TYSON FURY: ZABAWIĘ SIĘ Z JOSHUĄ I UDOWODNIĘ, JAK JESTEM DOBRY

Tyson Fury (25-0, 18 KO) przebywa obecnie z Kanadzie, gdzie kibicuje swojemu kumplowi Billy'emu Joe Saundersowi. Ale przy okazji opowiedział o swoich treningach, powrocie na ring oraz stylu, w jakim rozprawi się z Anthonym Joshuą (20-0, 20 KO), gdy już w końcu dojdzie do ich spotkania. Oberwało się nie tylko Joshui, ale również promującemu go Eddiemu Hearnowi.

Kilka dni temu szef stajni Matchroom stwierdził, że jeśli Fury chce zaboksować z AJ-em, najpierw będzie musiał pokonać Dilliana Whyte'a (22-1, 16 KO) bądź Tony'ego Bellew (29-2-1, 19 KO). A "Król Cyganów" nie lubi, gdy ktoś dyktuje mu, co ma robić.

- Jeśli Whyte i Bellew spotkają się między sobą, wówczas mogę zmierzyć się z lepszym z tej dwójki. Nie chciałbym jednak tracić czasu na kogoś takiego jak Bellew. Zawodnicy wagi ciężkiej powinni być prawdziwymi "ciężkimi". Chciałem zaboksować w najbliższą sobotę podczas gali z udziałem Billy'ego Joe Saundersa, ale musiałby to być jakiś gówniany rywal, ktoś pokroju Jarrella Millera. Niestety nie udało się, zabrakło czasu. Chciałbym, żeby doszło też do starcia Wildera z Joshuą, a ja spotkałbym się potem z lepszym z tej dwójki. Wilder na pewno chce takiej walki, choć mam wątpliwości, czy Joshua jej chce - kontynuował olbrzym z Manchesteru. Po czym dobrał się do skóry Hearna.

- Eddie woli delikatnych kochanków, a ja bywam agresywny w seksie. Nikt mi nie narzuci warunków. Będę walczył z najlepszymi dopiero wtedy, kiedy będę już na to gotowy i kiedy to ja tego zechcę. Żadnego pośpiechu. Mogę udowodnić, bo mam na to dowody, że w przeszłości trzykrotnie oferowałem walkę z Joshuą. AJ po prostu obawia się mnie. Zawsze powtarzałem, że on jest napompowanym kulturystą i kiedy w końcu dojdzie do naszego pojedynku, wtedy udowodnię wszystkim, jak naprawdę jestem dobrym pięściarzem. Zabawię się z tą dziwką. Mogę go zarówno wyboksować, jak i podjąć otwarte wymiany. Pokonam go na każdej płaszczyźnie - zapewnia były mistrz WBA/WBO/IBF wagi ciężkiej. Tyson znalazł też chwilę na Luisa Ortiza (28-0, 24 KO).

- To Kubańczyk, więc nie sprzeda dużo biletów. Nie ma żadnej interesującej osobowości i ciężko go wypromować. Do tego jest stosunkowo groźny, a skoro nie gwarantuje zysków, to ci najlepsi go unikają. Ale przy tym wszystkim poluje trochę na jedno mocne uderzenie i łatwo byłoby go wypunktować - dodał Fury.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Rocky80Balboa
Data: 15-12-2017 21:04:40 
Niby glupi a tak madrze gada :D Niestety wiekszosc ludzi nie lubi gdy ktos mowi prawde, wiec beda Tysonem poniewierac.
 Autor komentarza: Boss78
Data: 15-12-2017 21:21:18 
Tak jak juz wczesniej pisalem cygan do nikogo oprucz AJ nie wyjdzie..za doze ryzyko porazki przed wyplata zycia..bedzie tylko klapal dziobem i podkrecal w ten sposob atmosfere..wolalbym by udowodnil ze jest cos wart wygrywajac z kims z pierwszej dziesiatki przed walka z Antkiem ale jego fanom wystarczy samo klapanie...niestety wiekszosc dzisiejszych sportowcow nie wie co to honor..liczy sie klapanie i kasa..jesli mysli ze w ringu z Antkiem wystarczy jakies pacanie i bieganie to sie srogo pomyli i troche zdrowia straci
 Autor komentarza: teanshin
Data: 15-12-2017 21:36:01 
Zapomnieliście dodać że zapłaci AJ'owi 10tyś za każdy cios którym ten trafi, Fury twierdzi że AJ nie trafi ani razu.
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 15-12-2017 21:36:50 
"Chciałem zaboksować w najbliższą sobotę podczas gali z udziałem Billy'ego Joe Saundersa, ale musiałby to być jakiś gówniany rywal, ktoś pokroju Jarrella Millera. "

hahaha i jak nie lubić tego goscia:)
 Autor komentarza: mishkakitkov
Data: 15-12-2017 21:44:42 
przeczytaj jeszcze raz co powiedział Fury. a później jeszcze raz i jeszcze raz i znajdź cytat gdzie mówi ze nie wyjdzie z nikim oprócz Antka.

Furego nie lubią bo jest niepoprawny politycznie bo jak chce to przeklnie jak chce powiedzieć że nie lubie gejów to to powie a ludzi eśa przyzwyczajeni do dyplomatów w garniturach z ukrainy i każdy kto zachowuje sie inaczej to bum pozer ćpun tłusta świnia głupi cygan bez znaczenia co prezentuje w ringu.

zrzucaj ten balast i udowodnij kolejny raz kto tu rządzi.
 Autor komentarza: matd
Data: 15-12-2017 21:51:07 
"Chciałbym, żeby doszło też do starcia Wildera z Joshuą, a ja spotkałbym się potem z lepszym z tej dwójki. Wilder na pewno chce takiej walki, choć mam wątpliwości, czy Joshua jej chce - kontynuował olbrzym z Manchesteru."

On jest po#$%rdolony doszczetnie..I do tego bezczelnie wyrecza sie AJ, samemu siedzac na dupie i tyjac.. Joshua wzial za niego na klate wkur#*onego,zmotywowanego Wlada(Bo pan i wladca nie raczyl dac rewanzu wieloletniemu dominatorowi),Joshua lada moment zbierze wszystkie pasy,ktore grubas roztrwonil,Joshua teraz jego zdaniem musie spotkac sie z Wilderem,a potem zacpany "pan i wladca" wroci łaskawie jako mistrz linerany(w rzeczywistosci mentalny smark) i bedzie sie rzucal o cholera wie jakie podzialy procentowe..

Zycze mu porazki na wstepie - najlepiej z jakims bumem..Nie cierpie takiego typu ludzi jak ten pajac..Cpal,chlal,zarl na umor, ale siedzi w tym fotelu przy wywiadzie tlusty jak maciora i krytykuje 100% profesjonalistow.. Naprawde gorsze to od Wildera,bo tamten chociaz trenuje...
 Autor komentarza: rozowyAdolf
Data: 15-12-2017 22:43:27 
A mnie sie Fury kojarzy z naszym Jankiem Tomaszewskim.
Pierdoli od rzeczy ale sie zna i czesto ma racje.
 Autor komentarza: gerlach
Data: 15-12-2017 23:00:14 
"Ale musiałby to być jakiś gówniany rywal, ktoś pokroju Jarrella Millera" hahaha jego wypowiedzi zawsze wnosza koloryt. Ciety jezyk skubaniec i zabawny
 Autor komentarza: rocky86
Data: 15-12-2017 23:28:22 
Po Millerze to się ładnie przejechał. Ja tam czekam na jego powrót. Mimo, że w walkach z solidnymi przeciwnikami zanudza kompletnie, to jednak boksuje na najwyższym poziomie, a jego wypowiedzi są zawsze grube.
 Autor komentarza: Tomszczon
Data: 15-12-2017 23:39:47 
Ten człowiek jest jednak żałosny, ,,gówniany" Miller funduje mu ko.
 Autor komentarza: mishkakitkov
Data: 16-12-2017 01:26:05 
chyba jak Furemu nogi zwiążesz. a i tak ko nie byłoby pewne ;)
 Autor komentarza: Ewelka
Data: 16-12-2017 09:04:08 
Prawda jest taka że Tyson w wysokiej formie jest wygrać z każdym bokserem. Pytanie tylko czy Fury jest w stanie osiągnąć w krótkim czasie(około roku) formę z pojedynku z Kliczko.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.