WIDEO: KOWALIOW PRZEJECHAŁ SIĘ PO SZABRAŃSKIM
Redakcja, HBO
2017-11-26
Siergiej Kowaliow (31-2-1, 27 KO) zdemolował Wiaczesława Szabrańskiego (19-2, 16 KO) i znów zasiadł na tronie WBO wagi półciężkiej. Oto skrót tej i tak krótkiej walki przygotowany przez stację HBO.
Klasycza demolka w wykonaniu Sergeya - wystarczy normalny sedzia, brak nielegalnych ciosow w kule, pojedynek rozgrywany w NY a nie w Nevadzie i tak wlasnie koncza jego przeciwnicy. Po zdecydowanym wygraniu pierwszej walki z Wardem i pomocy ze strony stronniczego do bolu Tonego Weeksa przymykajacego oko na ewidentne faule i przedwczesne zakonczenie w drugim pojedynku Sergeyowi potrzebna byla taka walka w normalnych warunkach w ktorej mogl pokazac wachlarz swoich umiejetnosci i sily bez ryzyka bycia oszukanym po raz kolejny.
Na szczecie dla wszystkich kibicow boksu zawodowego na calym swiecie falularz i kulobijca jest juz tylko odleglym wspomnieniem.
Pamietamy:
https://static1.squarespace.com/static/52f91f5fe4b0b171e6fc2b2b/58310de503596e27e23ec319/5831470315d5db9bb616b2e4/1479624757843/kovalev-vs-ward-ss-04.jpg?format=750w
Kowaliow zrobil blad walczac drugi raz z Wardem ,powinien go olac, byla to tylko strata czasu i jeszcze trener ,ktory bedac szkoleniowcem Rosjanina kibicowal delikatnie mowiac Wardowi ,podobnie jak sedziowie .Najlepsze byly tlumaczenia po jajobiciu ,ze Goloty ciosy w jajo byly inne nielegalne,wychodzi na to ze bohaterski cios w jajo jest inny niz polksi cios w jajo ,amerykanskie postrzeganie swiata podwojne standardy i naginanie rzeczywistosci.
Zajebiste sa filmiki Black Friday z USA ,chaos, zadymy takie standardy amerykanskiej kultury ,twarz straznika molalnosci he he
nie ma takiej opcji jak obiektywni sedziowie w przypadku takiej walki,to wlsnie bylo juz wiadomo po pierwszym starciu
a styl w jaki stłukł na kwaśne jabłko Szabrańskiego rzekłbym bezwzględny.
zdenerwował mnie Twój post i mam ochotę dać Ci w łeb chodź nigdy Cie nie widziałem. Kovaliow odniósł zwycięstwo a Ty za to doceniasz tego syna sędziów??? Wypierdalaj proszę
Zdecydowane zwyciestwo Kovaleva w pierwszej walce z Andre Wardem okreslilo w jasny sposob swiatowa hierarchie w light heavyweight. Oszustwa sedziow, protekcjonalne zachowanie punktowych i ringowych oraz przymykanie oczu na jawne faule i ciosy ponizej pasa kulobijcy w drugiej walce nie wplynely w zaden sposob na realne zestawienie na podium w tej wadze. Kovalev nigdy nie przestal byc numerem jeden w wadze polciezkiej na swiecie. Ostatnia demolka na Szabranskim tylko potwierdzila jego niezachwiana pozycje jako numeru 1 tej kategorii wagowej.
Juz tradycyjnie dla przypomnienia, wszystkie nielegalne ciosy ponizej pasa kulobijcy:
https://youtu.be/Aa7mQBiXIm0?t=56
Swiat widzial, swiat wie.
Teraz piesciarze tacy jak Kovalev mogą powalczyć o pasy pozostawione przez mistrza, ale tak naprawde kto będzie traktował powaznie goscia, który 2 razy został brutalnie obnazony i teraz mówi o unifikacji?
Gdzie Ty widziałeś brutalne obnażenie? Chyba, że masz na myśli Warda, który dopóki boksował według zasad boksu a nie zapasów to zlizywał językiem kurz z maty ringu.
Co do walki z Szabrańskim to widziałem powtórkę..Miazga..Ukrainiec był jak dziecko we mgle..Kowal wyciagnał go na głebsza wode i zatopił..