SALIDO: JUŻ RAZ POBIŁEM ŁOMACZENKĘ, NIE MUSZĘ TEGO ROBIĆ PONOWNIE

9 grudnia w Las Vegas Orlando Salido (44-13-4, 31 KO) zmierzy się w ringu z Miguelem Romanem (57-12, 44 KO). Kibice wciąż najbardziej interesują się jednak potencjalnym rewanżem Meksykanina ze świetnym Wasylem Łomaczenko (9-1, 7 KO). Co myśli na ten temat sam zainteresowany?

Przypomnijmy, że Salido boksował z Ukraińcem w marcu 2014 roku, wygrywając bardzo zacięty pojedynek niejednogłośnie na punkty.

- Nie mam problemu z walką z Łomaczenką, ale oni muszą pamiętać, że już raz go pobiłem i nie muszę tego robić ponownie. Mam mnóstwo opcji i wybiorę najlepszą, jaka będzie dostępna - obwieścił Meksykanin.

Tego samego dnia, w którym Salido będzie boksował z Romanem, Łomaczenko podejmie w hitowym boju Guillermo Rigondeaux (17-0, 11 KO). Panowie stoczą więc między sobą korespondencyjny pojedynek.

- W pewnym sensie rzeczywiście będziemy rywalizować ze sobą 9 grudnia. Jeśli jednak spojrzysz na profil naszych rywali, to zobaczysz, że cała karta gali w Las Vegas prezentuje się zdecydowanie bardziej okazale - wyjawił Salido.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Niehalo
Data: 30-11-2017 22:15:31 
Tak po prawdzie, Pan Salido nie pobił Łomaczenki w ringu, walka była bliska, a remis byłby najsprawiedliwszy. Moim zdaniem w tamtym pojedynku Łomaczenko nieznacznie zwyciężył, mimo że odpuścił niepotrzebnie kilka rund. Inna sprawa, że Salido powinien mieć odjęty punkt za wchodzenie głową w Ukraińca. Rewanżu jednak raczej nie zobaczymy, Meksykanin tej walki nie chce - dużo pieniędzy musiałoby leżeć na stole, żeby się skusił.
 Autor komentarza: KnockinOnHeavensDoor
Data: 30-11-2017 22:19:17 




Giullermo Rigondeaux w wieku Lomaczenko z walki z Salido (Loma mial wtedy bodajze 26 lat), to takiego Salido szkolilby 12-0....gladko. Taka prawda.




 Autor komentarza: miguelangelcotto
Data: 30-11-2017 22:33:18 
KnockinOnHeavensDoor
Taa, na pewno. Wszedłby bez żadnego doświadczenia w profesjonalnym boksie i rozbroił jednego z bardziej nie wygodnych swamerów. Nie twierdzę, że Guillermo by przegrał, ale stawianie go w roli 100% faworyta, biorąc pod uwagę okoliczności w jakich Łomaczenko walczył z Salido to gruba przesada. Poza tym wszyscy zdawają się zapominać, że Guillermo można rzucić na deski.
 Autor komentarza: gimlord123
Data: 30-11-2017 22:44:16 
KnockinOnHeavensDoor
Zapraszam w takim razie do stawiania na Kubańczyka :) Kurs o dziwo bardzo korzystny, bo 3.80, podczas gdy na Ukrainca 1.18. Powariowali ci bukmacherzy? Przecież Rigondeaux w wieku Łomy z walki z Salido robi gładko 12 do zera!

Hahahaha.
 Autor komentarza: starycap2
Data: 30-11-2017 22:50:40 
Stary zaskroniec Salido wygrał 1/2 z gołowąsem Wasylem który nie był gotowy na korridę z łbem cwaniaka.A teraz do niego nie ma lotu.
 Autor komentarza: PitersonJ
Data: 30-11-2017 23:02:29 
Serio takie kursy?? to chyba rzeczywiście warto coś postawić. Co do Salido, to wiadomo, że zrobi co chce, ale honorowo byłoby dać ten rewanż
 Autor komentarza: Krusher
Data: 30-11-2017 23:10:30 
Door

Powiedz mi jedno, ile po 9 grudnia będziesz miał na koncie, o ile pomnożysz majątek? 100 tysięcy, 200?
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 30-11-2017 23:30:06 
Dla Salido, wygrana z Wasylem, to największe osiągnięcie w karierze.

Co do ich samej walki, to zdecydowanie nie można być tak surowym dla Ukrainca. On przegrał ten pojedynek (dla mnie go wygral) przez brak doswiadczenia. To była jego dopiero druga walka na zawodowstwie, od razu mistrzowska, w dodatku z mega niewygodnym przeciwnikiem. Salido był większy, silniejszy, cały czas faulowal. W dodatku przez brak doświadczenia, Wasyl miał problem z kontrola tempa walki (druga walka, druga 12-rundowka).

Jeśli chodzi o rewanż, to Lomaczenko przejechalby się po Meksykancu. Skonczyloby się na KO, lub 12 rundowym swiniobiciem.
 Autor komentarza: KnockinOnHeavensDoor
Data: 30-11-2017 23:33:46 
Krusher



Dlaczego mialbym pomnozyc majatek9 grudnia? Bo napisalem ze 11 lat mlodszy Rigondeaux w swoim prime ogralby takiego Salido na punkty? Co ma jedno do drugiego? Cos nie klei cie sie dzisiaj...lol




 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 01-12-2017 00:30:09 
Salido by rozdupił Rigo. Mówcie co chcecie, ale Kubańczyk nie pokonał nikogo mocnego na ringach zawodowych poza Donaire, którego styl mu leżał - mało ciosów, ciosy bite na siłę, kontrbokser. No i nie dał Filipińczykowi nigdy rewanżu.

Salido, inna bajka. Twardziel, presją by zmusił Kubańczyka do błędów i rozjechał w drugiej części walki.

Stawianie na Kubano to marzycielstwo. Dziadek może wygrać tylko przez nokaut. Palnąć potrafi, ale jak często się zdarza, że mniejszy zawodnik nokautuje zawodnika większego w jego prime?! W dodatku zawodnika boksującego na poziomie P4P?! 3/1 to wciąż gówniany kurs.

Szykuje się kolejne "no mas" i tyle w temacie.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 01-12-2017 08:20:07 
wie w jakie tony uderzyc, tamta walka nie byla taka jednoznaczna dla salido ale dostal ja i zawsze bedzie do zadrą i łoma i sprwa honoru powinno byc zejscie nawet ze swojej gaży i zlanie go, bo teraz by juz to zrobil mocno
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.