WBSS: ILE ZAROBI ZWYCIĘZCA TURNIEJU W WADZE JUNIOR CIĘŻKIEJ?
Przed nami półfinału elitarnego turnieju World Boxing Super Series w limicie kategorii junior ciężkiej. Ile zarobią pięściarze? Stawki są stałe. I to bardzo dobre stawki.
W pierwszej parze - 27 stycznia w Rydze, naprzeciw siebie staną Aleksander Usyk (13-0, 11 KO) i Mairis Briedis (23-0, 18 KO). Ukrainiec jest mistrzem WBO, zaś Łotysz championem WBC. Tydzień później - 3 lutego w Soczi, Murat Gasijew (25-0, 18 KO) skrzyżuje rękawice z Yunierem Dorticosem (22-0, 21 KO). Ten pierwszy zasiada na tronie IBF, drugi jest w posiadaniu tytułu WBA Regular.
Zwycięzcy spotkają się między sobą w wielkim finale w maju w Arabii Saudyjskiej. Póki co za półfinały każdy z pięściarzy ma zagwarantowaną wypłatę 800 tysięcy dolarów. Można podwoić tą stawkę w razie wygranej. Tak więc ci przegrani zarobią po 800 tysięcy dolarów, a wygrani 1,6 miliona "zielonych". Ale tak naprawdę... 3,6 miliona! Dlaczego? Bo za sam udział w finale zawodnicy dostaną po kolejne 2 miliony dolarów. Tryumfator całego turnieju za finał dostanie 4 miliony. Łączny bilans? Za wygrany ćwierćfinał 800 tysięcy (400+400), półfinał 1,6 miliona (800+800), a finał 4 miliony. Tak więc za wygranie trzech turniejowych walk zwycięzca WBSS w limicie kategorii cruiser dostanie łącznie 6,4 miliona dolarów! Nieźle prawda?
Przypomnijmy, iż naszym jedynakiem w turnieju był Krzysztof Włodarczyk (53-4-1, 37 KO), który jednak przegrał w ćwierćfinale po lewym haku na wątrobę w trzeciej rundzie wyprowadzonym przez Gasijewa.