danie
Do góry podnosi rękę, w glorii zwycięstwa
to bezmiar, siła polskiego męstwa
nowa nadzieja, naszego boksu
degustator wszystkiego co legalne, a nie koksu
normalny zwyczajny, lekko nieśmiały
oby jego pięści, zawsze tak przemawiały
Baby Face, made in Poland
pierwszy Polski Mistrz Świata wagi ciężkiej, już za chwile, za moment
oby tak się stało, się wydarzyło
było nie było, czekamy, oby marzenie się ziściło
ku pokrzepieniu serc
Adaś,zrób co należy dzisiaj więc!!!
refren
Chodź tutaj, chamie chamie chamie
pokaż mu, combo Adamie
zaczynamy, decydujące rozdanie
nokaut wieczoru, to główne danie
Oby nie zrobił sobie krzywdy. Po demolce na Szpulce naprawdę dużo zyskał.
"Kim jest rywal Adama Kownackiego"
Tak realnie to nikim. I jak go Kownacki nie rozniesie w pyl to bedzie oznaczac ze tez realnie jest nikim.
PS.
Kownacki wyglada jak 50 letni pan Tadek na dzialce na grillu - material na operacje przepukliny (patrzac na bebzon to pewnie nie jednej)....Dupa i uda na wczorajszym wazeniu tez jak kloce u podeszlego ochroniarza na parkingu - widac zero kardio tylko wpierdala i ledwo sie toczy po ringu na sparingach....Mlody chlopak, zal patrzec.
i to był całkowity blackout.Jaki dzisiaj wyjdzie do ringu Kiladze nie wiadomo, na pewno doświadczony
o bolesną porażkę z Francuzem, pytanie czy wyciągnął z niej wnioski.
Jak to jest z tym Kownackim? Czy redakcja nie mogłaby go o to podpytać? Skąd taka waga? A raczej dlaczego bo skąd to wiemy.
--------------------------------------------------------
Pytano przed kamerą i to nie raz. Oficjalne odpowiedzi A.K. brzmiały mniej więcej tak:
- odkąd pamiętam zawsze ważyłem dużo,
- przyzwyczaiłem się i dobrze mi z tym,
- jasne, że trenuję; po prostu już tak wyglądam.
- "odkąd pamiętam zawsze ważyłem dużo" (czytaj: "zawsze wpierdalalem na umor - juz od dziecka")
- "przyzwyczaiłem się i dobrze mi z tym" (czytaj: "nigdy nie mialem samodyscypliny - tak jest latwiej")
- "jasne, że trenuję, po prostu już tak wyglądam" (czytaj: "wybieram te cwiczenia przy ktorych sie nie tak nie
mecze - zawsze pracowalem rekami wiec jest mi latwiej obijac worek stojac w miejscu albo czlapac po ringu w
czasie sparingu niz zdyscyplinowac sie do ciezkich regularnych treningow i diety. Wygladam tak jak sie
prowadze")
Wszystko spoko tylko że Adam właśnie odniósł życiowy sukces który stał się dla niego życiową szansą. Jeśli ważniejsze od tego jest wpierdzielanie tego co mu się żywnie podoba to mimo sympatii i talentu jak tu go traktować poważnie całkowicie?
Fakt że Adam do niedawna zionął dziurami, ale też i twardą szczęką.
Wszystko do czasu.
Nie rozumiem jak można tak wyglądać jak Adam?
Zawodowiec.
Jaki problem trzymać dietę, wrzucić trochę treningu na spalenie tłuszczu?
Data: 20-01-2018 19:55:03
Wszystko spoko tylko że Adam właśnie odniósł życiowy sukces ...
-----------------------------------------------------------------------------------------------
Pokonanie Szpilki to życiowy sukces? Błagam.
Dla Adama? Oczywiście! Tym bardziej że Arturios był murowanym faworytem...
"a moze 120kg to jego naturalna waga"
Nie ma czegos takiego jak "naturalna waga" 120 kilo przy 190 cm wzrostu.....To sie nazywa "zapuszczenie".
https://www.youtube.com/user/shosports/featured