DANA WHITE CHCIAŁBY PRACOWAĆ Z JOSHUĄ
Jakiś czas temu szef federacji UFC Dana White zapowiedział, że w 2018 roku zamierza rozpocząć podbój świata boksu zawodowego. Dziś stojący na czele największej organizacji MMA na świecie wyjawił, że marzy mu się współpraca ze zunifikowanym mistrzem wagi ciężkiej, Anthonym Joshuą (20-0, 20 KO).
Inaugurującą galę boksu zawodowego organizowaną przez White'a pod szyldem "Zuffa Boxing" mamy zobaczyć jeszcze w pierwszym kwartale przyszłego roku.
- W tej chwili mam dwa różne plany, A i B. Nie jestem jeszcze pewien, którą drogą pójdę. Zamierzam usiąść do stołu i porozmawiać ze wszystkimi z branży. Z tego co wiem, wiele osób jest zainteresowanych współpracą. Już na początku przyszłego roku powinniśmy poznać szczegóły - wyjawił White.
- Czuję, że to odpowiedni czas. Czy będę potrafił zawojować rynek? Nie wiem. Czy to zadziała? Tego też nie wiem. Mam jednak swoje pomysły, powinienem im dać szansę - obwieścił szef federacji UFC.
White został zapytany również o to, z którym z pięściarzy najbardziej chciałby podjąć współpracę. I nie miał wątpliwości, że takim pięściarzem jest Anthony Joshua.
- W mojej opinii to najlepszy do promocji bokser na rynku - zdradził White.
Dana White moze co najwyzej pozamiatac parking pod domem Joshuy.
- Deon... Who?
Ps. MMA chyba podupada..McGeregor nafutrowal kieszenie..w boksie.. Gale lipnie sie sprzedaja,trzeba bylo odkopac skamienialego St-Pierre'a,teraz jeszcze Dana wchodzi w biznes bokserski z pokulonym ogonem... A boks w tym roku wrecz przeciwnie ;) Joshua vs Kliczko,Ward vs Kovalew II,Golovkin vs Alvarez teraz Lomachenko vs Rigondeaux PLUS caloroczna rozpierducha na rynku brytyjskim...
Nie spusc sie czasem....
zapomniałeś o WBSS
Nie pisz bzdur jak nie wiesz , DW mial udzialy w ufc ale jak bracia Fertitta sprzedali ufc za 4 miliardy to Dana dostal za swoje udzialy mial okolo 8 procent , 320 milionow , teraz zostal dalej szefem jak dawniej z kilkunasoma milionami rocznej pensji i znacznie zmniejszonymi udzialami , nie jest podane ile teraz ma ale podane ze zmniejszone , tak wiec te miliardy to cie ponioslo
Jak mozna pisac takie bzdury jak sie nie tak naprawde nie ma pojecia ?
W 2001 roku organizacja została zakupiona przez spółkę Zuffa, należącą do braci Fertita, przedsiębiorców z branży hazardowej z Las Vegas za sumę 2 milionów USD. Prezydentem UFC został Dana White. Mimo że UFC była dominującą organizacją na terenie Ameryki, globalnie pozostawała ówcześnie w cieniu japońskiej PRIDE Fighting Championships, która dysponowała znacznymi środkami finansowymi i większość najlepszych zawodników walczyła w jej szeregach. W roku 2006 sytuacja zaczęła się odwracać. PRIDE straciła kontrakt ze stacją telewizyjną Fuji TV, głównie w wyniku pomówień dotyczących związków z Jakuzą, natomiast UFC rozwinęła się dzięki kontraktowi z telewizją Spike TV oraz popularności show The Ultimate Fighter. Stopniowo zaczęła ściągać do siebie najlepszych zawodników z innych organizacji, w tym także z PRIDE FC.
Ostatnim krokiem w wyeliminowaniu konkurencji było kupienie 27 marca 2007 roku PRIDE przez Zuffę Wkrótce potem PRIDE FC przestało funkcjonować.
Co do rzekomo słabszej kondycji UFC to 2016 był dla nich najlepszy finansowo w historii, a łysy mówił niedawno, że są na najlepszej drodze by w 2017 pobili wynik ubiegłoroczny. White to biznesmen i będzie dążyć do ekspansji biznesu i kolejnych źródeł zysku. Normalna praktyka, zwłaszcza, że miał okazję zagłębić się w temat przy okazji MayMac, a boks jako sport nie jest mu obcy (lata temu, jeszcze przed UFC był nawet trenerem w gymie Maywethera)
PS. Przytaczanie Ward - Kovalev w kontekście sprzedaży PPV/rentowności jest trochę nie na miejscu ;)
Pojawiły się nowe dane i za sprawą ESPN wiemy, że Dana dostał 9% udziałów od zysków organizacji i taki stan rzeczy będzie się utrzymywał przez następne pięć lat – czyli do czasu wygaśnięcia umowy między Whitem a WME-IMG. Dodatkowo dowiedzieliśmy się, że jeśli organizacja została sprzedana w całości za kwotę 4 miliardów dolarów, to 9% udziałów, które Dana posiadał w starym porządku, da mu jednorazową wypłatę rzędu 360 milionów dolarów. Także $360 000 000 oraz około $19 000 000 rocznie – takie mniej więcej sumy czekają starego-nowego prezydenta UFC w najbliższych latach. Sprzedaż organizacji wyszła mu na zdrowie.
Nie 260 tylko 360 tam powinno byc ,
Nie 260 tylko 360 tam powinno byc ,