NIE BĘDZIE WALKI ŁASZCZYKA Z LARĄ
Na zapowiedziach się skończy. Nie będzie walki Kamila Łaszczyka (24-0, 8 KO) z Jorge Larą (29-0-2, 21 KO). Trwa więc stagnacja w karierze wrocławskiego pięściarza wagi piórkowej.
Taki pojedynek był oferowany Polakowi na 17 marca. Wcześniej jednak chciał stoczyć łatwiejszą przeprawę na rozgrzewkę, wszak ostatnio boksował bardzo rzadko. I znów pojawił się zgrzyt na linii zawodnik-promotor.
"Nie będzie tej walki. Kamil poprosił o jedną łatwiejszą przed poważną" - napisał na jednym z portali społecznościowych Andrzej Wasilewski. Na pytanie, czy jego zawodnik nie mógłby wystąpić 10 lutego podczas gali w Nysie, promotor szybko uciął temat. "Nie da rady, nie ma budżetu na walkę Kamila. W USA kasa się zgadzała. W Polsce nie ma dzisiaj luksusu grymaszenia".
Łaszczyk w zeszłym roku wystąpił tylko raz. Podczas październikowej gali w Białymstoku wygrał każdą z sześciu rund z bardzo przeciętnym Andriejem Nurczyńskim.
Inna sprawa, że nie dziwię się chłopakowi, że z marszu nie idzie na takiego rywala. Potrzebna szybka zmiana, bo on już nawet nie stoi w miejscu, tylko bardzo się cofa...
Cóż...
dokładnie tak,nie jestem zwolennikiem trudnych walk po długich przerwach ale ten jego ostatni wywiad bardzo mocno utkwił mi w pamięci,oprócz tego,że chłopak ma chyba alergię na wszystko nawet na wiatr i siedzenie w domu:) nie wiem jak on funkcjonuje w normalnym życiu a co dopiero w kontaktowym sporcie bo na moje powinien leżeć w inkubatorze :) to oprócz tych wywiadów dość mocno we wszystkich mediach dawał upust chyba nawet ująłeś to jego słowami "brak podejmowania ryzyka przez promotorów" a jak ktoś podjął te ryzyko to wolałby kilku Węgrów na przetarcie i to najlepiej za dobrą kasę :) Takim szczekaniem w mediach a później robieniem w gacie wystawia sobie kiepską wizytówkę.
"niektórzy mają na prawdę wieksze ambicje niż jechać, złoty strzał, dostać oklep i wrocic do obijania ogórów. Jeśli uważa ze nie jest w 100% gotowy, to ja mu się nie dziwię. "
Niby tak, ale można też powiedzieć, że miał niezłą szansę, a wyboru nie ma żadnego.
No ale on sam wie najlepiej. Żeby tylko nie przespał swojego czasu.
Mocno mi się to kłóci z postawą którą się popisał wyżej. Tylko tyle.
Facet który ma o sobie tak duże mniemanie (o swoich możliwościach) chyba raczej w takim momencie swojej kariery + po takich wywiadach nie powinien w ten sposób odpuszczać. Chyba że te mniemanie to tak jak u większości pięściarzy jest na pokaz a gdy trzeba to udowodnić zaczynają się schody i potrzeba walk na przetarcie.
Tyle tylko że z jego zdrowiem taka walka na przetarcie może skończyć się kolejną pauzą. A po pauzie oczywiście znów należy się przecierać. A w trakcie ponarzekać. A tak to można w nieskończoność.
Ok ale nie mędrkuję więcej. Facet zna swoją sytuację od środka i wie a przynajmniej wiedzieć powinien co będzie dla niego najlepsze. Szkoda tylko że z boku wygląda to tak a nie inaczej.
BlackDog mam pytanie pamiętasz gdzie czytałeś ten ostatni długi wywiad z Kamilem? bo nie mogę sobie przypomnieć gdzie go czytałem ale chyba przeprowadzał go ktoś kto pisze dla Weszło
Wpisz to w google.
łap tu z przed 2 godz z dyskusji na tt co Kamil napisał :)
"Dziekuje za wl do dyskusji aktualnie nie mam kontaktu z AW, mysle ze od dluzszego czasu nie umiemy sie porozumiec,wyslalem wypowiedzenie kontraktu.Na ten moment nie mam jak jezdzic do wawy bo wszystkie pieniadze co mam wydalem na dluga rehabili.od mojej ost wypowiedzi nie mam juz"
Autor komentarza: teanshinData: 27-12-2017 18:01:36
W MARCU WALKA Z LARĄ? Czyli typowe prowadzenie zawodnika przez Wasilewskiego, długo nic a potem obiecać walkę. Łaszczyk to może łatwo przegrać, młody meksykaniec ma dużo do stracenia bo Łaszczyk w rankingu boxrec jest grubo za nim więc będzie się starał wygrać, Jak znam życie walki i tak nie będzie.
"Kontakt Kamil masz w prawie kazdej chwili kiedy chcesz. Gdybys chcial te walke to swietnie wiesz ze kase bym Ci pozyczyl lub po prostu wylozyl na przyjazdy i przygotowania."
to jest cyrk nie wiadomo jak to wszystko skomentować
Tutaj jak królik z kapelusza wyskakuje Jorge Lara i pewnie także przedłużenie kontraktu. Swoją droga na Kamila nie ma budżetu, a na przecierki innych kasa zawsze się znajdowała. Z kim walczył Łaszyk po wykupieniu go od M. Kołodzieja ? Jeden z niewielu, którzy mieli potencjał został zmarnowany.
Teraz Yale wyda oświadczenia na rp i twitterze, będą publikowane dokumenty i zrobi się z tego brzydka kupa, przerabiał to Jonak, Kołodziej i kilku innych. Nie pierwszy raz zawodnicy KnockOut Promotions narzekają na brak kontaktu z Yale, nieodebrane telefony i sms-y na które nie otrzymali odpowiedzi.
PS.Może redakcja skontaktuje sie z teamem Jorge Lary i dowie się, czy było jakiekolwiek zapytanie i rozmowy na temat potyczki z Łaszczykiem.
to on Wasylowi czy Babilonowi pociągnął z dyni? bo się pogubiłem :)
Data: 05-01-2018 21:22:04
teanshin
to on Wasylowi czy Babilonowi pociągnął z dyni? bo się pogubiłem :)
podobno był to A.W przed walką z Marbrą, tylko nie rozumiem tłumaczenia Mateusza Borka, cyt. "Znam chłopaka kilka lat, przyzwyczaiłem się do tego, że czasem włącza mu się „grzałka”, czasem najpierw coś zrobi a potem pomyśli, ale to – wiem. Wiem brzmi jak herezja – dobry i szczery chłopak, z trudnym dzieciństwem i krętą historią. Nie kalkuluje, nie obmawia za plecami, tylko wali prosto z mostu. A czasem nawet nie z mostu tylko z... „plaskacza”."
chamstwo i patologię należy tępić zawsze, nie patrzyć na to wybiórczo z perspektywy następnej wyciskarki cytryny, czyli ewentualnych występów w KSW lub pod flagą MB Promotions. Ciekaw jestem opinii M.B gdy sam dostanie z "plaskacza" bo to taki charakterny i dobry chlopina z Artura
dzięki za sprostowanie bo przynajmniej wiem co gdzie w krzakach szumiało :) a tak naprawdę to bez różnicy komu z bani pociagnął :) ale Borek wie lepiej komu powinien i kiedy bo Polsat lepiej sprzeda oglądalnąść tego dnia :)
strasznie to przykre ale Mateusz Borek powie wam co jest wesołe a co przykre i kiedy macie się śmiać bo on wie wszystko co za cyrk:) a małpy tańczą :) takie bzdury to się dzieja tylko wyłącznie w naszej komunie :)