JOSHUA: ZASTANAWIAM SIĘ, SKĄD U PARKERA TAKA PEWNOŚĆ SIEBIE
Coraz bliżej zakontraktowania jest unifikacyjna potyczka w kategorii ciężkiej pomiędzy Anthonym Joshuą (20-0, 20 KO) a Josephem Parkerem (24-0, 18 KO). Pięściarz z Nowej Zelandii ostatnio w mediach bez skrupułów zapowiadał, że jeżeli walka zostanie dograna, to znokautuje faworyzowanego Brytyjczyka. A ten zastanawia się, na jakiej to wszystko podstawie.
Do walki Joshua-Parker ma dojść na przełomie marca i kwietnia. Według brytyjskich mediów ostatecznie podział zysków za ten pojedynek został ustalony w stosunku 65-35 na korzyść czempiona federacji WBA i IBF.
- Parker jest nieprzewidywalny, ale wiem, że mogę go pokonać. Myślę, że on poprzez wygadywanie tych różnych rzeczy próbuje złamać mnie mentalnie - uważa Joshua.
- Muszę się mu bliżej przyjrzeć. Zastanawiam się, na czym on opiera tę swoją pewność siebie. Nie jest w stanie załamać mnie fizycznie, więc próbuje to zrobić psychicznie. Będę musiał zachować spokój i nie angażować się w żadne śmieciowe gadki - dodał Brytyjczyk.
Jest recepta na Antosia,wymeczyc go i bum.....
Nie wiem, czy Joshua skończy go przed czasem, ale z całą pewnością to Brytol wygra, moim zdaniem po fajnej, efektownej walce. Moim zdaniem zdecydowanie bardziej efektownej niż potencjalne starcie z Wilderem.
@Tomszczon
Jakoś nie wyobrażam sobie Joshua'y przez 12 rund na wstecznym biegu machającego jabem macantem, do tego głównie molestującym powietrze. Przecież to zupełnie inni zawodnicy.
"Martin? Takam? Molina? Breazele? Z czym oni są niby lepsi od Malika Scotta,Areoli,Szpilki,Molina tez od niego dostal czy np Stivern?"
Sztywny misza, Konkret, Władziu,
Zatruł się mój kumpel - Radziu.
Parker ma szanse. Umie czuć dystans i ma twardy łeb. Takam pokazał że można będac mniejszym wygrywać z AJ.
Kontry, lewy krzyżowy luka nad lewą ręką...
Cios Parkera też waży i co jak AJ zbierze na brodę?
Nie padnie??
A Parker szybki jest i większy od Takama.
Parker wierzy w zwycięstwo...
Ma duże szanse.
Lepsze nogi? Lepiej skoordynowany? Chyba w święta wypiłeś I ci się coś pokreciło... W walce z Furym, Parker się o własne nogi przewracał. Joshua nie jest Alim, ale nogi to ma lepsze od Parkera, zresztą będąc większym zawodnikiem fizycznie; i to sporo, to Parker musi polegać na nogach dużo bardziej. AJ vs Parker to świetna walka, top HW, choć Parker to taki przypadkowy, lucky champ.
Parker lubi wywierac pressing,ale z Joshua,ktory jest wiekszy,silniejszy i mocniej bije bedzie musial walczyc na wstecznym
Walka z Ruizem Jr.pokazala ze srednio sobie radzi w takiej sytuacji.Podobnie bylo w pojedynku z Takamem.W rundach w ktorych Kamerunczyk szedl do przodu,Joseph zazwyczaj je przegrywal
"Skad u Parkera taka pewnosc siebie"
Z nikad. To samo u Wildera - z nikad. W zyciu z nikim powaznym jeszcze nie wygral. Klapia mordami w polowie ze strachu, w polowie zeby nakrecac marketing. Jeden i drugi wie ze po zwyciestwo do Londynu raczej nie jedzie...
Ja nie chcę się kłócić, bo jestem już zmęczony. Może mamy różne definicje odnośnie pracy nóg. Może i Parker potykał się o własne nogi w walce z Hughim Fury, ale należy zwrócić uwagę na fakt, że Hughie Fury ma prawdopodobnie najlepszą pracę nóg w całej wadze ciężkiej i na jego tle rzeczywiście Parker mógł wyglądać na zawodnika o słabych nogach. Koordynacja? Wystarczy obejrzeć jakąkolwiek pojedynczą rundę z walk Parkera i zobaczyć jedną jakąkolwiek rundę z walki AJ by te różnice zobaczyć. Tu nie trzeba być żadnym ekspertem. Popatrz jak balansuje tułowiem Parker a jak AJ. AJ jest bardziej usztywniony, wyprostowany. Podejrzewam, że przy jego warunkach fizycznych i sile to Joshua nie musi dbać o detale, ale w walce z Parkerem te niedociągnięcia mogą już mieć znaczenie.
odbijam pileczke.
Dzięki. Wspomniałeś o bardzo ważnym fakcie. Mianowicie, Parker będzie musiał walczyć czyjąś walkę. Out of comfort zone. Nikt tego nie lubi. Zwyczajnie nie może sobie pozwolić na boksowanie w swoim normalnym stylu. Zaliczy szybkie KO, ewentualnie będzie miał szansę na lucky punch. Takam niejako pokazał jak mądrze boksować z angkikiem, ale z drugiej strony nie zagroził mu ani na sekundę. Czy Parkera stać na diametralną zmianę stylu?
Nie wiem więc czym mógłby pokonać mądrze i dobrze przygotowanego AJ-a. Może jak ten by się znów pomylił i wystrzelał na nim myśląc że go zranił a okaże się że Parker może przyjąć jak kosmita??
...
Dla mnie AJ zdobędzie ten pasek i bardzo możliwe że o ile Takama nie przełamał tak czysto (choć miał na to szanse) to Parker nie wytrwa dystansu chyba. A jak wytrwa to przypłaci to zdrowiem facet.
"Takam pokazał że można będac mniejszym wygrywać z AJ"
Gluton nie rób z siebie durnia... Zlituj się. Carlos wytrwał dużo i radził sobie lepiej niż można by zakładać ale on nie ugrał więcej niż 1 rundy w tej walce a i w tej jednej której mu się przypisuje trafił chyba 2 x mniej ciosów. Litości więc z takimi tekstami.
Są zawodnicy gównoodporni, według mnie jest nim Anthony Joshua..
Poprawil prace nog i tulowia.Ale nadal ma sporo luk w obronie.Cios ma przyzwoity,ale nie na tyle zeby zastopowac Joshua
Jab,szybki,celny,ale to nie jest lewy prosty zdolny rozbijac rywala
Naprawde nie potrafie sobie wyobrazic,ze Parker ktory nie potaril kontrolwac dystansu w walce z nizszym i wolnym na nogach Ruizem Jr.wyboksuje Joshue
Walka zapowiada sie ciekawie,bo Parker pomimo ze. nie jest puncherem,to ma czym przylozyc i jest na tyle twardy ze moze wejsc w wymiane z Joshua,ale ja mu nie daje zadnych szans na zwyciestwo
Walka AJ z Takamem byla do jednej bramki..Przyznawanie przez wielu tej 7 rundy Calosowi,to chyba jest tylko i wylacznie przez wzglad na jego upor i wytrzyalosc - jako nagroda..Nawet sedziowie cos mu tam wyskrobali,pewnie,zeby nie bylo,ze za gospodarsko..Niesluszne takie obawy ;) AJ jak najbardziej wygral wszystkie rundy. Za to Takam z Parkerem dal walke leb w leb i jakby Carlos sie tak nie martwil o tlen i przycisnal ciutke bardziej,to albo by wykonczyl Josepha,albo dzis bysmy mowili o wałku... Reasumujac;pisząc,ze: ""Takam pokazał że można będac mniejszym wygrywać z AJ"
To trzeba byc albo prowokatorem,albo kompletnym laikiem.
NO bo jesteś prowokatorem xD
Zrobil by to pewnie breazeale
Wlad w tej formie? I parkera i tysona jednej nocy
White dalby ciezka walke moze i molina
Chyba źle mnie zrozumiałeś,chodziło mi o to że jeżeli Parker nie mógł zrobić krzywdy Furyemu to tym bardziej z dużo potężniejszym Joshuą nie będzie w stanie, bez dwóch zdań anglik faworytem.
btw, kur** widzieliscie ranking wb? tony bellew 5 w hw:) wogole kto ukladal aktualny ranking wbc? niewidomy?
1Dillian Whyte do przelkniecia 6 zwyciestw pod rzad mocny promo
2Dominic Breazeale no niech bedzie, 2 wygrane gdzies tam w czolowce chodzi
3Luis Ortiz spoko same wygrane, zairowania i zaraz dostanie walke
4Andy Ruiz rok temu przegral walke o pas z parkerem, nie walczył a tu 4?!
5Tony Bellew HEH
6Johann Duhaupas no gdzies tam się obija o 15
7Charles Martin po stracie pasa 2 bumów i już 7?
8Oscar Rivas spoko, sbudowany rekord na nikim
9Agit Kabayel pasek ebu dal wejsciowke mimo marnej walki z past DCh
10Carlos Takam dopiero co przegral z AJ
11Lucas Browne wraca po zawieszeniu i od razu w 15?
12Dereck Chisora przegral z udawanym niemcem
13Adam Kownacki pokonal nei notowanego spzilke
14Bermane Stiverne dostal co dopiero ko i się utrzymal?
15Hughie Fury przegral walke o pas
16Kyotaro Fujimoto heh gosc z nikad caly czas w 15-20 sie chwyta, dobre
17Mariusz Wach no przegral z millerem, gdzie on w wbc?!
18Alexander Dimitrenko bum
19Amir Mansour no contest
20Trevor Bryan kto to?
1. Wilder
2. Joshua
duuuza dziura
3. Parker, Povietkin, Ortiz, Pulev i byc moze Furry
dziura
8. Dubois, Breazeale, Miller, White, Takam, Jennings, Wasington, Wach
przepasc
Co do WILDER to jak slysze okreslenia bawelna, bumobijca, wobec faceta, ktory w 40 walkach ma 39 KO to zastanawiam sie kim sa ludzie, ktorzy tak pisza. Rownie dziwaczny jest zarzut, ze ucieka przed walka (jakby to jego wina bylo to, ze Povietkina i Ortiza przylapano na niedozwolonych srodkach), albo stwierdzenia, ze byl obijany czy podlaczany (a ja sie pytam przez kogo ??? przez Szpilke, Washingtona ???) Wolne zarty, zaden z nich mu nic nie zrobil a skonczylo sie jak zawsze czyli KO. Wilder ma po prostu bardzo specyficzny styl walki on sie "uczy przeciwnika" w trakcie walki cierpliwie czeka, a potem robi to co do niego nalezy. W mojej ocenie TO OBECNIE NR 1 I NIE WIDZE NIKOGO KTO BYLBY MU W STANIE ZAGROZIC, choc czekam na potwierdzenie podczas walki z Ortizem (jezeli nie pokona go przez KO to zmienie ocene). Wilder ma najwieksza sile ciosu, jest najbardziej dynamiczny i zwinny, ma najlepsza kondycje i wbrew temu co mowicie prawdopodbnie jest rownie odporny na ciosy jak Wach (wystarczy spojrzec na jego ogromna glowe). Poza tym niewazne ze nie ma techniki i ma dziury, ale "ma to cos" czego nie ma 99% bokserow, naturalny dryg do boksu - czesto go okreslacie mianem "Dzikus" i to wlasnie to.
WILDER - JOSHUA na ten moment 99/100 dla Wildera i doprawdy nie widze mozliwosci aby Antoni pokonal Dzikiego. Jest na niego za wolny, brak mu kondycji (sam padnie pod wlasnymi ciosami), talentu (walczy jak robot). Jedyny atut to ogromne serce do walki i potezna szyja, ale to za malo na Wildera. Jak Wilder trafi go jak Kliczko to juz nie odpusci i Antka wyniosa z ringu. Na miejscu Wildera rzucilbym propozycje 50%/50% (w mojej ocenie uzasadniona) albo 60% dla zwyciezcy a 40% dla przegranego i niech Hearn i Antek maja zgryza.
Pomijam to, ze gdyby nie przerwano walki z Takamem to pojedynek skonczylby sie na punkty, albo nie daj boze mega sensacja, jakby Antkowi zabraklo tlenu.
FURY - przepraszam, ale kto to jest ??? ten olbrzymi tlusty pyskacz ktory nikogo nie poknal (przypadkowego zwyciestwa z Kliczka nie licze) i ktorego Cunningham poslal na deski. Wolne zarty. Moze z Antkiem by wypunktowal, ale z Dzikim to lezy na deskach i nie wie co sie z nim dzieje.
To tyle ode mnie