BYŁY BOKSERSKI MISTRZ ŚWIATA ARESZTOWANY ZA BÓJKĘ W BARZE
Orlando Salido (44-14-4, 31 KO) nie zakończył tego roku najlepiej. Pięściarz został aresztowany za bójkę w barze.
Do zdarzenia doszło 31 grudnia w jednym z barów w regionie Sonora, czyli rodzinnych stronach meksykańskiego wojownika. Miejscowe media piszą o kłótni boksera z pewną kobietą. Początkowo informowana, że chodziło o jego żonę, potem jednak zdementowano to wszystko. Ale małżonka "Siri" rzeczywiście tam była
Po incydencie i szarpaninie z kobietą, poproszono ochronę lokalu o wyprowadzenie krewkiego klienta. Wtedy podpity Salido wdał się w bójkę z ochroniarzami. I był na tyle skuteczny w swoich "akcjach", że nie udało się go usunąć. Dopiero z pomocą policji udało się aresztować byłego trzykrotnego mistrza świata wagi piórkowej. Po wpłaceniu kaucji 37-letni wojownik opuścił areszt.
Przypomnijmy, że Salido na początku grudnia po niespodziewanej porażce z Miguelem Romanem ogłosił zakończenie kariery. W swoim postanowieniu wytrzymał jednak zaledwie kilkadziesiąt godzin, zwalając wszystko na zbyt duże zbijanie wagi w krótkim czasie. Zapowiedział, że teraz będzie bardziej pilnował kilogramów i wróci silniejszy w roku 2018 w kategorii super piórkowej bądź lekkiej. Jak widać lekkiej "sparingi" już zaczął...
bo wielu ochroniarzy poza duzymi gabarytami często niczego więcej nie prezentuje. to myślisz ze ktos ma koszulkę ochrony to od razu z niego czyniki przekozaka?