ANDY RUIZ JR: JOSHUA TROCHĘ ZA SILNY DLA PARKERA
Andy Ruiz Jr (29-1, 19 KO), który przed rokiem przegrał na punkty walkę o pas WBO w wadze ciężkiej z Josephem Parkerem (24-0, 18 KO), uważa, że szanse rozkładają się mniej więcej pół na pół w niezakontraktowanym jeszcze pojedynku Nowozelandczyka z Anthonym Joshuą (20-0, 20 KO). Nieznacznie skłania się jednak w stronę Anglika.
- Myślę, że to dobre zestawienie. Walka może pójść w obie strony, choć Joshua jest dla niego chyba trochę za silny. Joseph ani razu mnie nie zranił. Będzie musiał zrobić coś innego niż zwykle, jeśli chce wygrać tę walkę. Joshua jest dobry, choć nigdy nie walczył z kimś, kto cały czas idzie do przodu. To dobry pojedynek - oznajmił Meksykanin.
28-letni Ruiz pauzuje od czasu porażki z Parkerem 10 grudnia 2016 roku. Na ring ma powrócić na początku lutego.
Do walki Joshua-Parker może dojść w marcu bądź kwietniu. Obozy obu pięściarzy cały czas prowadzą negocjacje w tej sprawie.
Whyte - prawdziwy ciezki idacy na hurra, Breazeale - nastepny,wielki chlop idacy zawsze do przodu jak zaprogramowany, Kliczko - mistrz pressingu,dwumetrowy atleta, Takam - Kwintesencja tura idacego na front... Po prostu AJ jest jeszcze wiekszy,jeszcze silniejszy i tez nie odstawia nogi i nie odstawi,i czy to bedzie Miller czy Ortiz,czy Povietkin Joshua ze wstecznego walczyl nie bedzie.. Ruiz to b.dobry bokser,ale poza tym to kuleczka tlusciutka z 1,80- paroma cm wzrostu.. Odbilaby sie od Joshuy jak kamyk od sciany.. Andy spychal fizycznie Parkera,nie wyobrazam sobie,zeby nie zrobil tego AJ...