W PONIEDZIAŁEK FURY ZOSTANIE PRZESŁUCHANY PRZEZ UKAD
W poniedziałek Tyson Fury (25-0, 18 KO) zostanie przesłuchany przez Komisję Antydopingową w związku z wykryciem w jego organizmie niedozwolonych substancji. W najgorszym wypadku Brytyjczykowi grozi czteroletnia dyskwalifikacja, ale obóz "Olbrzyma z Wilmslow" liczy oczywiście na uniewinnienie i przywrócenie bokserskiej licencji.
Przypomnijmy, że zarówno Tyson, jak i jego kuzyn Hughie, zostali w zeszłym roku oskarżeni przez UKAD (Brytyjską Komisję Antydopingową) o stosowanie niedozwolonych środków po tym, jak wyniki ich próbek uzyskały pozytywny wynik. Obaj pięściarze utrzymują jednak, że są niewinni.
UKAD zarzuca Fury'emu również fakt, że ten nie poddał się dodatkowemu badaniu we wrześniu ubiegłego roku. Chcąc odzyskać licencję 29-latek będzie musiał oczyścić się ze wszystkich ciążących na nim zarzutów, w innym wypadku jego planowany od dłuższego czasu powrót na ring nie będzie możliwy.
Tyson Fury ostatnią walkę stoczył w listopadzie 2015 roku, pokonując jednogłośnie na punkty Władimira Kliczko.
Cieszy fakt, że Fury wziął się za trening. Widać poprawę w sylwetce. Na razie treningi typowo pod zgubienie masy. Peter Fury jeszcze nie wkroczył.