PROMOTOR PARKERA: JOSHUA TO SZKLANA GĘŚ
Kontrakty nie zostały jeszcze podpisane, ale wszystko wskazuje na to, że na przełomie marca i kwietnia dojdzie do unifikacyjnej potyczki w wadze ciężkiej pomiędzy Anthonym Joshuą (20-0, 20 KO) a Josephem Parkerem (24-0, 18 KO). Tymczasem obóz Nowozelandczyka nie przestaje w mediach atakować ekipy czempiona federacji WBA i IBF.
Ekipa Parkera od dłuższego czasu zapewnia, że Brytyjczyk nie potrafi przyjąć mocnego ciosu. Promotor David Higgins jest przekonany, że jego pięściarz udowodni to podczas najbliższej potyczki.
- Z tego co wiem, Eddie ostatnio popija drinki na Karaibach. Ciekawe, czy ma tam swoją prywatną wyspę. Ale to dobrze, że odpoczywa, przed burzą potrzebna jest cisza. Naszym zdaniem Eddie popełnił poważny błąd decydując się na Josepha Parkera. On w ten sposób wysyła swoją szklaną gęś na rzeź - mówi Higgins.
- Dlaczego uważam, że Joshua jest szklaną gęsią? Po pierwsze, on opowiada różne bzdury na temat Roberta Mugabe, to czyni go gęsią. Poza tym bardzo często zalicza deski na sparingach. Jego twarda szczęka to mit - twierdzi promotor Nowozelandczyka.
- Pełnimy rolę underdoga, w dodatku przyjdzie nam zawalczyć w angielskim kotle. Jesteśmy jednak pewni swego. Wierzymy, że zabierzemy ze sobą do Nowej Zelandii wszystkie pasy - zakończył David Higgins.
niestety po walce pozostanie mu oblizywanie ran i uciecha z sowitego wynagrodzenia,
oraz smutek z utraconego pasa, co zrekompensuje sobie zerami na koncie.
Zabawnie bedzie jak aj bedzie masakrowal jozka x razy go rzucajsc albo skojczy go pierwsza mocna bomba:)
Możesz rozwinąć? Bo Twój post wydaje się kompletnie pozbawiony sensu.
W jaki sposób porażka największej i najbardziej efektownej gwiazdy boksu miałaby być czymś wspaniałym dla tego sportu?
Joshua jest wspaniałym ambasadorem pięściarstwa i przyciąga tłumy do tego sportu na czym nam kibicom tez powinno zależeć.
Może i trochę delykatny ale bez przesady!
Walka może byc ciekawa podobnie jak Ortiz Wilder.
Zobacz sobie skrót Kliczko vs Pulev i widać ,że Pulev dostał mocniejszy cios , który ustał a Joshua rzeczywiście ma słabą szczęke.Dillian Whyte go pyknął lekko i dochodził długo do siebie.Wszyscy bronią Joshuy ale takie są realia.
Jakby nie patrzec ciekawy pojedynek i szykuje. Osobiscie obstawiam wygrana Antoniego, ale nie skreslam szans tylko niech przestanie gadac glupoty bo jezeli dostanie KO to pozostanie wstyd