KOWALIOW: GASIJEW ZNOKAUTUJE DORTICOSA
Siergiej Kowaliow (31-2-1, 27 KO) twierdzi, że jego rodak Murat Gasijew (25-0, 18 KO) wygra przed czasem walkę półfinałową w turnieju World Boxing Super Series z Yunierem Dorticosem (22-0, 21 KO).
- Myślę, że Gasijew poradzi sobie z Kubańczykiem bez żadnych problemów. Po wypowiedziach Dorticosa widać, że się denerwuje. Jest niepewny co do wyniku. Gasijew tymczasem jest bardzo zmotywowany, bo w stawce będą dwa tytuły mistrzowskie. Sądzę, że go znokautuje pomiędzy czwartą a ósmą rundą. I myślę, że potem zaboksuje w finale z Usykiem - oznajmił "Krusher".
Pojedynek Gasijew-Dorticos odbędzie się 3 lutego w Soczi. W stawce znajdą się pasy IBF i WBA Super w kategorii junior ciężkiej.
Drugi półfinał turnieju WBSS zostanie rozegrany 27 stycznia w Rydze, a wspomniany Aleksander Usyk (13-0, 11 KO), mistrz WBO, zmierzy się w nim z dzierżącym tytuł WBC Mairisem Briedisem (23-0, 18 KO).
Głowacki mógłby trochę namieszać , to przynajmniej miałby darmową reklamę na kolejne pojedynki , z czołówką . A tak to , pewnie poczekamy ze 2 lata , dopóki polsat nie wystrzela się z walk tytanów .
Rece opadaja. Gloryfikacja i dodawanie skillu tylko dlatego, ze jest Polakiem.
Z Usykiem jeszcze wieksze baty niz poprzednio. Bez szans z Dorticosem, Gassijewem, Breidisem.
Koles od ok 2 lat sie cofa, kontuzje, brak konkretnego przeciwnika i obozu. Do tego problemy osobiste, ale widze, dalej niektorzy maja klapki na oczach.
Uwielbiam krzyśka ale ludzie muszą zacząć myśleć bo chłopak na dzień dziiejszy to jest niewiadoma i te zwycięstwo z Huckiem jest nic nie znaczące bo to było tak dawno plus krzysiek nie potwierdził tego zwycięstwa kilkoma wygranymi po hucku zeby go sznowac i pisac o nim jak o wielkim mistrzu :)
Niech Krzysiu Głowacki wygra wszystko jestem z nim ale żeby wygrać trzeba grać :)
Za KO na Bosniaku dozgonna wdziecznosc, ale to bylo daaaawno temu.
Wydaje mi sie ze Glowacki zapracowal na to by go szanowac, A zeby grac to jego promotorzy powinni postawic na niego a nie wszystkie sily w Diablo Szpilke i huj. Laszczyk swietnie sie zapowiadal walczyl podpisal ze Sferisem i dno Szymanski sam walczy o swoja karier, Syrowatka po duzym zwyciestwie znow na sprzedaz jedzie. Oby sie ruszylo w tym roku polskie podworko
Owszem zapracowal sobie na szacunek. Mysle, ze kazdy sie cieszyl, jak Huck wisial nietomny na linach.
I pewnie kazdy kilka razy odtwarzal ta walke.
Tylko szacunek to co innego niz tworzenie mitu, ze Glowacki klepie kazdego w CW albo z kazdym toczy wyrownane walki.
Obecnie to jedna wielka niewiadoma.
Zgadzam sie, Ja mam tylko pretensje do Wasyla ze nie stawia na tych co trzeba, Zobaczymy z kim zawalczy Glowka na tej gali w tym wypizdowku.