MICHAŁ OLAŚ LECI DO AMERYKI NA SPARINGI Z ANDRZEJEM FONFARĄ
Michał Olaś (4-0, 3 KO) za dziewięć dni stoczy piąty zawodowy pojedynek, ale odpoczywać nie będzie długo. Tuż po rozpoczęciu nowego roku wyleci bowiem za ocean, by sparować z przygotowującym się do powrotu Andrzejem Fonfarą (29-5, 17 KO).
"Polski Książę" planuje przenosiny z wagi półciężkiej do junior ciężkiej. Przed kolejną walką posparuje właśnie z Olasiem, który boksuje w tym limicie od dawna. Pięściarz Legii Fight Club wyleci do Kalifornii już 15 stycznia. Być może oprócz Fonfary potrenuje również z innymi ciekawymi pięściarzami.
- To spełnienie moich marzeń. Zawsze chciałem polecieć i potrenować w USA. Spędzę miesiąc w Kalifornii i na pewno skorzystam z tego wyjazdu - powiedział Olaś, który do najbliższego startu trenuje pod okiem Andrzeja Liczika.
Już wkrótce na łamach BOKSER.ORG druga część rozmowy z Michałem, poświęcona właśnie sparingom z Fonfarą.
dzisiaj po sporej garści przyjętych ciosów bliżej mu do pingwina bujającego się z nogi na nogi
od każdego celnego uderzenia, wydaje się, iż miał swoje pięć minut, a czy wycisnął to jak cytrynę
to już inna sprawa, bez względu czy zostanie w półciężkiej czy przejdzie wyżej dla najlepszych i szeroko
pojętej czołówki, czeka go rola nabijacza rekordu.
Brak obrony, ciosy z rąk.
Nie wiem jak przez tyle lat można stać w miejscu...
hihihihhihihi