KONIEC KARIERY PROWODNIKOWA? 'MAŁO PRAWDOPODOBNE, BYM WRÓCIŁ'
Słynący z efektownego stylu boksowania Rosjanin Rusłan Prowodnikow (25-5, 18 KO) przyznaje, że na tę chwilę jest mało prawdopodobne, aby kiedykolwiek wrócił na ring.
33-latek nie boksował od czerwca 2016 roku, kiedy przegrał na punkty z Johnem Moliną (29-7, 23 KO). W sumie Prowodnikow zaliczył cztery porażki w siedmiu ostatnich walkach.
- Kto wie, co się wydarzy, może będzie jakaś walka, która mnie zainteresuje. Chodzę jednak na gale boksu i wiem, że nie ma już we mnie pragnienia, aby wchodzić między liny. Bardziej komfortowo czuję się poza ringiem, jako gość. Trenuję dla przyjemności, niemal codziennie wstaję o 4 rano, biegam, dużo ćwiczę, ale robię to dla siebie - powiedział.
- Jestem szczęśliwy. Kiedy osiągnę punkt, po którym nie będzie już możliwości powrotu? Nie wiem, chyba już dotarłem do tej granicy. Jest mało prawdopodobne, abym kiedykolwiek wrócił na ring - dodał.
Rosjanin dzierżył pas WBO w wadze super lekkiej pomiędzy 19 października 2013 a 14 czerwca 2014 roku. Jego pojedynek z Timothym Bradleyem w 2013 r. został uznany przez magazyn "The Ring" za walkę roku. Poza tym Prowodnikow stoczył m.in. pamiętną batalię z Lucasem Martinem Matthysse w 2015 r. Obie te potyczki przegrał na punkty.
bokser-petarda szybko się kończy.
Pokazałeś tylko tym wpisem to jak jesteś prosty i prymitywny. "Taki styl, to jest może dobry dla Januszy siedzących w fotelach przed tv." - ręce opadają.
pamietam to tez dlatego, ze zrobilem sobie zaklady pilki boksu i nie wlazla mi tylko ta walka bo postawilem na rockiego i poszlo w pizdy 25 kola heh
No i co z tego, że taki styl jest destrukcyjny? Przecież to zawodnik obiera styl który najbardziej mu odpowiada. Boks to generalnie ryzyko i walczą tam dorośli faceci, którzy zdają sobie sprawę z tego co może im się stać. Każdy decyduje za siebie.
Widowiskowy styl z wieloma wymianami jest dla każdego - tak samo dla niedzielnego kibica, jak i tego bardziej wprawionego. Ja lubię ringowe wojny z wymianami - kto nie lubi? Ach, w Twojej opinii wymagający kibice. Jeśli lubisz wyłącznie bokserskie szachy, to proszę bardzo. Ale nie pleć głupot, że tylko niedzielny kibic lubi widowiskowe bitki.