PACQUIAO WRÓCI NA ROZPISCE GALI CRAWFORD vs HORN?
Manny Pacquiao (59-7-2, 38 KO) łączony jest ze zwycięzcą walki Terence'a Crawforda (32-0, 23 KO) z Jeffem Hornem (18-0-1, 12 KO). Niewykluczone jednak, że sławny Filipińczyk powróci właśnie na gali, podczas której jego potencjalni rywale staną naprzeciw siebie.
Debiut Crawforda w wadze półśredniej i jego atak na tron WBO planowany jest wstępnie na 21 kwietnia w hali T-Mobile Arena w Las Vegas. Podczas tego samego wieczoru wyczekiwaną walkę powrotną mógłby stoczyć "Pac-Man".
- Manny wydaje się chętny do powrotu, więc pracujemy teraz nad znalezieniem jakiegoś odpowiedniego rywala - mówi Bob Arum, szef grupy Top Rank.
Istnieje zagrożenie, że rozgrywki NFL będą kolidowały z tym terminem. Wówczas możliwe jest przeniesienie gali na tydzień wcześniej - na 14 kwietnia, do nowojorskiej Madison Square Garden.
Boks to biznes, wiec póki jego wartość marketingowa wyraża się, przynajmniej sześcioma zerami
będzie wyciskany jak cytryna i w ten naturalny sposób zostanie, też symbolicznie przekazana
żółta koszulka lidera pięściarskiego peletonu w tej grupie zawodowej.
Ale Pacman na undercardzie, trochę to upokarzające.