ZAKLEPANE! WILDER vs ORTIZ 3 MARCA W NOWYM JORKU!
Co prawda pisało się o tym już od kilku tygodni, ale teraz możemy obwieścić to oficjalnie. 3 marca w nowojorskiej Barclays Centre dojdzie do intrygującej potyczki o mistrzowski tytuł WBC w wadze ciężkiej pomiędzy Deontayem Wilderem (39-0, 38 KO) a Luisem Ortizem (28-0, 24 KO).
WILDER: ZNOKAUTUJĘ ORTIZA, A POTEM ZUNIFIKUJĘ POZOSTAŁE PASY >>>
Wszystko oficjalnie potwierdzili już organizatorzy imprezy. Przypomnijmy, że pierwotnie do amerykańsko-kubańskiego starcia miało dość 4 listopada ubiegłego roku, ale wówczas w organizmie "King Konga" wykryto niedozwolone substancje. Ortiz zdołał jednak oczyścić swoje imię i nic nie stoi na przeszkodzie, by w końcu powalczył o mistrzowski pas.
ORTIZ: ZEDRĘ SKÓRĘ Z WILDERA, CZEKAJĄ GO PRAWDZIWE KŁOPOTY >>>
- Jesteśmy zachwyceni, że po raz kolejny będziemy mogli gościć w tej wspaniałej hali mistrza świata wagi ciężkiej. Wyczekiwana walka Deontay'a Wildera z Luisem Ortizem z pewnością będzie jednym z najbardziej ekscytujących pojedynków w 2018 roku - powiedział uradowany dyrektor generalny Brooklyn Sports, Brett Yormark.
TYSON FURY: TERAZ NUMEREM JEDEN JEST DEONTAY WILDER >>>
Deontay Wilder w swoim ostatnim występie w listopadzie zdemolował w zaledwie jedną rundę Bermane'a Stiverne'a. Luis Ortiz przed miesiącem znokautował w drugiej rundzie Daniela Martza.
Nie ważne w jakiej będzie formie i dyspozycji Ortiz (można zakładać że już trochę po czasie dochodzi do owej walki) ale tak czy inaczej to facet który będzie stanowił przeskok o poziom do góry w przypadku Wildera.
Nigdy nie ceniłem a raczej nie rozumiałem "przeceniania" Ortiza przez niektórych ale mimo wszystko gość jest naprawdę dobry więc jeśli Wilder go zrobi nawet w tym momencie w sposób zdecydowany trzeba będzie jasno uznać że Deontay to nie w kij pierdział zawodnik a prawdziwy mistrz który ma szanse i to duże z każdym
A jeśli wszystko będzie ok, to jest to weryfikacja Wildera. Albo jest to zawodnik zasługujący na miano mistrza świata, albo będzie jeden wielki huk pękniętego balona..
Dodam że mimo raczej niechęci kibicuję Wilderowi w tej walce, wolę by walka AJ - Wilder się odbyła, gdy obaj będą niepokonani..
Tak więc, Wilder nie spieprz tego :)
Może Michael Phelps hihihaha
Powtórzę się i powiem, że uwierzę jak zobaczę ich w ringu.
Bo Ortiz już ma pobraną próbkę do testu i jest to próbka pozytywna.Team pływaka nie może ryzykować wpadki bo ogromną wypłata czeka w Anglii.12 milionów Parkera to Alabama zgarnie ze 20.To starczy na złote łańcuchy do końca życia.
Jak Joshua zrobi coś z kondycją to te 70/30 jak najbardziej . W chwili obecnej AJ choć jest 2 klasy lepszy pięściarsko kondycyjnie może nie wyrobić , moim zdaniem jeśli nie skończy Wildera do 5-6 rundy to bardzo prawdopodobne że przegra przed czasem . AJ mega koleś ale Wilder to nieobliczalny dzikus z atomem w łapie do tego szybki i mobilny , takiego przeciwnika nie można lekceważyć . Dla mnie 50/50
Jak Joshua zrobi coś z kondycją to te 70/30 jak najbardziej . W chwili obecnej AJ choć jest 2 klasy lepszy pięściarsko kondycyjnie może nie wyrobić , moim zdaniem jeśli nie skończy Wildera do 5-6 rundy to bardzo prawdopodobne że przegra przed czasem . AJ mega koleś ale Wilder to nieobliczalny dzikus z atomem w łapie do tego szybki i mobilny , takiego przeciwnika nie można lekceważyć . Dla mnie 50/50
Uwierze jak zobaczew ringu. Zaraz sie okaze ze Bum odwola walke bo Ortiz tym razem "mial za bardzo podniesiony cukier albo obnizony cholesterol" przed walka.....
Albo badania wykażą, że tym razem Ortiz brał za dużo multiwitaminy... heh.
arpxp
Wilder będzie w swoim stylu przesypiał rundy niby to badając Joshue, a ten będzie go punktował i kontrował po tym jak ten będzie się odkrywał po swoich wiatrakach. Może być tak, że w którejś z rund AJ zaskoczy Wildera jakąś mocniejszą szarżą tak jak Władimira, a Wilder w tej szarży na pewno się pogubi i powącha deski, albo zostanie znokautowany. Na pewno nabrałby respektu do Joshuy po jednej z takich akcji. Nie wykluczam też opcji, że Wilder wypuści wtedy jakiegoś rozpaczliwego cepa i trafi zaskakując rozpędzonego Antka i to Joshua nabierze respektu, ale raczej tak nie będzie bo te szarże Anthony'ego nie dają przeciwnikom okazji do wyprowadzania ciosów, Władimir się pogubił, a na pewno jest lepiej wyszkolony i bardziej doświadczony niż Alabama. Wykluczam raczej opcję totalnej dominacji którejś ze stron, a przynajmniej w kilku pierwszych rundach. Jeśli jednak ktoś miałby tu dominować to byłby to oczywiście czarny z Anglii. Wilder raczej nie odważy się na furiacki atak dopóki nie trafi jakimś pojedynczym mocnym ciosem i nie zachwieje Joshuą. Ale nawet jeśli się odważy to jestem pewien, że w takiej sytuacji Joshua będzie na tyle kumaty, żeby się nie wdawać w wymianę bomb, tylko poczeka na kontrę, bo Wilder się odkrywa jak nikt inny. Doświadczenie AJ z walki z Władimirem czy Whytem zrobi swoje. Przewaga siły i wyszkolenia technicznego też odegra sporą rolę. Obaj mogą znokautować siebie nawzajem, ale Wilder popełnia zbyt rażące błędy, żeby jego szanse były większe niż szansa fartownego mocnego trafienia. Myślę też, że Joshua dużo bardziej przykłada się do treningów, a przemawia za tym sylwetka jednego i drugiego i to, że Wilder dużo gada, gada i gada, a Joshua nie, Joshua raczej skupia się na robocie. Moim zdaniem to też ma znaczenie. Podsumowując widzę w AJ dość wyraźnego faworyta, ale nie odbieram szans Alabamie, choć jego zwycięstwo będzie dla mnie nie małym zaskoczeniem
Mam podobne odczucia, z tym że póki co w moich oczach Wilder ma szanse iluzoryczne. Na pewno nie wypunktuje Josha, ale jeśli ma go czymś zranić to będzie to albo lucky shot, albo dekoncentracja AJ-a wywołana kilkoma rundami dominacji. Jednak to nie jest moja ostateczna opinia, bo po walce Ortiz vs Wilder może się okazać, że Wilder zaskoczy, tak jak ostatnio BJS.
Pytanie jest tylko czy Antoni zostanie znokautowany w 1 rundzie, czy w ktorejs z kolejnych wyleci z ringu - szanse Antka w starciu z Wilderem wynosza 0% (slownie ZERO), no dajmy 1% na tzw. cud
ale poki co trzeba odkurzyc telewizor na walke z Ortizem, to bedzie ciekawe
0 (slownie ZERO) - to wynik twojego testu na IQ...
Wilder vs Ortiz 50/50 jak już się wogóle wydarzy. Bo stawiam 90/10 że będzie jakiś doping lub kontuzja.
Wilder vs Joshua 25/75.
Wilder vs Ortiz 50/50 jak już się wogóle wydarzy. Bo stawiam 90/10 że będzie jakiś doping lub kontuzja.
Wilder vs Joshua 25/75.
Kolego wojtyla
W mojej ocenie,sedzia przerwał walke dlatego ze grozilo coraz wieksze niebezpieczenstwo dla Antka.
Widzac przyspieszajacego Carlosa i zwalniajacego Antka,po prostu przerwal walke.
Nie bede tu pisal,co by bylo gdyby wszedl jakis farfocel Takama.
Ubito by kure co znosi zlote jajka,ogladalemwalke dwa razy/taka jest moja ocena-mam prawo
Pozniej wypusci Antka na Tysona-o ile powroci,, Wildera i Ortiza
Wilder-Ortiz Wilder wygrywa może i przed czasem
AJ-Parker AJ na punkty
Wilder-AJ IMHO to jest 60:40 dla Wildera, ale tam się może zdarzyć wszystko. No bet, ale jakbym miał postawić to jednak Wilder przez KO, choć w drugą tak samo możliwe.
Wilder-Fury* Fury
AJ-Fury* Fury
*Przy założeniu że uzyska formę z Władka
teraz mozna gdybac
znowu możemy przeżyć Deja Vu.
matd
argmunet o IQ swiadczy o twoich problemach emocjonalnych
PitersonJ
Ja po prostu uwazam, ze Antoni NIE MA ZADNYCH SZANS w zderzeniu z Wilderem, a jak sobie nie potrafisz poradzic z moja opinia to twoj problem
astarte
Zrywy Antoniego nic nie znacza dla zawodnika takiego jak Wilder - on sie bedzie jedynie opedzal od Antka jak od muchy, az przyceluje, trafi i zniosa Antka z ringu
wojtyla85
objrzyj sobie jeszcze raz walki Antoniego - on nie ma zadnej kondycji, a o jakosci twoich typow przekonasz sie 3 marca i w walce Antoni-Wilder o ile Hearn wupusci swojego chlopaka do walki z Wilderem
Rocky80Balboa
Im sie wydaje, ze jak Antek ma sylwetke kulturysty to znaczy, ze jest mistrzem :))
lewis
Taka prawda - walka byla przekrecona - chcieli dac Antkowi kolejne zwyciestwo przed czasam, albo bali sie ze Antek sam sie przewroci z powodu braku sil
Darkmanx
dziwna argumentacja :)
zeitgeist
3 marca bedziesz mial okazje zweryfikowac swoja opinie
Według Ciebie Joshua w walce z Wilderem ma 0 szans,no ewntualnie 1% a to ile by mieli np.Wawrzyk czy Zimnoch?pytam z ciekawości.
ROWNIEZ ZERO
Teraz czekam na walke Wildera z Ortizem. Jezeli Wilder nie wygra jej przez KO lub sam znajdzie sie na deskach to POWIEM ZE SIE MYLILEM I PRZYZNAM WAM RACJE
Napiszę tak. Obecnie walkę AJ vs Wilder widzę w stosunku 70-30
od zawsze bylo 50-50
skad te nagle zmiany/??