CRAWFORD POCZEKA? MOŻLIWA WALKA HORN-MUNDINE
Jeff Horn (18-0-1, 12 KO) nie wyklucza, że stoczy jeszcze jedną walkę, zanim przystąpi do pojedynku z obowiązkowym pretendentem do pasa WBO w wadze półśredniej Terence'em Crawfordem (32-0, 23 KO).
Rywalem Australijczyka miałby być jego rodak Anthony Mundine (47-8, 27 KO).
- Mundine ma 42 lata, po walce z Dannym Greenem powinien być już na emeryturze. Najlepsze lata ma za sobą, ale zarobiłbym za tę walkę wielkie pieniądze i byłbym szalony, gdybym nie skorzystał z takiej okazji przed potyczką z Crawfordem - oznajmił mistrz świata.
Horn mógłby ponoć dostać 2 miliony dolarów - dwa razy więcej niż za potyczkę z dużo groźniejszym Amerykaninem.
- Crawford jest najtwardszym zawodnikiem bez podziału na kategorie wagowe, byłaby to bardzo trudna walka, ale za niezbyt duże pieniądze. Terence kiepsko wypada w mediach, w efekcie nie ma wielu kibiców i nie sprzedaje dużo biletów. Widziałem jego wywiady, potrzebuje pomocy w tej sferze. Conor McGregor to z niego nie jest - powiedział Dean Lonergan, promotor Horna.
trochę teraz poboksuje pod kloszem, odprawiając z kwitkiem trupy wyciągnięte z szafy,
następnie Łomot z rąk Crawforda i przekazanie pasa w godne ręce i tyle o Jeffie będziemy pamiętać.
Utrata pasa poczeka, najpierw Mundine