WILDER: MAM NADZIEJĘ, ŻE ORTIZ NIE POPEŁNI TEGO SAMEGO BŁĘDU
- Nie chcę słuchać żadnych wymówek, gdy już w końcu go pobiję. Moim zdaniem nie potrwa to dłużej niż cztery rundy - zapowiada Deontay Wilder (39-0, 38 KO), mistrz świata wagi ciężkiej federacji WBC, nawiązując do szykowanej walki z Luisem Ortizem (28-0, 24 KO).
Kontrakty jeszcze nie zostały podpisane, ale wszystko zmierza w dobrym kierunku. Pojedynek ten ma odbyć się 3 marca w hali Barclays Center na Brooklynie. Zresztą obaj mieli już skrzyżować rękawice w pierwszy weekend listopada, lecz kubański pretendent musiał wytłumaczyć się z wpadki dopingowej. Zrobił to, został oczyszczony i teraz temat jego walki z "Brązowym Bombardierem" powraca. Obaj pięściarze mają być objęci wyrywkowymi kontrolami organizacji VADA, która ściśle współpracuje z World Boxing Council.
- Mam tylko nadzieję, że Ortiz nie będzie na tyle głupi, by po raz kolejny popełnić takie samo przewinienie. Być może on nie pokazuje nic nowego w swoim boksie, ale i tak pozostaje jednym z najlepszych na świecie. Cieszę się, że wrócił. Dam mu kolejną szansę - dodał Wilder.
https://www.youtube.com/watch?v=NzH0NtiM_oA
https://www.youtube.com/watch?v=gUlfI5VlZuY
To gorsze i podlejsze od dopingu...
Joshua miałby komuś wypominać doping? On sam wygląda jakby był na dopingu
Tu zupelnie nie o to chodzi... Zreszta, Joshua zapierd@lajacy na sali jak dzik,majacy nad soba laboratorium doktorow wyglada jak na dopingu,ale Wilder to juz swietoszek?.. Gosc ma obrecz barkowa wiekszą od bizona,atletyczny wyglad korzykarza(a wiemy,ze ich tam nikt nie pilnuje) i kondycje niczym swiecacy Drozd,wiec nie porownoj..Tu nie chodzi o to,czy ktos bierze,tylko o to,ze gada takie pierdoły jak Wilder.. Pieperzy,ze trzeba rownych szans,ze ktos moze zginac itd..Ale jakos mu nie przeszkadzalo bicie niepelnosprawnych kalek(linki wyzej)..To jest dopiero obrzydilowosc..Ps Nie zapominajmy tez o laniu chorego umyslowo Zelonoffa..Rozumiem,ze ten nieszczesliwy hejter przeginal pale,ale czy wypadalo wtedy czolowemu ciezkiemu lac chorego dzieciaka na oczach kamer??
Cyc wpadał na dopingu.... jest już raczej skreślony z listy...
Da bo Wilder ma ogromną siłe.Chyba ,że Ortiz ma twardszy łeb od Stiverna to kto wie.
Może być tak że Wilder ma jakieś przecieki o słabnącej formie Luisa lub kłopotach na sali. W sumie to zdobycie takich informacji będąc w środku zamieszania nie wydaje się być niemożliwym. Takie coś w połączeniu z wymogami Hearna/telewizji/kibiców mogłoby pchnąć pewnego siebie Wildera w takie starcie.
Ewentualnie Wilder wie że i tak do takiej potyczki nie dojdzie więc szczeka (jak sam zauważyłeś facet dziwnie "wykrakał" 1 wpadkę). Jakoś trudno mi sobie wyobrazić natomiast sytuację w której Wilder nie mając żadnych informacji, żadnej ochrony itd rwie się do walki z Ortizem ot tak dla wyzwania itp. To nierealne i bezsensowne, i nawet nie dlatego że chodzi o Wildera który całą karierę wyzwań unikał- Ortiz w gazie to przeciwnik wyjątkowo niewygodny dla każdego i nawet Joshua zdziwiłby mnie taką postawą bez żadnego tła.
Czemu? Ortiz to skrajnie niemedialny groźny facet. Rozumiem wyzwania sportowe itd ale po co pchać się w tak nieopłacalne ryzyko.
Coś więcej za tym musi się kryć. Wilder albo jest zmuszony do takiego działania albo wie że Ortiz już taki straszny nie jest. Kto wie? Może pierwsza wpadka miała ORtiza wystraszyć by całkowicie czysty wyszedł do Wildera?
najgosniej krzyczy zlodziej aby lapac zlodzieja ,moze z Wilderem jest tak samo?
Walka z dopingiem to jedna wielka hipokryzja ,watpie aby jakikolwiek zawodnik z topu byl czysty ,a licza sie uklady i mozliwosci ,taka bajka dla naiwnych i narzedzie do wyeleminowania niewygodnych.Szczegolnie Amerykanie jak sie za cos wezma to stosuja podwojne standardy ,trudnao znalezc wiekszych mataczy i oszustow niz USa
matd
najgosniej krzyczy zlodziej aby lapac zlodzieja ,moze z Wilderem jest tak samo?
Walka z dopingiem to jedna wielka hipokryzja ,watpie aby jakikolwiek zawodnik z topu byl czysty ,a licza sie uklady i mozliwosci ,taka bajka dla naiwnych i narzedzie do wyeleminowania niewygodnych.Szczegolnie Amerykanie jak sie za cos wezma to stosuja podwojne standardy ,trudnao znalezc wiekszych mataczy i oszustow niz USa
Nie ma czystego sportu na tym poziomie, to jest walka mocarstw, synonim wojen,prestiż dla państw, zawodników
Doping był jest i będzie, nie bierze ten który nic nie znaczy albo sportowiec którego na to nie stać
Chleba i igrzysk!!!
Powtarzam. Uwierzę w tą walkę jak zobaczę obu w ringu
King Kong się starzeje, daje słabe walki, a Wilder nie będzie mu leżeć stylowo, po mojemu dziadek obskoczy w tej walce.
Zauważ, że Ortiz w tych słabszych walkach miał rywali, którzy byli brani z łapanki- na krótko przed walką . Ortiz nie szczególnie się na nie przygotowywał. Teraz mając w perspektywie walkę za 3 miesiące na pewno da z siebie wszystko.
Co do wieku to w dniu walki będzie miał 39 lat ale biorąc pod uwagę fakt, iż Kingkong zawsze dobrze się prowadził to jestem spokojny o jego formę.
nic dodać nic ująć :) ale tutaj są ludzie,którym się wydaje,ze biora tylko ci co wpadli:) i Wilder jest czysty:) kużwa ludzie obudźcie sie:) każdy jest nakoksowany szczególnie w sporcie kontaktowym ale i w każdym tak jak pisze puncher48 to są igrzyska mocarstw jeśli ostatnio było dużo wpadek na praolimpiadzie to o czym wy mówicie? :D :D
powiedz ze sobie zartujesz bo nie wierze ze tacy idioci naprawde istnieja. Ty sie tylko zgrywasz nie? chyba nie jestes az tak umyslowo opozniony
Ortiz jak dla mnie ostatnią dobrą walkę dał z BJ. Od tego czasu nie zachwyca. Tylko ten ostatni rywal był z łapanki, pozostali o ile pamiętam byli normalnie kontraktowani.
Ja nie wątpię, że Konkurencja King Kong się dobrze przygotuje, wątpię jedynie, że jest w stanie zrobić formę jak sprzed kilku lat.
Co do AJ, niektorzy tu mysla ze wystarczy brac sterydy i juz sie staje supermenem, ale co by antek nie bral to zapieprza jak cala top 10 hw razem wzieta. Zreszta nie zlapany nie bioracy.