CANELO ROZPOCZĄŁ TRENINGI DO MAJOWEJ WALKI
Redakcja, ESPN Deportes
2017-12-16
Kontrakty nie zostały jeszcze wprawdzie podpisane, ale Saul Alvarez (49-1-2, 34 KO) trenuje już do kolejnej walki, w której zmierzy się prawdopodobnie po raz drugi z Giennadijem Gołowkinem (37-0-1, 33 KO).
- "Canelo" rozpoczął treningi, ale na razie bardzo lekkie - poinformował Jose "Chepo" Reynoso, szkoleniowiec pięściarza.
Obecnie 27-latek przebywa z ekipą w Meksyku, ale na początku 2018 roku obóz ma się przenieść do San Diego, gdzie zwykle Alvarez przygotowuje się do kolejnych pojedynków.
Meksykanin wróci na ring 5 maja. Nazwiska rywala jeszcze nie potwierdzono, ciągle trwają jednak negocjacje w sprawie drugiej potyczki z Gołowkinem. Pierwsza, do której doszło 16 września, zakończyła się remisem po dwunastu rundach.
Past prime GGG był ciągle za dobry dla prime Canelo, więc trzeba kolejne pół roku dołożyć :)
Uważam dokładnie to samo. Na miejscu GGG odpuściłbym sobie ten rewanż. Skoro w pierwszym starciu, pomimo tego, że był lepszy, był remis, to w rewanżu po prostu przegra. U Cynamona widać progres z każdą walka. Uważam, że jest również inteligentniejszym piesciarzem niż Kazach. GGG musi wybrać, co bardziej woli, pieniądze albo zero po stronie porażek.
zobaczymy, Alvarez niewątpliwie nadal się rozwija, Giennadyj w tej kwestii stanął,zresztą
starego wilka trudno nauczyć nowych sztuczek,niemniej szykuje się piękna batalia
i chce ją zobaczyć, tylko, żeby "Canelo" się nie przetrenował...
zobaczymy, Alvarez niewątpliwie nadal się rozwija, Giennadyj w tej kwestii stanął,zresztą
starego wilka trudno nauczyć nowych sztuczek,niemniej szykuje się piękna batalia
i chce ją zobaczyć, tylko, żeby "Canelo" się nie przetrenował...
Też tak uważam,rywalem Canelo będzie raczej Lemieux,Saul będąc w kapitalnej formie,tocząc walkę życia nie dał rady w pierwszym pojedynku więc woli poczekać z rok na rewanż nie narażając się zbytnio walcząc z Lemieux czy Jacobsem,czas działa na jego korzyść,nie musi się śpieszyć, wie że ryzyko porażki z GGG jest wciąż duże.